10 tys. ciąż w 10 miesięcy. Polska przesunęła się o 22 miejsca do góry w niechlubnym rankingu

Dzięki finansowaniu procedury in vitro z budżetu państwa urodziło się 65 dzieci – powiedziała w czwartek w Sejmie ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Oprócz tego potwierdzono ponad 10 tys. ciąż, a blisko 30 tys. par objęto wsparciem rządowego programu walki z niepłodnością.
Ponad 27 tysięcy par w programie
Pary dotknięte niepłodnością mogą korzystać z programu wsparcia in vitro od 1 czerwca 2024 roku. Procedura in vitro w ramach programu jest finansowana z budżetu państwa.
Ministra zdrowia powiedziała, że dzięki programowi urodziło się już 65 dzieci. Dodała, że dane z końca lutego mówią o 10 tys. 62 ciążach potwierdzonych we wszystkich 58 ośrodkach uczestniczących w programie, o 27 tys. 695 parach zakwalifikowanych do programu. Leszczyna zaznaczyła, że przeprowadzono 7 44 kriotransfery z zarodków utworzonych przed wejściem w życie programu, a 757 osób zgłosiło się do zabezpieczenia płodności.
Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku wydano 410 mln zł z 500 mln zł przeznaczanych rocznie w ramach programu finansowania procedury in vitro.
Statystyki Polski się poprawiają
Ministra zdrowia zwróciła uwagę, że Polska przesunęła się o 22 miejsca do góry w rankingu „Europejskiego Atlasu Leczenia Niepłodności”.
Rządowy program wsparcia in vitro przeznaczony jest dla par, które są w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu (wystarczy deklaracja), u których w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu stwierdzono niepłodność lub była ona nieskutecznie leczona, a także takich, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki, utworzone w ramach wcześniej realizowanych procedur.
Kryterium wieku
Obowiązujące w programie kryterium wieku to 42 lata dla kobiet, które korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia, 45 – dla kobiet, które korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka, oraz 55 lat dla mężczyzn.
W ramach programu finansowane są m.in. kwalifikacja (badania USG narządów rodnych kobiety, badania laboratoryjne, konsultacje psychologa), pobranie oocytów i nasienia, maksymalnie sześć cykli zapłodnienia oraz transfer zarodka i potwierdzenie ciąży.
Źródło: PAP
Polecamy

Zamiast zapewnić Anicie bezpieczną aborcję, lekarze zamknęli ją w izolatce. „Czułam się jak inkubator”

Szykuje się rewolucja na porodówkach. W końcu będzie zakaz łączenia w jednej sali kobiet po poronieniach i tych, które urodziły zdrowe dzieci

Maja Staśko: „Nie chcę być męczennicą – chcę być w ciąży”

Pomogła zajść w ciążę 400 kobietom. Jak? Dzięki ustabilizowaniu hormonów
się ten artykuł?