13-letni Michał ma już trzecie serce. Wielkanoc spędzi w domu z rodziną. To pierwsza taka retransplantacja w Polsce!
Zdarza się, że serce po transplantacji nie działa tak, jak powinno. Wtedy trzeba przeszczepić kolejne. Tak właśnie było w przypadku 13-letniego Michała, pacjenta Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Chłopiec jest już miesiąc po operacji i czuje się dobrze. Jak dotąd ponowne transplantacje w Polsce wykonywano tylko u osób dorosłych.
„Przeszczepione serce przestało się prawidłowo kurczyć”
Kardiomiopatia restrykcyjna bardzo rzadko występuje u dzieci, bo w zaledwie 5 proc. Choroba polega na znacznym upośledzeniu możliwości rozkurczowej komory lewej mięśnia sercowego. Powoduje, że pacjent zmaga się z dusznością, jest osłabiony. W przypadku skrajnej niewydolności konieczne jest przeszczepienie mięśnia sercowego. Tak właśnie było u Michała, pacjenta Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Chłopiec w 2022 roku dostał nowe serce. Ale już po kilku miesiącach od transplantacji zaczął czuć się gorzej. Niewydolność przeszczepionego serca jest właśnie jednym z możliwych powikłań po transplantacji. Doszło do tego, że chłopiec był tak osłabiony, że nawet przy zakładaniu butów musiała mu pomagać mama. Męczył się jeszcze bardziej niż przed przeszczepem.
„W maju 2023 roku zauważyliśmy znaczne zmiany w naczyniach wieńcowych, przeszczepione serce przestało się prawidłowo kurczyć, obserwowaliśmy niską frakcję wyrzutową. Mimo wprowadzonego leczenia, niewydolność serca postępowała” – relacjonuje dr Arkadiusz Wierzyk kardiolog z Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu.
Uratować chłopca mogły dwa rozwiązania: albo wszczepienie mechanicznego wspomagania krążenia, albo kolejna transplantacja. Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu wybrali to drugie.
Michał do retransplantacji został zakwalifikowany na początku 2024 roku. Po kilku tygodniach udało się znaleźć odpowiedniego dawcę. Retransplantację przeprowadził zespół kardiochirurgów z Oddziału Kardiochirurgii, Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia u Dzieci: dr Joanna Śliwka, dr Szymon Pawlak, lek. Monika Żurek.
Tym samym był to pierwszy tego typu zabieg w Polsce. Do tej pory retransplantację były wykonywane w Polsce jedynie u osób dorosłych.
„Retransplantacja jest zabiegiem skomplikowanym, ponieważ wchodzimy w pole operacyjne, w którym było już inne serce przeszczepione. Wszystkie linie cięcia, linie szwów, które były tam wykonane, musimy wypreparować, musimy stworzyć warunki do tego, żeby wszczepić kolejne serce” – wyjaśnia dr Szymon Pawlak, koordynator programu transplantacji serca w ŚCCS.
Lekarz dodaje, że trzeba mieć na uwadze to, że wszczepione serce nie jest dane raz na zawsze. Zdarza się, ze organizm je odrzuca.
„Przeciętny czas życia po transplantacji serca nie przekracza 20 lat, a my wykonując kolejną transplantację, dajemy człowiekowi kolejne 20 lat życia (…) mam nadzieję, że to (serce – red.) będzie już zaakceptowane przez organizm i że Michał będzie mógł spokojnie wiele lat żyć” – podkreśla dr Pawlak.
„Będę grał i gotował”
Od reoperacji minął miesiąc i chłopiec czuje się dobrze. Co będzie robił po wyjściu ze szpitala?
„Odpalę komputer, będę grać. Otworzę książkę kucharską i zacznę gotować, bo mnie fascynuje gotowanie” – mówi chłopiec w rozmowie z Polsat News.
Dzielny pacjent musi być pod opieką wielu specjalistów, w tym kardiologów, fizjoterapeutów, psychologa. Na stałe będzie przyjmował leki immunosupresyjne. Oczywiście chłopiec musi regularnie wykonywać badania kontrolne. Te działania nie różnią się znacznie od działań, które wdraża się u pacjenta po pierwszej transplantacji.
Retransplantacje u dzieci wykonuje się niezwykle rzadko. Tego typu zabiegi kardiochirurgiczne stanowią około 3 proc. wszystkich transplantacji serca u dzieci na całym świecie.
źródło: sum.edu.pl, Polsat News
Zobacz także
Dziewczynka po przeszczepie nerki nie musi przyjmować leków immunosupresyjnych. Lekarze mówią o przełomie
„Żadna pompa insulinowa nie wyregulowałaby glukozy tak, jak robi to narząd”. Jak transplantacja trzustki może zmienić życie pacjentów z cukrzycą
„Brak narządów do przeszczepu wynika głównie z wymogu stwierdzenia śmierci według kryteriów neurologicznych, nie z tego, że społeczeństwo jest niechętne pomaganiu” – mówi prof. Maciej Kosieradzki
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Pierwszy na świecie przeszczep obu płuc przy użyciu robota. Nowa era w medycynie
Dziennikarz zignorował dwa sygnały alarmowe zawału, trzeciego już nie było. „Nie róbcie tak, jak ja! Od razu dzwońcie po karetkę” – apeluje Przemysław Jedlecki
Plaga zatruć trutką na gryzonie. Nie żyje troje dzieci. Apel państwowej inspekcji
Młodsza córka Dawida Kubackiego ma tę samą wadę genetyczną co jego żona. „Leki trzeba brać do końca życia”
się ten artykuł?