48-letnia Hilary Swank urodziła bliźnięta. „To nie było łatwe” – wyznała aktorka

Hilary Swank po raz pierwszy została mamą. 48-letnia aktorka poinformowała na swoim profilu na Instagramie, że urodziła bliźnięta. „To nie było łatwe. Ale chłopiec (i dziewczyna!) byli tego warci” – napisała.

Hilary Swank urodziła

W wielkanocną niedzielę Hilary Swank poinformowała, że urodziła. 48-letnia aktorka opublikowała na swoim profilu na Instagramie zdjęcie, na którym pozuje z dziećmi. Na tle zachodzącego słońca świeżo upieczona mama trzyma na rękach bliźnięta.

„To nie było łatwe. Ale chłopiec (i dziewczyna!) byli tego warci. Wesołych Świąt Wielkiej Nocy! Piszę z prawdziwego raju” – napisała.

Aktorka, znana z takich produkcji jak „Karate Kid IV: Mistrz i uczennica”, „P.S. Kocham cię”, „Nie czas na łzy” czy „Za wszelką cenę”, informacją o tym, że po raz pierwszy zostanie mamą, podzieliła się w październiku 2022 r. podczas wywiadu w programie Good Morning America.

„To jest coś, czego pragnęłam od dawna. Wreszcie mogę wyjawić, że będę mamą. I nie tylko jednego, ale dwójki dzieci. Nie mogę w to uwierzyć” – mówiła.

Od tego czasu zdobywczyni dwóch Oscarów chętnie dzieliła się zdjęciami z ciążowym brzuchem. Jak podkreślała, wraz z mężem Philipem Schneiderem szykowali się na powitanie dzieci na świecie 16 kwietnia. Poród jednak odbył się wcześniej. Aktorka nie zdradziła jednak, kiedy dokładnie urodziła.

„Najbardziej niecodzienna ze wszystkich podróży”

Pod wpisem Swank pojawiło się wiele słów gratulacji, a post polubiło niemal pół miliona osób. Ciepłe słowa popłynęły również od znanych gwiazd.

„To najbardziej niecodzienna ze wszystkich podróży” – napisała Sharon Stone.

„Są tutaj!” – zareagowała Sophia Bush, która do swojego komentarza dodała również kilka emotikon w kształcie serca.

Znaleźli się również internauci, którzy wypomnieli aktorce wiek.

„Jak głęboko nieodpowiedzialne jest wydawać na świat dzieci w takim wieku, tylko po to, by spełnić jakieś wewnętrzne samolubne pragnienie” – skomentowano.

48-latka już w 2009 r. mówiła, że pragnie zostać mamą. Była wtedy jednak świeżo po rozwodzie z Chadem Lowe, który zmagał się z uzależnieniem od alkoholu.

„Kiedy nadejdzie odpowiedni moment, będę gotowa. Zdaję sobie sprawę, że zaraz kończę 35 lat, ale wiem też, że musi przyjść właściwa chwila” – wyznała w rozmowie z „In Style”.

Do tematu macierzyństwa Swank wróciła w 2018 r., kiedy wzięła ślub z Philipem Schneiderem. Podkreśliła, że jest zmęczona presją posiadania dzieci, jaka jest wywierana na kobietach. I dodała, że przez lata zmagała się z nieodpowiednimi komentarzami przez to, że nigdy nie została mamą.

„Od wielu słyszałam, że muszą mierzyć się z komentarzami typu: 'Jesteś porażką’ albo 'Czy nie istniejesz po to, by się rozmnażać?” – wspominała.