Przejdź do treści

Choroby, leki, a także hormony. Co jeszcze niszczy twoje życie seksualne?

5 dolegliwości, które niszczą twoje życie seksualne
5 dolegliwości, które niszczą twoje życie seksualne Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jakość relacji, w której jesteś, uczucia, jakimi się darzycie, sytuacja życiowa, ale też twoja kondycja i stan zdrowia – tak wiele czynników może wpływać na życie seksualne. Żeby w pełni czerpać radość i satysfakcję z seksu, wiele rzeczy musi się złożyć. Dobrze zdawać sobie sprawę, jak bardzo różne dolegliwości i choroby przekładają się na seks.

Według badań The National Health and Social Life Survey zaburzenia seksualne dotyczą 31 proc. mężczyzn i 43 proc. kobiet. Można więc stwierdzić, że to jeden z częstszych problemów zdrowotnych. Ludzie ze zdiagnozowanymi chorobami przewlekłymi, takimi jak nadciśnienie tętnicze, choroby serca, zaburzenia hormonalne czy cukrzyca, znajdują się w grupie podwyższonego ryzyka. W raporcie wykonanym na zlecenie Gedeon Ritcher ponad połowa ankietowanych kobiet wyznała, że nie ma ochoty na seks z powodu problemów zdrowotnych. Zobacz, jakie dolegliwości twoje lub partnera mogą odbić się na waszym życiu seksualnym.

Zaburzenia endokrynologiczne

Wiadomo, że hormony płciowe bezpośrednio wpływają na libido. W zależności od dnia cyklu miesiączkowego i stężenia estrogenów, testosteronu i progesteronu ochota na seks może być u kobiet różna. Około 10. dnia cyklu, kiedy zwiększa się poziom estrogenów, możemy poczuć przypływ sił i energii, wiele z nas jest w tym czasie bardzo wrażliwa na dotyk. Przez kolejne dni poziom tych hormonów wciąż rośnie i sprawia, że podczas owulacji zwykle mamy największą ochotę na intymne zbliżenia. Wtedy też (teoretycznie) najłatwiej nam osiągnąć orgazm.

Jednak równie ważne są hormony tarczycy. Niedoczynność i nadczynność mogą wpływać na jakość życia seksualnego na wiele sposobów. – Towarzyszące tym schorzeniom wahania masy ciała, zaburzenia miesiączkowania i huśtawka emocjonalna – to stany, które wpływają zarówno na libido, jak i na bezpośrednie przeżywanie aktu seksualnego, z osiąganiem orgazmu włącznie – mówi ginekolog dr n. med. Rafał Kuźlik z Kliniki SaskaMed.

Innym zaburzeniem będzie hyperprolaktynemia charakteryzująca się podwyższonymi wartościami hormonu prolaktyny. Objawem może być bolesność piersi i zaburzenie miesiączkowania. – Taki stan ma wpływ na poczucie komfortu w życiu codziennym, jak i seksualnym – uważa dr n. med. Rafał Kuźlik.

– Zaburzenia endokrynologiczne wpływają na wiele aspektów życia seksualnego, począwszy od popędu i skończywszy na doznaniach podczas samego aktu. Nie można nie wspomnieć tu też o okresie menopauzy, w czasie którego kobiety często cierpią z powodu suchości pochwy czy uderzeń gorąca, a ten stan bezpośrednio wpływa na jakość życia, także seksualnego – mówi ginekolog.

Choroby sercowo-naczyniowe

Zastanawiasz się, jak praca serca może przekładać się na życie seksualne? Nie trzeba być w rekonwalescencji po ciężkim zawale, żeby odczuć skutki zaburzeń kardiologicznych w sypialni.

– Kobiety cierpiące na nieuregulowane nadciśnienie tętnicze mogą mieć napady bólu głowy przed, w trakcie lub po samym akcie seksualnym, a to może leżeć u podstaw unikania przez nich zbliżeń – tłumacz dr Rafał Kuźlik.  – Podobnie brak lub obniżenie libido potrafi występować w przypadku zaburzeń rytmu serca, w wyniku którego może pojawić się niedokrwienie niektórych części ciała, w tym pochwy czy łechtaczki. W efekcie dochodzi do zmniejszenia jej nawilżenia (tak jak po menopauzie) i/lub do osłabienia orgazmu w wyniku gorszego ukrwienia łechtaczki.

Niskie libido to też problem kobiet cierpiących na tzw. bóle dławicowe, czyli chorobę wieńcową oraz tych z niewydolnością krążenia, które męczą duszności i obrzęki.

Choroby sercowo-naczyniowe przekładają się na jakość życia seksualnego również u mężczyzn, wywołując problemy z erekcją. W badaniu naukowców z Northwestern University w Chicago zbierano dane od ponad 1100 pacjentów przez 10 lat. Aż 46 proc. mężczyzn cierpiało na zaburzenia erekcji i każdy z tej grupy miał zdiagnozowany wysoki stopień ryzyka zachorowania na choroby układu krążenia. Jest kilka teorii tłumaczących tę korelację. Najpopularniejsza mówi, że dochodzi do niewłaściwej pracy naczyń krwionośnych, co zakłóca przepływ krwi, również do penisa.

całująca się para

Dobrą wiadomością jest to, iż prawidłowe leczenie często pozwala na powrót do dotychczas stosowanych praktyk seksualnych, a aktywność fizyczna, zdrowa dieta i unikanie używek korzystnie wpływa na sprawność erekcji.

Choroby przewlekłe

Zaburzenia seksualne często dotyczą chorych na cukrzycę. U kobiet największymi problemami są obniżony popęd płciowy, suchość pochwy, gorsze ukrwienie narządów płciowych, co wiąże się w trudnościach z osiągnięciem orgazmu. Często pojawia się też problem z przewlekłymi lub nawracającymi intymnymi infekcjami grzybiczymi. Mężczyźni z cukrzycą natomiast zwykle cierpią na zaburzenia wytrysku i erekcji. W wielu przypadkach zastosowanie diety, wyrównanie glikemii i regularne kontrole lekarskie umożliwiają odzyskanie satysfakcji z życia seksualnego.

Również choroby wywołujące ból będą przekładać się na seks. Osoby cierpiące na reumatoidalne zapalenie stawów mają ograniczoną aktywność seksualną właśnie ze względu na ból i sztywność stawów. Często potrzebne są zmiany w rodzaju i intensywności zbliżeń, dostosowanie interakcji seksualnej do możliwości ciała. Ważna jest rola partnera – przyda się zrozumienie, wsparcie i wyrozumiałość. Czasem niezbędna jest wizyta u psychoterapeuty, żeby na nowo ułożyć relację seksualną. Osoby z chorobami przewlekłymi być może będą musiały nauczyć się seksu na nowo.

Wszystkie choroby powyżej omawiane mogą zrujnować życie seksualne. Nie wspomniałem jednak o jednej, która może to spowodować w sposób bardzo okrutny. Jest nią liszaj twardzinowy zanikowy. Jest to choroba autoimmunologiczna polegająca na tym, że organizm chorego wytwarza przeciwciała przeciwko samemu pacjentowi  mówi dr Rafał Kuźlik. – Częściej dotyka kobiet, ale mężczyźni też nie mnogą czuć się bezpiecznie. Zwykle występującymi objawami są świąd sromu lub penisa, zbielenie okolicy objętej chorobą i znaczne ścieńczenie skóry i śluzówki. W przebiegu nieleczonej choroby może dojść do zarośnięcia pochwy i łechtaczki u kobiet, i zwężenia napletka (stulejki) u mężczyzn. Taki stan całkowicie upośledza życie seksualne.

Depresja

Szacuje się, że wśród osób chorujących na depresję ponad 80 proc. mężczyzn i około 50 proc. kobiet zmaga się z obniżonym popędem seksualnym. Zaburzenia związane z seksem mogą być zarówno przyczyną depresji, jak i jej skutkiem. Często przechodzi to w błędne koło. Z jednej strony możliwy jest scenariusz, w którym spadek libido oraz zaburzenia orgazmu czy erekcji wpływając na obniżenie samooceny i nastroju, wywołują problemy w związku i w efekcie na końcu mogą skończyć się zaburzeniami depresyjnymi. Z kolei u osób ze zdiagnozowaną depresją życie intymne często po prostu w obliczu innych priorytetów schodzi na drugi plan, a libido potrafi spaść do zera. Wiąże się to ze stanem zdrowia psychicznego, ale bywa, że winne są przyjmowane antydepresanty – te z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny zwykle mają jako skutek uboczny obniżenie wrażliwości na bodźce seksualne i spadek popędu.

Zaburzenia psychiczne w bezpośredni sposób wpływają na zachowania seksualne. Ma to szczególne znaczenie w przypadku cierpiących na chorobę afektywną dwubiegunową. W stanie depresji, czyli obniżenia nastroju, chory nie ma ochoty na nic, w tym na żadne zbliżenia, natomiast w fazie manii, czyli pobudzenia i nadmiernego wzrostu nastroju, może posunąć się do nadzwyczajnych zachowań seksualnych, czasem nawet niebezpiecznych dla niego samego – mówi dr Kuźlik.

Leki

Nie tylko choroby mogą zniszczyć życie seksualne, ale też preparaty medyczne, które na nie przyjmujemy. – Trudno jest wymienić wszystkie leki mające wpływ na libido, tym bardziej, że u jednych mogą one mieć takie działanie uboczne, a u innych nie. Pozwolę sobie wspomnieć tylko o omawianych powyżej antydepresantach oraz o doustnej antykoncepcji, która czasem może powodować taką reakcję. Te pierwsze natomiast potrafią powodować m.in. zaburzenia wytrysku u mężczyzn – wyjaśnia ginekolog.

Para leży razem w łóżku

Przyczyną problemów seksualnych często bywają leki stosowane na choroby układu krążenia. – Wiele leków kardiologicznych, np. beta blokery, jak propranolol, powodują u mężczyzn zaburzenia erekcji – mówi dr Kuźlik. U kobiet przyjmujących przewlekle leki z tej grupy mogą pojawić się dolegliwości związane z brakiem odpowiedniego nawilżenia pochwy i brak ochoty na seks.

U niektórych libido obniżają leki antyhistaminowe przepisywane na alergię. Z kolei środki uspokajające nie dość, że mogą odebrać ochotę na zbliżenie, to utrudniają osiągnięcie podniecenia i orgazmu. U mężczyzn niekorzystne działanie uboczne w postaci zaburzeń potencji i obniżenia popędu seksualnego miewają leki hipolipemizujące, które przepisywane są na obniżenie cholesterolu.

Jeśli więc przyjmujesz na stałe jakieś lekarstwa i w trakcie terapii zauważysz spadek libido lub inne problemy seksualne, koniecznie powiedz o tym swojemu lekarzowi  – można zmienić dawkę lub stosowny preparat i dobrać terapię tak, aby ograniczyć negatywne skutki uboczne.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?