Czy mając tatuaż na ciele, można poddać się badaniu rezonansem magnetycznym? Mamy komentarz radiolożki
Masz tatuaż? A może zastanawiasz się nad jego wykonaniem, ale słyszałaś, że w niektórych wypadkach może to spowodować masę problemów, np. w kwestiach medycznych? Też słyszałam, że mając tatuaż, nie można wykonywać badania rezonansem magnetycznym. Ale czy to prawda? Wyjaśnia lek. med. Dorota Mazur-Polec, radiolożka z centrum medycznego Affidea.
Rezonans magnetyczny – co to za badanie?
Rezonans magnetyczny (MRI) to specjalistyczne i nieinwazyjne narzędzie diagnostyczne, które umożliwia uzyskanie obrazów narządów wewnętrznych w wielu płaszczyznach i przekrojach. Dzięki temu specjalista ma szansę na precyzyjne wykrycie zmian w ich obrębie, np. raka we wczesnym stadium rozwoju.
– Organizm człowieka składa się w głównej mierze z wody, czyli po prostu atomów tlenu i wodoru. Rezonans wykorzystuje silne pole magnetyczne, które pobudza protony tego drugiego pierwiastka. Namagnesowanie sprawia, że emitują one fale, które wychwytują czujniki maszyny, a następnie zmieniają na obraz – mówi lek. med. Dorota Mazur-Polec, radiolożka z centrum medycznego Affidea.
Rezonans magnetyczny – przeciwwskazania
Podczas wykonywania badania rezonansem magnetycznym nie jest emitowane promieniowanie, a silne pole magnetyczne nie wpływa szkodliwie na organizm. Wydawać by się więc mogło, że rezonans jest bezpieczny. Dla wszystkich? Niekoniecznie.
Badaniu nie mogą poddać się osoby, które w swoim ciele mają metalowe elementy lub urządzenia elektroniczne (np. rozrusznik serca czy aparat słuchowy). Nie można ich nawet wnosić na salę, w której prowadzone jest badanie. Dlaczego? Tego typu przedmioty powodują zniekształcenie obrazu. Są też poważnym niebezpieczeństwem dla pacjenta.
Rezonans magnetyczny a tatuaż
Drobinki metali (żelazo, nikiel) znajdują się także w niektórych barwnikach używanych do tatuowania. Właśnie dlatego pojawiają się opinie, że przeprowadzenie MRI u osób z tatuażami może spowodować oparzenia skórne. Czy to jest jednak prawda? Nie. Sprawdzili to naukowcy z University College London, którzy przeprowadzili eksperyment.
Badaniu poddało się 330 ochotników w wieku 18-66 lat. Każdy z nich miał od jednego do siedmiu tatuaży – łącznie było ich 932. Tatuaże były wykonane głównie czarnym tuszem, te w kolorze zdarzały się o wiele rzadziej. Ze względów bezpieczeństwa naukowcy wprowadzili pewne ograniczenia. Pojedynczy tatuaż musiał być nie większy niż 20 cm2, a badani nie mogli mieć wytatuowane więcej niż 5 proc. ciała.
Każdy z nich został przebadany zarówno przed, jak i po wykonaniu rezonansu. W trakcie przeprowadzania eksperymentu tylko jedna osoba zgłosiła nieznaczne uczucie ciągnięcia i mrowienia na wytatuowanej skórze. Prawdopodobieństwo wystąpienia odczynu u osób z tatuażami podczas badania rezonansem wynosi nie więcej niż 0,17 proc.
Rezonans magnetyczny – okiem eksperta
– Z naszego doświadczenia wynika, że tatuaże mogą powodować zakłócenia obrazu w miejscach, w których są zrobione. Oznacza to, że obraz może być rozmazany i mniej czytelny. Nie jest to jednak bezpośrednie przeciwwskazanie do badania. Jeśli tatuaż znajduje się na przykład na ręce, to bez problemu wykonamy rezonans innych części ciała.
Na jakość obrazu wpływ będzie miał też wykorzystany sprzęt. W nowoczesnym rezonansie nawet rozległe malunki na skórze nie powinny stanowić większego problemu. Pamiętajmy też, że dla postawienia rzetelnej diagnozy niezwykle ważny jest także profesjonalny opis – mówi lek. med. Dorota Mazur-Polec z Affidea.
I jeszcze jedno. Chcesz zrobić sobie tatuaż, ale wiesz, że niedługo będziesz musiała wykonać badanie MRI? Przełóż wizytę. Świeże tatuaże mogą być o wiele wrażliwsze na pole magnetyczne.
Polecamy
Matka i córka poddały się profilaktycznej podwójnej mastektomii po tym, jak ich dziadek zmarł na raka piersi
Stworzyła spot, w którym ponad 70 kobiet przekonuje do samobadania. „To dla mnie osobisty temat, moja mama zmarła na raka piersi”
Lekarka chorująca na raka wymienia pięć sygnałów ostrzegawczych, które mogą świadczyć o nowotworze
Drew Barrymore poddała się mammografii na wizji: „To było bardzo budujące doświadczenie”
się ten artykuł?