Wiosenne przesilenie. Zmęczenie na wiosnę

Dopada nas co roku. Jedni znoszą je lepiej, inni gorzej. Wiosenne przesilenie – jakie są jego objawy? Czy można mu zapobiec? Podpowiemy, jak poradzić sobie z wiosennym przesileniem.

Wiosenne przesilenie – prawda czy mit

Nic ci się nie chce? Najchętniej byś tylko spała, bo w pracy i tak nie możesz się skoncentrować? Tak, to objawy wiosennego przesilenia. Sezonowe zmęczenie może dopadać nas kilka razy w roku, ale to na wiosnę daje najmocniej w kość. Cała przyroda budzi się do życia, wszystko nabiera tempa… wszystko – tylko nie ty.

Wiosenne zmęczenie to nie mit ani wymówka. To skutek naturalnego zmęczenia zimą. Zauważ, że natura w tym czasie spowalnia, zasypia, odpoczywa. Ty, chociaż pewnie też chętnie spędziłabyś zimne miesiące pod ciepłą kołderką – nie masz takiego komfortu. Pracujesz, wykonujesz wszystkie obowiązki tak, jak o każdej innej porze roku.

Ten bunt przeciwko naturze ma swoją cenę i płacimy ją, odczuwając silne zmęczenie na wiosnę. Buntuje się ciało i dusza. Statystycznie to wiosną jest najwięcej samobójstw. Nie wszyscy podejmują tak dramatyczną decyzję, która ma zwykle złożone podłoże, ale wiele osób skarży się w tym okresie na niechęć do działania, obniżenie nastroju.

Wiosenne przesilenie – objawy

Objawem wiosennego przesilenia może być wzmożona senność, zmęczenie i poczucie osłabienia. Na skutek zmęczenia, ale również jako efekt niedoborów witamin i minerałów, mogą pojawić się bóle głowy, bóle i skurcze mięśni. Zimowa dieta, często uboższa w świeże owoce i warzywa, może prowadzić również do wypadania włosów i pogorszenia kondycji cery. Niektórym dokucza drażliwość, mniejsza odporność na stres oraz obniżenie nastroju.

Czy po prostu trzeba przez to przejść, czy może istnieją sposoby pozwalające uniknąć tych przykrych powikłań? Zacznijmy od tego, jak zapobiegać przesileniu wiosennemu. Odpowiednia profilaktyka pozwoli na utrzymanie dobrej kondycji przez cały rok. Dla spóźnionych podpowiemy, jak doraźnie ułatwić sobie funkcjonowanie na wiosnę.

Wiosenne przesilenie – jak zapobiec

Zapobieganie wiosennemu przesileniu to taki tryb życia, który zapewnia komfort przez cały rok. Po pierwsze – sen. Co najmniej 8 godzin zasłużonego nocnego odpoczynku pozwala zachować równowagę ciała i ducha przez cały rok. Cenniejsze są godziny snu po 22 niż kładzenie się o 1 w nocy i spanie do południa.
Nadmiar pracy (łatwo powiedzieć…) również nie służy zachowaniu dobrej kondycji. Dlatego staraj się równomiernie rozkładać obowiązki.

Zdrowa dieta, uzupełniania o witaminy i suplementy, praktykowana przez cały rok, również przygotuje nas do wiosennego zderzenia z poczuciem przesilenia. Aktywność fizyczna, szczególnie ta na świeżym powietrzu, jest jednym z najprostszych, a zarazem dającym największe korzyści, sposobem na zachowanie świeżości ciała i umysłu przez cały rok. Sport to nie twoja bajka? Nic straconego. Po prostu spaceruj.

Przesilenie wiosenne – jak sobie radzić

Jak sobie poradzić z tym wiosennym zmęczeniem?

– Zdrowa dieta i zdrowa aktywność – Katarzyna Trafisz, biolog, dietetyk, pasjonatka psychodietetyki i mikfoflory jelitowej oraz naturalnej suplementacji, autorka marki Żywieniowy GPS, podpowiada kierunek, prowadzący do celu, jakim jest dobre samopoczucie ciała i ducha.

– Zdrową dietę należy stosować długofalowo, to nie może być chwilowa strategia. Dobrze dobrana pozwala utrzymać masę ciała, poprawić odporność, dostarcza energii i witalności. Jeśli przyczyną osłabienia po zimie jest anemia, polecam naturalną suplementację w postaci sproszkowanych: lucerny, pszenicy i jęczmienia. Ten miks zielenin wspiera organizm również w innych przypadkach, m.in.w chorobach autoimmunologicznych, wzdęciach, problemach skórnych – podpowiada Katarzyna Trafisz. Dodaje kolejną zaletę suplementów – To niesamowita pomoc przy bolesnych miesiączkach.

Oprócz diety niezbędna jest aktywność fizyczna, której szczególnie zimą może brakować. Kluczem do sukcesu jest aktywność, którą można uprawiać przy okazji wykonywania innych czynności, jak np. stanie, zamiast siadania w autobusie, kawa na wynos, zamiast w lokalu.

– Chodzenie po schodach, zamiast jeżdżenia windą, spacer lub rower zamiast samochodu, ćwiczenia podczas oglądania telewizji, spędzanie jak najmniej czasu przy komputerze – wylicza Katarzyna Trafisz.

W wiosennym menu zapobiegającym przesileniu nie powinno zabraknąć owoców, warzyw, witamin i suplementów, jeśli zachodzi taka potrzeba. Polecana jest witamina D, której szczególnie zimą w naszym klimacie brakuje większości osób.

Można zafundować sobie również oczyszczanie organizmu ze złogów i toksyn, ale mądrze i pod kontrolą dietetyka. Wiosenne oczyszczanie i wzmacnianie warto zacząć jeszcze zimą, aby przywitać wiosnę w pełni sił i wigoru. Restrykcje żywieniowe lub redukcja kalorii w diecie w tym okresie, mogą prowadzić do dalszego osłabienia organizmu, zniechęcenia i powstawania dalszych niedoborów.

Przesilenie wiosenne osłabia nie tylko ciało, ale może powodować również nerwowość, drażliwość, skłonność do płaczu. Otaczaj się pozytywnymi bodźcami, weź na luz, zwolnij tempo. Odpuść wiosenne porządki. Może to idealny moment, aby wyjechać, choć na chwilę i naładować baterie już przed majówką?

Nawet jeśli czujesz potrzebę zmian, odradza się w tym okresie drastyczne kroki w życiu, choć może się wydawać, że wiosna jest świetnym początkiem. Najpierw poczuj się dobrze ze sobą, potem działaj – niezależnie od pory roku.