40 lat temu ospa prawdziwa zniknęła z powierzchni Ziemi. „To jeden z największych sukcesów ludzkości”
8 maja 2020 roku mija równo 40 lat, od kiedy Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła zwalczenie ospy prawdziwej. W czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 warto sobie przypomnieć, że obecnie znane nam choroby, kiedyś budziły równie duży strach. Ospę prawdziwą pokonaliśmy dzięki szczepionce.
40 lat od ogłoszenia eradykacji ospy prawdziwej
W dobie pandemii koronawirusa, kiedy z niecierpliwością czekamy na szczepionkę i lek, który rozprawiłby się z SARS-COV-2, takie dni przynoszą nadzieję. 8 maja tego roku mija bowiem 40 lat, od kiedy WHO poinformowało o wyeliminowaniu wirusa, który powodował ospę prawdziwą.
8 maja mija 40 lat od oficjalnego ogłoszenia eradykacji ospy prawdziwej. Chorobę udało się wyeliminować dzięki prowadzonym na masową skalę szczepieniom. To jeden z największych sukcesów ludzkości!
– czytamy na stronie GIS.
Wirus ospy prawdziwej był jednym z najbardziej śmiercionośnych i stosowany był jako broń biologiczna. Jak podaje GIS, w Polsce ostatni przypadek rodzimej ospy prawdziwej miał miejsce w 1937 roku, ale ogniska tej choroby na świecie zanotowano jeszcze w latach 1953, 1962 i 1963. Ostatni śmiertelny jej przypadek miał miejsce w 1978 roku w Wielkiej Brytanii.
Ospa prawdziwa pokonana została dzięki szczepionce wynalezionej w 1796 roku przez brytyjskiego lekarza Edwarda Jennera. Szczepienia zostały wycofane z kalendarza szczepień ochronnych w 1980 roku, kiedy ogłoszono eradykację ospy prawdziwej.
Epidemia ospy prawdziwej we Wrocławiu
Ospa prawdziwa po raz ostatni dała o sobie dobitnie znać podczas epidemii, która wybuchła latem 1963 roku we Wrocławiu. Była to ostatnia epidemia tej choroby w Polsce i jedna z ostatnich w Europie. Ospę prawdziwą przywlókł do Polski Bonifacy Jedynak, oficer SB. Według jednych źródeł wracał z Birmy, według innych – z Wietnamu. Pierwszą ofiarą choroby była pielęgniarka, córka salowej, która zajmowała się zarażonym. Zachorowało 99 osób, siedem zmarło.
Pomimo otoczenia miasta kordonem sanitarnym, ospa prawdziwa wydostała się poza Wrocław. Chorych leczono w pięciu województwach. W samym Wrocławiu stworzono specjalne izolatoria – umieszczano w nich osoby, które mogły mieć styczność z chorymi. Przeciw ospie zaszczepiono wówczas 98 proc. mieszkańców Wrocławia.
WHO przewidywała wówczas, że epidemia ospy prawdziwej potrwa 2 lata. Według analiz organizacji zachorować miało do 2 tysięcy osób, a umrzeć około 200 osób. Szeroko zakrojone działania profilaktyczne przyniosły wymierne efekty – epidemia ospy prawdziwej we Wrocławiu wygasła po 25 dniach.
Ospa prawdziwa – objawy i leczenie
Wirus wywołujący ospę prawdziwą to Orthopoxvirus, który przenoszony był drogą kropelkową. Był on wyjątkowo niebezpieczny, ponieważ człowiek zarażony wirusem był źródłem zakażenia na każdym etapie choroby.
Ospę prawdziwą dzieli się na dwa typy: ospę małą i ospę wielką. Aby je rozróżnić, stosuje się techniki wirusologiczne. Ospa wielka cechuje się większą zaraźliwością i co za tym idzie – śmiertelnością. W przeszłości w skali światowej dominowała postać ospy małej, która przebiegała znacznie łagodniej. Zgonem kończyła się zazwyczaj krwotoczna postać ospy.
Wielu ludzi myli ospę prawdziwą z ospą wietrzną, jednak choroby te nie posiadają żadnego pokrewieństwa. Przy ospie prawdziwej pierwsze objawy to gorączka, dopiero na późniejszych etapach choroby występowały zmiany skórne. W związku z tym każdy kontakt z chorym, nawet z jego odzieżą, bielizną czy pościelą, był potencjalnym źródłem zakażenia.
Jedynym sposobem walki z czarną ospą było leczenie objawowe w izolowanych szpitalach i lecznicach. Stosowano również antybiotyki, jednak ze słabym skutkiem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„To choroba, której reguł codziennie uczymy się na nowo”. Katarzyna Kazimierowska i jej osobista historia cukrzycy typu 1
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
„Owszem, dziś długość życia człowieka wzrasta, ale czy o taką jakość życia nam chodziło?” – pyta prof. Grzegorz Dworacki
„Rak prostaty to bat na twardzieli. Jak się spojrzy na PESEL-e, to dotyka ludzi, którzy łzy nie uronią, tacy panowie świata, tak wychowani. A tutaj, proszę, zwyczajne badanie”
się ten artykuł?