10 patentów dla alergika. Jak nie dać się alergii?

Wraz z końcem zimy nadchodzą przykre czasy dla alergików. Zaczyna się: kichanie, prychanie, bóle głowy, katar, opuchnięte, łzawiące oczy, zmęczenie. Co robić, żeby choć trochę nacieszyć się nadchodzącą wiosną?

Prawda jest taka, że alergia sezonowa trwa prawie cały rok. Niektóre rośliny zaczynają pylić już w styczniu, inne pylą nawet do listopada. Na szczęście nie oznacza to, że alergicy są skazani na męczarnie. Mamy kilka sposobów, które pomogą przetrwać te najgorsze chwile. Oczywiście najlepiej byłoby zacząć od sprawdzenia, co doprowadza nas do łez i wyzwala katar, robiąc testy alergiczne. Gdy wiemy, co uczula, łatwiej przygotować się na najgorsze. Oto 10 rzeczy, które każdy alergik robić powinien.

Zamykaj drzwi i okna

W czasie najgorszego pylenia zamiast wpuszczać wiosnę do domu, zamknij jej drzwi przed nosem. Na spacery wychodź raczej wieczorem – wtedy pylenie się zmniejsza – lub po deszczu, który świetnie usuwa alergeny z powietrza.

Wymień filtry w klimatyzatorze

Jeśli masz klimatyzację w domu i samochodzie – czyść ją i konserwuj regularnie. Zapytaj producenta o specjalne filtry dla alergików. Są one w stanie zatrzymać 95 procent alergenów.

Częściej sprzątaj

Nie masz wyjścia – musisz zostać perfekcyjną panią lub panem domu. Przynajmniej na jakiś czas. Dzięki odkurzaniu i zmywaniu na mokro mebli i podłóg pozbywasz się alergenów, które wleciały przez okno lub zostały przyniesione z zewnątrz na kurtce czy butach. Osoby uczulone na niektóre składniki kurzu mogą rozważyć kupienie specjalnego odkurzacza z filtrem HEPA (High Efficiency Particulate Air), który usuwa najmniejsze drobiny kurzu, bakterie, wirusy, odchody roztoczy, pleśń i inne zanieczyszczenia, których wielkość nie przekracza 0,3 mikrona – czyli naprawdę maleńkie.

Noś maseczkę

W okresie silnego pylenia przecież nie zamkniesz się na miesiąc w domu czy grocie solnej. Na rower, na spacer po lesie czy łące, do koszenia trawy zakładaj specjalną jednorazową maskę ochronną – może być chirurgiczna – z filtrami (zahamuje 95 procent alergenów).

Często obmywaj twarz

Po przyjściu do domu myj twarz, żeby pozbyć się z niej alergenów. Chociaż najlepiej byłoby w ogóle zmienić ubranie, wziąć prysznic i umyć włosy. Wtedy masz pewność, że to, co przyniesiesz, spłynie wraz z wodą, a nie zacznie uprzykrzać ci życie.

Płucz nos i przemywaj oczy

Zrób zapasy soli fizjologicznej i przemywaj nią oczy oraz płucz nos. Nos możesz płukać przegotowaną wodą z odrobiną soli – usuniesz z niego śluz z bakteriami i alergenami. W aptekach są też gotowe zestawy do płukania nosa – specjalna butelka i mieszanka do rozpuszczenia w wodzie. Do oczu wpuszczaj nawilżające krople lub sól fizjologiczną za każdym razem po powrocie do domu. Dzięki temu usuniesz to, co działa podrażniająco, a oczy będą mniej łzawić.

Inhaluj zatoki

Wdychanie pary wodnej pomaga przy zatkanym nosie – oczyszcza zatoki i rozrzedza wydzielinę. Usiądź nad gorącą miską lub zlewem, nakryj głowę ręcznikiem i oddychaj wilgotnym, ciepłym powietrzem przez kilka minut. Możesz to robić nawet kilka razy dziennie. Z pomocą przychodzą także preparaty dostępne bez recepty, np. tabletki na bazie desloratadyny (lek przeciwhistaminowy), które łagodzą na długo objawy alergii (katar, łzawienie oczu, dolegliwości skórne), nie wywołując przy tym senności czy problemów z koncentracją.

Unikaj papierosów i dymu

Dym papierosowy może pogarszać przebieg alergii, nasilając jej objawy – swędzenie, uczucie zatkanego nosa, łzawienie oczu. Jeśli palisz – ogranicz lub przestań. I unikaj zadymionych miejsc. Dobrze jest też nie wdychać żadnych innych podrażniających oparów – aerozoli czy dymu z kominków opalanych drewnem.

Nawadniaj się

Jeśli czujesz, że masz zapchany nos i zatoki, zacznij więcej pić – wody, soku lub innych płynów (nie przesadzaj tylko z kawą i alkoholem – odwadniają). Nawilżysz śluzówkę, co w połączeniu z płukaniem nosa może przynieść naprawdę dobre efekty.

Jedz warzywa i owoce

Z przekrojowych badań przeprowadzonych na Krecie wynika, że dzieci, które jadły świeże warzywa, owoce oraz orzechy, rzadziej miały objawy alergii. Szczególnie pomocne okazały się winogrona, jabłka, pomarańcze i pomidory. Nie zaszkodzi zatem spróbować wzbogacić dietę o te składniki. Oczywiście pod warunkiem, że nie masz na nie… uczulenia.