Kiedy iść do psychiatry? Lekarka podpowiada, co powinno zwrócić naszą uwagę u siebie i innych
Nikt z nas się nie urodził z wiedzą medyczną, ale wszyscy mamy intuicję, która sugeruje nam, że z naszym organizmem dzieje się coś niepokojącego. Co w sytuacji, gdy nie potrafimy odczytać niepokojących sygnałów? Psychiatra Aleksandra Pięta na Instagramie wyjaśnia, kiedy zdecydowanie pora iść do lekarza.
Aleksandra Pięta: Organizm sygnalizuje, gdy coś jest nie tak
Kryzysy przytrafiają się każdej z nas, także te psychiczne. I choć (w końcu!) coraz częściej zdajemy sobie sprawę z tego, że zdrowie psychiczne jest bardzo istotne, wciąż mamy tendencję do ignorowania sygnałów, które wysyła nam organizm. A to one – jak na Instagramie przekonuje psychiatra Aleksandra Pięta – powinny być dla nas najważniejszym drogowskazem informującym o konieczności zgłoszenia się po pomoc do specjalisty.
„Kiedy iść do psychiatry? Odpowiedź jest bardzo prosta: ZAWSZE, kiedy tylko masz pytania dotyczące swojego stanu zdrowia. Nikt z nas się nie urodził z wiedzą medyczną, nie musimy się na tym znać, nie musimy nazywać tego, co nas trapi, to jest zadanie dla specjalisty, żeby to z nas wydobyć i nazwać, nadać temu kształt. Natomiast jesteśmy świetnie wyposażeni w intuicję i sygnał, że ‘coś jest nie tak’ jest praktycznie niezawodnym sygnałem, że już zdecydowanie pora iść do lekarza!”.
Oczywiście, zauważa specjalistka, może zdarzyć się i tak, że nasz wewnętrzny kompas nie wskaże właściwego kierunku, gdyż w wyniku jakiegoś poważnego zaburzenia może ulec rozregulowaniu. Wówczas do akcji powinni wkroczyć bliscy, którzy zauważają niepokojące symptomy (bo organizm wciąż je wysyła, nawet jeśli sam zainteresowany nie potrafi ich właściwie odczytać). Pięta pisze:
„Co, jeśli nie czujemy takiej potrzeby? Zdarza się, że to otoczenie zauważa problem, a główny zainteresowany nie. To tzw. brak krytycyzmu, który często cechuje choroby i zaburzenia psychiczne. Oznacza to, że osoba nie oddziela tego, co jest objawem choroby od stanu faktycznego, czyli np. osoba z depresją nie pomyśli, że ten przytłaczający smutek czy brak chęci do czegokolwiek jest objawem choroby, którą można leczyć, tylko pomyśli, że życie nie ma sensu (oczywiście w dużym uproszczeniu). To również sygnał dla bliskich, że trzeba taką osobę namawiać na wizytę u lekarza”.
Na jakie objawy trzeba zwrócić uwagę u siebie oraz u innych?
Aleksandra Pięta wylicza sygnały, które powinny nas skłonić do rozważenia wizyty u specjalisty. Są to m.in:
- Uczucie niepokoju i lęku, poczucie zagrożenia,
- Stałe zamartwianie się, poczucie przygnębienia i smutku,
- Drażliwość, agresja,
- Słyszenie, widzenie lub czucie rzeczy, których nikt inny nie zauważa i nie znajduje się obiektywnego potwierdzenia ich istnienia,
- Utrata zainteresowań, trudności z podjęciem aktywności,
- Problemy ze snem,
- Uczucie niedostatecznej kontroli nad popędami i impulsami,
- Uzależnienia: alkohol, narkotyki, inne,
- Zaburzenia pamięci, koncentracji, rozkojarzenie,
- Zaburzenia odżywiania,
- Myśli rezygnacyjne, poczucie utraty sensu życia, sytuacja „bez wyjścia”,
- Mobbing w pracy,
- Trudności życiowe: zakończenie związku, żałoba, ciężka choroba, utrata pracy i inne.
Lekarka podkreśla, że przed pójściem do psychiatry nie powinien nas powstrzymywać lęk przed diagnozą. Jak bowiem mówi popularne przysłowie, strach ma wielkie oczy:
„To nieprawda, że 'psychiatra na pewno coś znajdzie’. Może się okazać, że przyczyną dolegliwości nie jest choroba ani zaburzenie psychiczne, a np. trudna sytuacja życiowa lub niewyrównane choroby somatyczne. Pamiętajmy, że psychiatra, to lekarz i potrafi zadbać o Wasze zdrowie całościowo” – podsumowuje specjalistka.
Psychiatra Ola
Aleksandra Pięta, znana w sieci jako Psychiatra Ola, na co dzień pracuje w szpitalu psychiatrycznym i pomaga osobom w kryzysie psychicznym. Jak sama pisze i mówi, marzy o tym, żebyśmy wszyscy zaczęli otwarcie mówić, że dbanie o swoje zdrowie psychiczne jest niezbędnym elementem funkcjonowania w świecie XXI w., „że korzystanie z pomocy lekarza psychiatry to przejaw dojrzałości, samoświadomości i odpowiedzialności za swoje zdrowie, że choroba psychiczna, to nie jest wyrok”.
Specjalistka, która na Instagramie obserwuje blisko 13 tys. osób, przez swoja aktywność w mediach społecznościowych chce „pomóc osobom, które z jakichś względów wahają się nad podjęciem leczenia”.
RozwińPolecamy
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
„Co tam gwiazdeczko, nauczyłaś się?”. Julia Wieniawa gorzko o czasach szkolnych
Sara James porusza temat zdrowia psychicznego w najnowszym singlu. „Mam 15 lat i brak mi tchu” – śpiewa artystka
3. Charytatywny Bieg z Twarzami Depresji – dla dzieci i młodzieży. Zacznijmy działać już teraz!
się ten artykuł?