Twardy brzuch w ciąży, a do porodu jeszcze za daleko. Kiedy jest to niepokojący sygnał?
Twardy brzuch ciężarnej może niepokoić. Choć zwykle nie jest powodem do zmartwień, warto zachować czujność, bo w początkowych tygodniach ciąży może stanowić zagrożenia dla płodu. Pisze o tym Anna Bulczak na instagramowym profilu „Zaufaj położnej”.
Twardy brzuch w ciąży – kiedy jest powodem do niepokoju?
Twardy brzuch w ciąży może wzbudzać niepokój kobiety, która spodziewa się pierwszego dziecka. Nie należy jednak wpadać w panikę, ponieważ w większości przypadków objaw ten na ostatnim etapie ciąży jest zjawiskiem całkiem normalnym. Należy jednak zachować czujność, ponieważ twardnienie brzucha w początkowych tygodniach ciąży może być zwiastunem zagrożenia życia płodu. Anna Bulczak, autorka instagramowego profilu „Zaufaj położnej”, wyjaśnia:
„Musimy wykluczyć, czy napinanie brzucha może oznaczać pojawiające się skurcze macicy prowadzące do porodu – w tej sytuacji obawiamy się skracającej się szyjki macicy i ryzyka porodu przedwczesnego”.
Często jednak powody twardniejącego brzucha są zupełnie inne. Tłumaczy Bulczak:
„Czasami maluch obracający się plecami do brzucha potrafi nas oszukać – myślimy, że to twardnienie macicy, a to jednak nasz wiercipięta. To mogą być również skurcze Braxtona Hicksa – czyli tzw. skurcze przepowiadające”.
Skurcze przepowiadające są sygnałem, że macica zaczyna „trenować” przed porodem – odczuwane są jako napięcia. Pojawiają się na długo przed planowanym terminem porodu, dlatego przyszłe mamy mogą poczuć się nimi zaniepokojone i wziąć je za sygnał zbyt wczesnego porodu.
„Skurcz Braxtona-Hicksa trwa około pół minuty, to co dość charakterystyczne, że rozpoczyna się w górze brzucha i promieniuje do dołu (przy skurczach porodowych jest odwrotnie, skurcz też może iść bardziej od pleców)” – wyjaśnia specjalistka.
Twardnienie brzucha w ciąży – jak rozróżnić rodzaj?
Jak jednak rozróżnić, czy mówimy jeszcze o skurczach przepowiadających, czy już jest to powód do zmartwień?
„Pamiętaj, że powyżej 8 skurczy dziennie wymaga konsultacji u ginekologa. Skurcze przepowiadające w pierwszej ciąży nie powinny być bolesne! Czasami macica w ciąży zaczyna się napinać, dając przyszłej mamie sygnał ‘zwolnij, za szybkie tempo!’ – tłumaczy położna. „O czym mówię? W ciąży nie można lekceważyć sygnałów płynących z naszego ciała. Może kiedyś bez problemu przeszłabyś z Gdyni do Sopotu. Teraz w ciąży, owszem, przeszłaś taki spacer, ale wieczorem czujesz, że brzuch się napina – to jest właśnie sygnał. Może szykowałaś cały dzień pokój dziecięcy, kłótnia z partnerem? Problemy w pracy? Brzuch się napina? To znak! MAMO STOP!”.
Specjalistka zwraca też uwagę, żeby nigdy nie ignorować żadnych symptomów. Zawsze lepiej dmuchać na zimne:
„Czasami wydaje nam się, że może przesadzamy, lekceważymy sygnały z naszego ciała – jeżeli w porę się nie zorientujesz, to w najlepszym wariancie będziesz musiała przez większą cześć ciąży leżeć w domu lub na patologii ciąży” – konstatuje położna.
Zaufaj Położnej
„Zaufaj Położnej” to profil na Instagramie prowadzony przez Annę Bulczak – położną i Certyfikowaną Doradczynię Laktacyjną. To też konto nowoczesnej szkoły rodzenia, która prowadzi warsztaty dla ciężarnych i mam. Na profilu znajdziemy także praktyczne porady położnych, CDL i mam.
Profil obserwuje obecnie ponad 18 tys. osób.
RozwińPolecamy
Chrissy Teigen pokazała brzuch po 4 ciążach. „Prawdziwe zdjęcia normalnego ciała mamy”
Pati Sołtysik szczerze o procedurze in vitro: „Leczenie jest widoczne”
„Wiecie, dlaczego nasza skóra traci elastyczność, pojawiają się na niej rozstępy i cellulit?” – pyta swoje obserwatorki Ola Żebrowska i pokazuje całą prawdę o swoim brzuchu
Maffasion o swoim brzuchu tydzień po porodzie: Nie mam kompleksu swojego ciała. To ciało urodziło małego człowieka. To jest moc!
się ten artykuł?