Przejdź do treści

Antybiotyki, jelita, mózg – jaki jest wspólny mianownik?

Tekst o wpływie antybiotyków na jelita i mózg. Na zdjęciu: Mózg i jelita - HelloZdrowie
Ilustracja: shutterstock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Czas infekcji to okres, gdy wzrasta ilość zażywanych przez nas antybiotyków. Pamiętajmy, by stosować wtedy odpowiednią dietę, bo leki z tej grupy wywołują niekorzystne zmiany w mikroflorze jelit, a przez to wpływają źle na nasz nastrój.

Myszy, u których antybiotyki zaburzyły normalne środowisko mikrobiologiczne jelit, stały się mniej ostrożne i bardziej lękliwe. Gdy przerwano podawanie antybiotyku, skład bakterii powrócił do normy. Naukowcy z McMaster University po raz pierwszy udowodnili, że mikroorganizmy zamieszkujące jelita mają wpływ na procesy chemiczne w mózgu oraz zachowanie. Już wcześniej zauważono związek między kilkoma popularnymi chorobami układy trawiennego, np. zespołu jelita drażliwego, z lękami i depresją. W dodatku przypuszczano, że niektóre zaburzenia psychiczne, jak autyzm, mogą być powiązane z nieodpowiednim składem mikroflory jelit.

Mikroflora zamieszkująca jelito grube to od 500 do 1000 gatunków należących do 45 rodzajów i 17 rodzin drobnoustrojów! Mikroorganizmy biorą udział w wielu ważnych dla zdrowia procesach: pobieraniu energii z jedzenia, ochronie przed infekcjami, doprowadzaniu składników odżywczych do komórek jelita. Każde zakłócenie mikrobiologicznego porządku może zagrażać zdrowiu, powodować np. wrzodziejące zapalenie jelita wywołane zakażeniem groźną superbakterią Clostridium difficile.

U myszy, u których za pomocą antybiotyku zaburzono mikroflorę, zaobserwowano wzrost neurotroficznego czynnika pochodzenia mózgowego (BDNF) – białko to ma związek z depresją i lękami. Po przerwaniu podawania antybiotyku wszystko wróciło do normy. „Towarzyszyło temu przywrócenie normalnych zachowań i procesów chemicznych w mózgu” – napisał prof. Stephen Collins, autor badania.

Pamiętajmy, że nie tylko antybiotyki mają wpływ na mikroflorę jelit. Ogromne znaczenie ma to, co na co dzień jemy. Pozytywnie na jej skład działają naturalne probiotyki: kwaszone ogórki i kapusta, kefir, jogurt naturalny, zsiadłe mleko, chleb na zakwasie czy ser dojrzewający. Również gorzka czekolada – w tym przypadku główną rolę odgrywają polifenole, które wymuszają na mikroorganizmach zamieszkujących jelita dodatkową pracę i wpływają pozytywnie na zmiany w ich składzie (więcej o zaletach jedzenia czekolady przeczytacie tutaj).

Niekorzystny wpływ na skład mikroflory jelita mają natomiast: ciastka, krakersy, chipsy, dania do mikrofali i inne produkty wysokoprzetworzone (powodują wiele negatywnych zmian z organizmie, sprzyjają stanom zapalnym oraz cukrzycy), nadmiar mięsa (co wynika m.in. z zawartości antybiotyków), cukry dodane, syrop wysokofruktozowy, ale także pasteryzowane produkty mleczne.

Jeśli chcecie wiedzieć więcej, przeczytajcie również: Szczęście rodzi się w … jelitach.

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?