Twoje stopy zimą – wystarczy kilka minut, aby poczuły się lepiej. Co trzeba zrobić?
Gdyby mogły, już uciekłyby do ciepłych krajów… Twoje stopy znoszą długie zimne miesiące jeszcze gorzej od ciebie. Wystarczy jednak, że poświęcisz im kilka minut dziennie, a poczują się dużo lepiej. A ty wraz z nimi!
Zimno, ciężkie buty i mało ruchu – zima to trudny czas dla stóp, które są skomplikowanym biomechanizmem i do prawidłowego funkcjonowania potrzebują codziennej, regularnej aktywności. Nic więc dziwnego, że protestują, puchną i bolą. Na szczęście wystarczy przestrzeganie kilku zasad i parę prostych ćwiczeń, by zachować je w dobrej kondycji. O to, jak dbać o zdrowie stóp, pytamy eksperta, specjalistę fizjoterapii Piotra Turskiego.
Buty to podstawa
– Pierwsza rzecz, o jaką powinniśmy zadbać zimą, to jak najczęstsza zmiana butów. Optymalnie byłoby, żebyśmy mieli inne buty do jazdy samochodem, miękkie i niskie, inne na spacery i jeszcze inne na zmianę w pracy. Najgorsze, co możemy zafundować stopom, to założenie rano sztywnych butów z wysoką cholewką i zdjęcie ich dopiero wieczorem – mówi Piotr Turski.
Wysokie i sztywne kozaki, buty trekkingowe, narciarskie, łyżwy – wszystkie są prawdziwym więzieniem dla kończyn. – Stopa w takim obuwiu jest praktycznie nieruchoma w trakcie chodzenia, a co za tym idzie, mało aktywne są także mięśnie łydki. Tymczasem mięśnie brzuchaty i płaszczkowaty podudzia są częścią tzw. serca obwodowego, rodzaju pompy mięśniowej, która pracując, pompuje krew w kierunku serca. Ruch tych mięśni powoduje odpływ krwi z kończyny – tłumaczy ekspert. – Gdy łydka nie pracuje odpowiednio mocno, krążenie w podudziu jest utrudnione, a wtedy puchną nam nogi i pojawiają się obrzęki.
Kilkukrotna zmiana obuwia w ciągu dnia zmusza mięśnie do pracy i pozwala stopie odżyć. – Bezruch mięśni zmniejsza ilość substancji odżywczych dostarczanych do stawów stóp i sprzyja powstawaniu zmian zwyrodnieniowych. Jeśli nie mamy wyjścia i musimy cały dzień przechodzić w jednych butach, wieczorem zafundujmy stopom kilka ćwiczeń albo je porządnie rozmasujmy. Dobrze zrobi im także kwadrans w ciepłej kąpieli z solą, która je ogrzeje, rozluźni i zwiększy ukrwienie.
Twoje stopy polubią także fakirki, buty z kolcami-wypustkami masującymi podeszwę podczas chodzenia, którymi w zimie możesz zastąpić domowe kapcie. Dobrym pomysłem jest również zakup maty do masażu stóp. Wystarczy kilka minut spaceru dziennie po takiej macie, by uelastycznić mięśnie i pobudzić je do pracy.
Domowy fitness
Ćwiczenia, które utrzymają w formie twoje stopy, możesz wykonywać przez cały dzień. Nie są wymagające, wystarczy kilka minut ruchu, najlepiej kilka razy dziennie. – Kiedy siedzimy przed telewizorem, warto zdjąć kapcie i zrobić wachlarzyk z palców, rozstawiając je maksymalnie na boki 10 razy (można wspomóc się gumką recepturką). Dobrym treningiem dla stóp jest też skakanie na skakance albo zataczanie kółek stopami, kiedy siedzimy bądź leżymy, trzymając nogi na podwyższeniu. Możemy położyć je na stole lub krześle przed kanapą, ważne, by były przynajmniej na wysokości bioder, a najlepiej na wysokości serca. W takiej pozycji należy wykonywać krążenie stopami przez 5 minut dwa razy dziennie – radzi fizjoterapeuta. – Dobrym pomysłem jest też chodzenie po schodach na palcach, wystarczy w ten sposób przejść dwa piętra dwa razy dziennie.
Ale uwaga: po schodach na palcach chodź tylko w górę, chyba że masz sprawność akrobaty – schodząc w ten sposób, łatwo stracić równowagę i upaść.
Na aktywnej stopie
Twoje stopy nie lubią długiego siedzenia za biurkiem. Na szczęście możesz ćwiczyć je także w pracy. Zaopatrz się w piłkę tenisową albo w piłeczkę rehabilitacyjno-relaksacyjną z kolcami, co jakiś czas zdejmij buty i wykonaj rolowanie.
– To proste i bardzo dobre ćwiczenie, którego nie da się przedawkować. Możemy w ten sposób masować stopy całymi dniami – wyjaśnia Piotr Turski. – Polecane jest wszystkim, ale szczególnie osobom mającym skłonność do ostróg piętowych, bo bardzo dobrze rozmasowuje rozcięgno podeszwowe, a właśnie skrócenie jego włókien jest przyczyną powstania ostrogi. Należy jednak pamiętać, by rolując stopy, trzymać palce zadarte do góry. Jeśli wykonamy to ćwiczenie z podwiniętymi, podkurczonymi palcami, tylko pogłębimy napięcie rozcięgna.
Kiedy czekasz, aż drukarka wypluje trzydzieści stron raportu, nie stój bezczynnie, tylko przenoś ciężar ciała raz na jedną stopę, raz na drugą, nie odrywając ich od podłogi. – Kołysząc się w ten sposób, angażujemy mięśnie strzałkowe i piszczelowe, czyli całą łydkę. Można też ćwiczyć mięśnie podudzia, stając na krawędziach stóp – najpierw na zewnętrznej prawej stopy i wewnętrznej lewej, potem odwrotnie – dodaje fizjoterapeuta. – Unikajmy bezruchu również wtedy, gdy stoimy dłużej na mrozie. Stawajmy wtedy na palcach, przenośmy ciężar ciała na pięty, kołyszmy się na boki i ruszajmy palcami w butach. Wymusi to krążenie krwi w stopach, a więc lepiej je odżywi, a przy okazji wraz ze świeżą krwią napłynie do nich ciepło.
Jeszcze więcej ruchu!
Twoim stopom ciągle mało? Wypróbuj kolejne ćwiczenia. – Stojąc, unieś wszystkie palce stopy do góry. Brzmi banalnie, ale dla części osób to ćwiczenie jest prawdziwym wyzwaniem. Podnieś tak palce 5 razy. I drugie ćwiczenie: stojąc, unieś wszystkie palce, a potem opuść i przyciśnij do podłogi paluch. Następnie powtórz manewr, tym razem opuszczając tylko najmniejszy palec. Powtórz 5 razy dla każdego palca, potem zmień stopę.
– Takie ćwiczenia pomagają rozruszać mięśnie glistowate i międzykostne, odpowiedzialne za zginanie i prostowanie palców. A gdy nasze palce działają w pełnym zakresie ruchu, łatwiej utrzymać równowagę i prawidłowo stąpać – wyjaśnia nasz ekspert. – Ale uwaga: powszechnie zalecane kiedyś ćwiczenie polegające na podnoszeniu czegoś z podłogi palcami, np. szarfy czy chusteczki, jest niewskazane dla osób dorosłych, ponieważ nasila napięcie w rozcięgnie podeszwowym i patologie związane z jego przeciążeniami.
Twoje stopy są już giętkie jak rosyjskie akrobatki? Pora na rozluźniający masaż. – Najlepiej byłoby masować stopy przynajmniej dwa razy w tygodniu, po 5 minut każdą. Koniecznie należy przy tym powyciągać stawy, czyli złapać po kolei za każdy palec i pociągnąć nim, lekko potrząsając – radzi Piotr Turski. – Zmniejszy to ciśnienie w stawach palców i pozwoli się im odżywić. Taki masaż minimalizuje także uczucie „ściśniętych” stóp, zapobiega powstawaniu ostrogi piętowej i innych zwyrodnień.
Polecamy
Pękające pięty, to twój problem? Sprawdź, co możesz zrobić
Serce nie lubi niskich temperatur. Kardiolog wyjaśnia, dlaczego tak się dzieje
Agnieszka Kaszuba: „Wiele osób chciałoby mieć piękne stopy natychmiast. Nieważne, że zaniedbywali je przez lata”
Ból śródstopia, czyli o tym, dlaczego bolą cię stopy
się ten artykuł?