W jaki sposób bezpiecznie podzielić tabletki? Czy można je kruszyć? Wyjaśnia pielęgniarka Natalia Lekowska
Dzieliłaś kiedyś leki? Niby prosta rzecz, wystarczy przełamać lub nożem przekroić tabletkę. „Choć wydaje się to banalną czynnością – źle wykonana może przynieść więcej szkód niż pożytku” – ostrzega Natalia Lekowska, autorka instagramowego profilu „Pielęgniarka Nurse”. Jak zrobić to bezpiecznie?
Podział tabletek
Tabletki dzieli się najczęściej w sytuacji, kiedy należy zwiększyć albo stopniowo zmniejszyć dawkę leków. Niekiedy również zalecana dla pacjenta dawka nie jest dostępna.
Brak dostępności danego leku w zleconej dawce lub odpowiednika w płynnej postaci, względy ekonomiczne, problemy z połykaniem czy konieczność modyfikacji dawki sprawiają, że tabletkę trzeba podzielić.
Jest to powszechna praktyka stosowana w celu dostosowania dawki. I choć wydaje się to banalną czynnością – źle wykonana może przynieść więcej szkód niż pożytku – rozpoczyna swój wpis pielęgniarka Natalia Lekowska.
Ekspertka zaznacza, by w pierwszej kolejności sprawdzić treść ulotki i poszukać informacji o możliwości dzielenia leku. Ważna tutaj jest również obecność rowka dzielącego na tabletkach. Jak jednak dodaje pielęgniarka, jego obecność nie zawsze świadczy o możliwości podziału. Jakie ryzyko niesie za sobą dzielenie tabletek?
Lekowska wymienia:
- zmiana właściwości farmakokinetycznych postaci leku,
- zmiana skuteczności terapeutycznej,
- zmiana bezpieczeństwa leku.
W jaki sposób można dzielić tabletki?
Istnieje kilka sposobów na podzielenie tabletki:
- przełamanie w dłoniach,
- przekrojenie nożem,
- z pomocą gilotynek/przecinarek do tabletek.
Który z nich jest najbezpieczniejszy?
- Według badań najlepszym sposobem dzielenia tabletki jest użycie gilotynek (przecinarek). Wykazuje przewagę nad nożem – lepsze wyniki w testach utraty wagi i kruchości.
- Jeśli chodzi o przełamywanie tabletek w dłoniach, to niech pierwszy rzuci kamień ten, komu tabletka nigdy nie rozwaliła się na mniejsze części lub jakiś jej fragment nie uległ wykruszeniu. Zdecydowanie łatwiej można to uczynić, kiedy występuje rowek dzielący. Na ulotce czasem jest instrukcja, jak tego dokonać – tłumaczy pielęgniarka.
Specjalistka zaznacza również, aby nie dzielić tabletek na „zapas”. W ten sposób narażamy leki na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych, takich jak światło, temperatura czy wilgoć.
Czy kruszenie tabletek jest bezpieczne?
Dla tych, którzy mają problemy z połykaniem tabletek, dobrym sposobem wydaje się kruszenie ich. Najlepiej wykonać tę czynność z pomocą moździerza i pistla lub kruszarki do tabletek, jak zaleca pielęgniarka. Należy jednak pamiętać, że w ten sposób niektóre leki mogą zmienić swoje właściwości.
Może dojść do zmiany wchłaniania leku, co czasem skutkuje przedawkowaniem (nawet śmiertelnym) lub odwrotnie zbyt małym dawkowaniem, co rzutuje na skuteczność leczenia – ostrzega ekspertka.
Lekowska tłumaczy, że w takiej sytuacji najlepiej znaleźć zamiennik w formie płynnej lub taki, który ulegnie rozpadowi w jamie ustnej, czy jest preparatem musującym.
Których tabletek nie można dzielić?
Przykłady tabletek, których nie można dzielić:
- tabletek o modyfikowanym uwalnianiu,
- doustnych systemów terapeutycznych,
- tabletek powlekanych,
- tabletek dojelitowych (po podziale mogłoby dojść do podrażnienia błony śluzowej żołądka),
- tabletek podjęzykowych – wymienia ekspertka.
Pielęgniarka zaznacza, że na ulotce leku powinna być zawarta informacja o tym, że nie można go dzielić. Jeśli jednak jej nie znajdziemy, warto zasięgnąć porady lekarza lub farmaceuty.
Natalia Lekowska – kim jest?
Natalia Lekowska jest pielęgniarką oraz autorką instagramowego profilu „Pielęgniarka Nurse”, na którym dzieli się wiedzą medyczną. Jej profil obserwuje prawie 3 tys. internautów.
RozwińPolecamy
Przyjmujesz leki na wakacjach? GIF ostrzega: niektóre mogą wywołać reakcje fototoksyczne i fotoalergiczne
„Pacjenci słysząc o 'ludziach-zombie’ rezygnują z niezbędnego leczenia”. Medycy rozprawiają się z mitami dotyczącymi fentanylu
Odstawienie leków antydepresyjnych nie musi być koszmarem. Nowe badania naukowców niosą nadzieję
Superantybiotyk coraz bliżej. Nowy lek może uratować tysiące chorych
się ten artykuł?