Paulina Młynarska poddała się podwójnej mastektomii. „Na tym etapie miałam jeszcze wybór”
„Za mną podwójna profilaktyczna mastektomia” – napisała na swoim profilu na Facebooku Paulina Młynarska. Dziennikarka postanowiła usunąć piersi z jednoczesną rekonstrukcją, ponieważ istniało u niej wysokie ryzyko zachorowalności na raka piersi.
Paulina Młynarska przeszła podwójną mastektomię
Paulina Młynarska od kilku lat mieszka w Grecji, gdzie spełnia się w roli nauczycielki jogi. Na co dzień jest też bardzo zaangażowana w walkę o prawa kobiet. Tym razem zdradziła, że zdecydowała się profilaktycznie usunąć obie piersi.
Wahałam się czy o tym pisać. Jednak pomyślałam, że jeśli choć jedna/ jeden z Was weźmie to sobie do serca, to warto. Za mną podwójna profilaktyczna mastektomia – rozpoczęła swój wpis Paulina Młynarska.
Dziennikarka i prezenterka radiowa oraz telewizyjna w obszernym wpisie wyjaśniła, dlaczego podjęła taką decyzję.
Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę „zachowawczą”, czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na „ostre cięcie” – leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną – tłumaczy.
„Na tym etapie jest jeszcze wybór”
Młynarska zaznacza, że decyzja o usunięciu piersi nie była dla niej łatwa. Podkreśla jednak, że na tym etapie miała wybór.
Rozważanie tej alternatywy było bardzo trudnym procesem. Nie ma bowiem bezwzględnych wskazań do profilaktycznej mastektomii. Względne wskazania obejmują wykrycie mutacji BRCA1 i/lub BRCA2, obciążenia rodzinne oraz podejrzane zmiany morfologiczne. Decyzja należy do osoby, której problem dotyczy i to ona musi sama rozważyć swoje „za” i „przeciw”. Ani leczenie farmakologiczne, ani operacja nie są tu łagodnym działaniem pozbawionym skutków ubocznych. Jednak podkreślam: na tym etapie jest jeszcze wybór! Ja przed nim stanęłam – dodaje.
Dziennikarka przytacza w swoim wpisie także historię Angeliny Jolie, która w 2013 roku podjęła podobny krok. Opisuje, jak długo debatowano odnośnie słuszności tej decyzji. „Dziś wiemy, że „efekt Angeliny” uratował tysiące kobiet” – podsumowuje.
Na szczęście świat się zmienia. Mastektomia zapobiegawcza jest obecnie, w większości cywilizowanych krajów, normalną i refundowaną procedurą medyczną. W Polsce od 2019 roku. Przy takim wskazaniu jak moje, decydując się na zabieg operacyjny, zredukowałam dla siebie ryzyko zachorowania na złośliwy nowotwór piersi o około 90 proc. – pisze.
„Przeprawiłam się”
Młynarska zdradziła też, jak obecnie się czuje. Jak wyznała, czuje wdzięczność nie tylko do lekarzy, pielęgniarek i wszystkich, którzy pomogli jej w czasie zabiegu, ale również do samej siebie. Napisała jednak, że wciąż odczuwa skutki operacji. „Dziś dużo popłakuję, bo jeszcze boli, a poza tym schodzi ze mnie stres i jestem rozbita po lekach. No, ale przeprawiłam się!” – dodała, apelując do wszystkich kobiet, by regularnie się badały.
„Chcę Was o coś poprosić: umówcie się na swoje badania przesiewowe! Mammografia, usg, cytologia, czy cokolwiek innego, co w Waszym wypadku wymaga kontroli” – dodała.
Rozwiń
Zobacz także
„Nie chcę, żeby było po mnie widać chorobę” – mówi Agata Młynarska, która zmaga się z chorobą Leśniowskiego-Crohna
„Długo unikałam słów, że mam raka piersi. Przecież mam dopiero 24 lata”. Maja Gołębiewska o swojej chorobie
„Jak dokonasz czegoś takiego, to czujesz, że nie ma dla ciebie rzeczy niemożliwych” – mówi Paulina Buczek, która po chemioterapii ruszyła w samotną podróż motocyklem po Europie
Polecamy
Olivia Munn pokazała blizny po mastektomii: „To dowód na to, jak ciężko walczyłam”
Polki nie chcą robić mammografii. Ale to nie ich wina. „To rozwiązanie zostało nam zabrane”
Myślała, że ból w plecach był spowodowany podnoszeniem dzieci. Diagnoza: rak piersi w czwartym stadium
Matka i córka poddały się profilaktycznej podwójnej mastektomii po tym, jak ich dziadek zmarł na raka piersi
się ten artykuł?