Klimat ma wpływ na liczbę poronień? Coraz więcej badań pokazuje, że to możliwe
Zmiany klimatycznie mogą znacząco wpływać na liczbę urodzeń martwych dzieci. Takie wnioski płyną z najnowszego badania, które udowadnia związek pomiędzy ekspozycją ciężarnych kobiet na ekstremalne temperatury a zwiększonym prawdopodobieństwem poronień. To już kolejne badanie, w którym naukowcy analizują tę kwestię.
Poronieniom mogą być winne ekstremalne temperatury?
Coraz częściej mówi się o zmianach klimatu i, w związku z tym, często ekstremalnie niskich i wysokich temperaturach. Jednak kto by pomyślał, że może wpłynąć to zdrowie reprodukcyjne? A jak się okazuje, takie ekstremalne temperatury mogą przekładać się na przedwczesne porody, poronienia lub niedowagę noworodków.
Temat ten zbadali naukowcy z University of Queensland’s School of Earth and Environmental Science oraz Mater Research Institute. Przeanalizowali 12 różnych badań na ten temat i na ich podstawie stwierdzili, że nawet 19 procent martwych urodzeń może wynikać z ciągłej ekspozycji matki na ekstremalnie wysokie i niskie temperatury podczas ciąży. Podobnych badań było znacznie więcej.
Naukowcy biją na alarm
Portal klimat.rp.pl zauważa, że w ubiegłym roku American Medical Association przedstawiło wiele powiązań pomiędzy zmianami klimatycznymi a zdrowiem noworodków na podstawie 57 badań opublikowanych od 2007 roku.
Wynikało z nich, że w Stanach Zjednoczonych kobiety w ciąży narażone na wysokie temperatury lub zanieczyszczenie powietrza częściej rodzą dzieci zbyt wcześnie, z niedowagą lub martwe. Co ciekawe, przedstawicielki mniejszości etnicznych, zwłaszcza Afroamerykanie, są dotknięte negatywnymi skutkami zmian klimatu w znacznie większym stopniu.
Z badań wysuwa się jeszcze jeden wniosek. Każdy wzrost temperatury o 1 stopień Celsjusza w tygodniu poprzedzającym poród skutkował o 6 proc. większym prawdopodobieństwu urodzenia martwego dziecka między majem a wrześniem.
Zmiany klimatyczne niestety nie sprzyjają zdrowiu reprodukcyjnemu. Z publikacji naukowych wynika, że powodują częstsze i intensywniejsze fale upałów, które często wpływają na przedwczesne porody. Jak podaje portal klimat.rp.pl, aż cztery badania wykazały, że wysokie temperatury wiązały się ze zwiększonym ryzykiem przedwczesnego porodu, wahającym się od 8, proc. do 21 proc.
Zobacz także
„Co piąta kobieta okazyjnie spożywa napoje alkoholowe przez cały okres ciąży”. Co się dzieje wtedy z twoim organizmem?
„Gdy zaszłam w ciążę, szef mi powiedział, że będzie stratny przez to, że ja postanowiłam go wrobić”
„Intymność i opieka – to są najbardziej potrzebne zmiany. I uszanowanie, że każda kobieta ma prawo do przeżywania swojej straty” – o poronieniu mówi psychoterapeutka Justyna Trojanowska-Juras
Polecamy
„Zjawiska klimatyczne coraz częściej odbierają życie i środki do życia”. Naukowcy wyliczają, na ile sposobów może nas zabić globalne ocieplenie
Jennifer Lawrence jest w ciąży. Aktorka spodziewa się drugiego dziecka. Ma za sobą również dwa poronienia
„Zaburzenia psychiczne nasilają się w okresie występowania ekstremalnie wysokich temperatur” – mówi Weronika Michalak z HEAL
„To kolejne hot girl summer, ale nie w przyjemny czy zabawny sposób” – ostrzega Jane Fonda
się ten artykuł?