Przejdź do treści

Wyczerpanie, osłabienie, nerwowość? Doktor Google podpowiada: zespół zmęczonych nadnerczy. „Nie ma takiej choroby” – twierdzi endokrynolog

Wyczerpanie, osłabienie, nerwowość? Doktor Google podpowiada: zespół zmęczonych nadnerczy /fot. Pexels
Wyczerpanie, osłabienie, nerwowość? Doktor Google podpowiada: zespół zmęczonych nadnerczy /fot. Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?

O takie objawy w dobie pandemii nietrudno. Większość z nas zapytana o przewlekłe zmęczenie, osłabienie, brak energii czy nerwowość – odpowie: znam, mam od dawna. W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, skąd to się wzięło, można trafić na teorię zmęczonych nadnerczy. Pasuje do objawów jak ulał. Jak tłumaczy w swoim wpisie na Instagramie dr Katarzyna Skórzewska, jest z nią tylko jeden problem…

 

„Znasz to na pewno z autopsji”

„Czujesz się skonana/y, zajeżdżona/y przez życie? Zastanawiasz się, czy to tarczyca? Brak żelaza i witaminy B12? Może przyjmujesz za mało witaminy D?” – zaczyna swój wpis dr Skórzewska.

Tak, to stan, który zna zapewne niejedna i niejeden z nas. Jak tłumaczy dr Skórzewska wiele osób z podobnymi objawami tuła się od lekarza do lekarza i robi kolejne badania. W swoich poszukiwaniach pacjenci często trafiają w internecie na teorię zmęczonych nadnerczy, która wydaje się być odpowiedzią na wszystkie ich problemu. Niestety, jak zauważa dr Katarzyna Skórzewska, to nie jest takie proste.

Co to są te nadnercza?

Nadnercza to parzyste gruczoły położone nad górnymi biegunami nerek. Odpowiedzialne są za produkcję hormonów z grupy glikokortykosteroidów, mineralokortykosteroidów i androgenów.

„Te dwa małe gruczoły w odpowiedzi na stres wyrzucają do krwi krótkie serie kortyzolu. Wg teorii ‘zmęczonych nadnerczy’ przewlekły stres może wydrenować je z kortyzolu, czego objawami mają być także: problemy ze snem i wstawaniem rano z łóżka, nastrój depresyjny, niepohamowany apetyt na słone i słodkie, zawroty głowy, zasłabnięcia, niskie libido i wiele innych niespecyficznych objawów” – pisze w swoim poście na Instagramie dr Skórzewska.

I tu zaczynają się schody, bo jak pisze endokrynolożka, „nie ma żadnych naukowych dowodów na istnienie takiej choroby”.

Natomiast stosowanie analogów kortyzolu bez uzasadanienia może doprowadzić m.in. do objawów typowych dla zespołu Cushinga:

  • pojawienia się trądziku i hirsutyzmu,
  • rozwoju otyłości,
  • cukrzycy,
  • osteoporozy,
  • niewydolności serca.

„Oczywiście nadnercza mogą być niewydolne,  ale niedoczynność kory nadnerczy to poważna choroba, wymagająca przewlekłego leczenia” – wyjaśnia na koniec w swoim wpisie dr Skórzewska.

Dr n. med. Katarzyna Skórzewska

Katarzyna Skórzewska jest lekarką, specjalistką ginekologii i endokrynologii. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Klinice Endokrynologii Ginekologicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz w szpitalach klinicznych: im. Dzieciątka Jezus przy Pl. Starynkiewicza i im. Ks. Anny Mazowieckiej przy ul. Karowej. Zajmuje się diagnostyką i leczeniem zaburzeń hormonalnych u kobiet, szczególnie w obszarze endokrynologii ginekologicznej oraz leczeniem współistniejących u kobiet zaburzeń hormonalnych innych gruczołów wydzielania wewnętrznego. Jest autorką wielu publikacji naukowych w periodykach polskich i zagranicznych oraz artykułów popularnonaukowych. Na Instagramie prowadzi profil @dr_skorzewska.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?