SUPLEMENTY: FAKTY I MITY. Niepożądane interakcje z lekami?

– Najczęściej suplementy to minerały, witaminy albo produkty ziołowe. Niestety wielu pacjentom zioła kojarzą się ze zwykłą herbatką, którą można pić bez żadnej kontroli – mówi w rozmowie z Hello Zdrowie Ana Krysiewicz. Farmaceutka i autorka bloga Matka Aptekarka wyjaśnia, na jakie połączenia suplementów i leków należy uważać. 

W cyklu „SUPLEMENTY: FAKTY I MITY” obalamy mity na temat suplementów znalezione w internecie i wyjaśniamy, jakie są fakty. A to wszystko dzięki wiedzy najlepszych specjalistów z zakresu dietetyki, medycyny rodzinnej i farmacji, którzy współtworzą nasze teksty. W pierwszej części cyklu na warsztat bierzemy interakcje suplementów z lekami. Czy rzeczywiście trzeba na nie uważać i unikać suplementów, jeśli przyjmujemy jakieś lekarstwa? Odpowiadamy na to pytanie wraz z farmaceutką Aną Krysiewicz.

Leki a suplementy diety

W sieci pojawia się wiele głosów na temat skutków ubocznych interakcji suplementów diety z lekami. Są też rady, żeby jednocześnie nie przyjmować jednego i drugiego.  Jak to wygląda z perspektywy specjalisty? Zapytałyśmy Anę Krysiewicz, farmaceutkę oraz autorkę bloga i profilu na Instagramie Matka Aptekarka.

– Jeśli idziemy pierwszy raz do jakiegoś lekarza, to on zawsze pyta, jakie leki przyjmujemy. Tak samo jest, gdy przychodzimy do apteki i szukamy czegoś, co nam pomoże. Niestety pacjenci najczęściej zapominają wtedy poinformować, że przyjmują suplementy – mówi Krysiewicz.

Ekspertka podkreśla, że specjalistę należy powiadomić o wszystkich przyjmowanych specyfikach, zarówno lekach, jak i wyrobach medycznych i suplementach, które stosujemy. Mogą one bowiem wchodzić ze sobą w rozmaite interakcje.

– Najczęściej suplementy to minerały, witaminy albo produkty ziołowe. A niestety wielu pacjentom zioła kojarzą się ze zwykłą herbatką, którą można sobie pić bez żadnej kontroli. Tymczasem mają one dużo przeciwwskazań, jeśli chodzi o równoczesne stosowanie z lekami. Nie powinno się też ich łączyć z wieloma innymi substancjami, bo istnieje ryzyko przedawkowania – zaznacza Matka Aptekarka.

Czy oznacza to, że – jeśli zaczęliśmy przyjmować leki – powinniśmy od razu zrezygnować z przyjmowania suplementów albo (co gorsza!) nie przyjmować leków ze względu na to, że stosujemy suplementację? Grunt to konsultacja z lekarzem oraz dobranie kuracji w taki sposób, żeby suplementy i leki nie „przeszkadzały” sobie nawzajem.

Jakie skutki uboczne mogą wystąpić?

Skutki uboczne spowodowane interakcjami suplementów diety z lekami mogą być bardzo różne. Jak wyjaśnia Ana Krysiewicz, najłagodniejszy z nich to zahamowanie wchłaniania leku.

– To jest najbezpieczniejsza opcja. Może być jednak też tak, że przyjmowany suplement będzie wpływał na wyniki badań laboratoryjnych, na podstawie których lekarz dobiera dawkę leku. Przykładowo, przyjmowanie biotyny może spowodować fałszywie dodatni lub ujemny wynik profilu tarczycowego, co w konsekwencji może spowodować, że choroba będzie źle leczona bądź w ogóle nie zostanie rozpoznana. Możemy też spowodować, że pojawią się różne komplikacje zdrowotne, np. zapalenie błony śluzowej żołądka, biegunka albo nudności. Często wtedy idziemy do lekarza i mówimy, że lek źle działa, a to wina interakcji z suplementem – tłumaczy farmaceutka. 

Jeśli więc przyjmujesz suplement diety, pamiętaj, żeby koniecznie powiedzieć lekarzowi, jaki dokładnie preparat stosujesz. I na odwrót – jeśli przyjmujesz na stałe lek i chcesz zacząć stosować suplementy, zawsze skonsultuj to ze specjalistą.

Ana Krysiewicz – farmaceutka z 12-letnim doświadczeniem, znana w sieci jako Matka Aptekarka. Na co dzień doradza w aptece, jakie leki i preparaty wybrać, co najlepiej służy skórze niemowląt i jakie kosmetyki powinna stosować przyszła mama. Prowadzi własnego bloga oraz jest współautorką poradnika dla kobiet w ciąży i mam małych dzieci (w wieku 0-3 lata) „Mamy dla mam”.