Powikłanie naczyniowe po wstrzyknięciu kwasu hialuronowego? Dr Marta Roth wyjaśnia, kiedy może do tego dojść
Wczesne rozpoznanie i szybkie wdrożenie leczenia w przypadku okluzji naczynia po wstrzyknięciu wypełniacza jest niezbędne, by zapobiec bardziej drastycznym następstwom niedokrwienia tkanek – podkreśla w swoim poście lekarka medycyny estetycznej Dr Marta Roth. Jakie to następstwa i na co zwrócić uwagę przy wyborze osoby, która wykona zabieg?
Kwas hialuronowy a powikłanie naczyniowe
Ostatnio Lilly Ghalichi, influencerka obserwowana na Instagramie przez 3 mln osób, podzieliła się na swoim profilu doświadczeniami związanymi z powikłaniem naczyniowym, do których doszło po zabiegu wypełnienia doliny łez kwasem hialuronowym. Postanowiła opisać je i skomentować lekarka medycyny estetycznej dr Marta Roth.
„Okluzja naczynia może wystąpić przy każdym zabiegu z użyciem wypełniacza, nawet u doświadczonego lekarza. Wczesne rozpoznanie i szybkie wdrożenie leczenia jest niezbędne, by zapobiec bardziej drastycznym następstwom niedokrwienia tkanek, takim jak martwica” – podkreśla w swoim poście na Instagramie lekarka.
Wyjaśnia, że objawem niedokrwienia skóry może być na przykład tzw. sinica siateczkowata (widoczna na zdjęciu Lilly Ghalichi udostępnionym przez dr Roth).
„Przez osoby niedoświadczone może być mylni rozpoznana jako zasinienie. Stan ten wymaga pilnej interwencji” – zaznacza specjalistka.
Dodaje, że u Lilly na szczęście szybko rozpoznano okluzję i niemalże natychmiast wstrzyknięto hialuronidazę, dzięki czemu nie doszło do poważniejszych skutków tego zdarzenia.
„Chodzi przecież o wasze zdrowie”
Mechanizm prowadzący do powikłania naczyniowego po zabiegu wypełnienia doliny łez kwasem hialuronowym może wyglądać różnie. Dr Marta Roth wyjaśnia, jak to wyglądało dokładnie w przypadku Lilly Ghalichi.
„Najprościej mówiąc – wypełniacz został podany do naczynia tętniczego blokując przepływ krwi. Skóra, którą zaopatruje takie naczynie, przestaje otrzymywać tlen i substancje odżywcze, co w konsekwencji prowadzi do jej obumierania” – wyjaśnia dr Marta Roth.
Apeluje, żeby wybrać mądrze osobę, która przeprowadzi zabieg, a wcześniej odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w razie wystąpienia powikłania będzie w stanie nam pomóc. I czy ma do tego odpowiednią wiedzę i kwalifikacje. „Chodzi przecież o wasze zdrowie” – podkreśla dr Roth.
Marta Roth na Instagramie
Dr Marta Roth jest dyplomowaną lekarką medycyny estetycznej, która jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi obecnie niemal 30 tys. osób. Skąd ta popularność? Specjalistka w ciekawy i merytoryczny sposób opisuje zabiegi i tematy związane z medycyną estetyczną.
Na jej profilu znajdziemy odpowiedzi na pytania, których najczęściej nie mamy czasu zadać w gabinecie medycyny estetycznej.
RozwińZobacz także
„Akceptacja siebie to pozwalanie sobie na dużo, bo możemy i wiemy, co nam służy”. O tym, co łączy zabiegi medycyny estetycznej z samoakceptacją, mówią psycholog i chirurg plastyczny
„Gdy mam dzień, że nie dostanę maila z prośbą o pomoc przy powikłaniu, to jestem zdziwiony” – przyznaje dr Marek Wasiluk, specjalista medycyny estetycznej
Dr Joanna Kuschill-Dziurda: W pandemii więcej osób decyduje się na zabiegi medycyny estetycznej. Założymy maseczkę i nikt nic nie zauważy
Polecamy
Lekarz pokazał na TikToku rezonans twarzy z wypełniaczami. „To smutne” – komentują internauci
Na czym polega medycyna estetyczna? Specyfika zawodu i zabiegi
Na czym polega eksfoliacja? Efekty, cena i przeciwwskazania
Jakie zabiegi oferuje współczesna stomatologia estetyczna?
się ten artykuł?