„Bad body image day” zdarza się każdej z nas! „To taki dzień, w którym nasze ciało zwyczajnie się nam nie podoba. Może mieć różne przyczyny” – pisze Aleksandra Dejewska
„Pamiętaj, że twoje negatywne postrzeganie własnego ciała nie ma żadnego wpływu na to, jak wartościową osobą jesteś” – podkreśla terapeutka zaburzeń odżywiania i psycholożka Aleksandra Dejewska na swoim profilu na Instagramie. Ekspertka radzi, w jaki sposób zaopiekować się sobą podczas „bad body image day”.
Bad body image day
Znasz te dni, kiedy patrzysz w lustro, a cichy głos szepcze ci do ucha, że jakoś inaczej wyglądasz? Bad body image day, czyli dzień, w którym nie podoba nam się nasze ciało, może przydarzyć się każdej i każdemu z nas niezależenie od tego, w jakim miejscu znajdujemy się na pokładzie ruchu ciałopozytywności. Problem ten wzięła na tapet psycholożka i terapeutka Aleksandra Dejewska na swoim profilu na Instagramie.
„Bad body image day to taki dzień, w którym nasze ciało zwyczajnie się nam nie podoba. Może mieć różne przyczyny, jak np. dzień cyklu, przejedzenie się czy po prostu ogólnie gorszy dzień. Zdarza się zarówno chorym na zaburzenia odżywiania, jak i osobom w recovery” – tłumaczy na swoim profilu na Instagramie.
Dodaje, że nie tylko osoby borykające się z zaburzeniami odżywiania miewają takie dni, ale również te, które na co dzień czują się komfortowo w swoim ciele. Czasem po prostu mamy gorszy dzień i wiele rzeczy może wywołać negatywne myśli, które uciszają samoocenę.
„Również osoby zdrowe gorzej oceniają swoje ciało, gdy są chore lub przeziębione, podczas miesiączki czy gdy mają obniżony nastrój” – wyjaśnia psycholożka.
Można czuć się gorzej zarówno psychicznie, jak i fizycznie, w zależności od tego, ile spaliśmy, jak bardzo byliśmy aktywni, co jedliśmy. Obojętny nie pozostaje również poziom stresu, nastrój, a czasem nawet pogoda.
Jak sobie pomóc podczas „bad body image day”?
Ekspertka zaznacza, że „bad body image day” można po prostu przeczekać. Warto jednak zaopiekować się sobą, co sprawi, że być może choć w małym stopniu poczujemy się lepiej. Co można zrobić? Dejewska wymienia:
- Ubierz się w wygodne ubrania, które lubisz i które ci się podobają;
- Staraj się nie patrzeć co chwilę w lustro ani nie przyglądać swojemu ciału w inny sposób;
- Unikaj trigerrów, np. fit-kont w mediach społecznościowych;
- Zajmij czymś głowę — poczytaj, idź na spacer, obejrzyj serial itp.;
- Pamiętaj, że twoje negatywne postrzeganie własnego ciała nie ma żadnego wpływu na to, jak wartościową osobą jesteś;
- Staraj się używać neutralnego słownictwa względem swojego ciała;
- Pozwól sobie na to bycie nie w humorze i zaakceptuj to, że masz zły dzień — one też się zdarzają i to normalne.
Aleksandra Dejewska – kim jest?
Aleksandra Dejewska jest psycholożką, terapeutką, autorką książki „Bulimia. Moja historia choroby”, założycielką Fundacji Aż Sobie Zazdroszczę, która pomaga osobom z zaburzeniami odżywiania.
Ekspertka swoją wiedzą chętnie dzieli się w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje 3,5 tys. internautów.
RozwińPolecamy
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
„Teraz radzę sobie o wiele lepiej”. Amanda Bynes po latach zmagań z problemami zdrowia psychicznego stara się wrócić do formy
29-letnia Zoraya ter Beek nie żyje. Holenderka poddała się legalnej eutanazji, mimo że fizycznie była zdrowa
„Facet, który skupia się na swoim wyglądzie, zazwyczaj posądzany jest o próżność”. O tym, czego wymaga od mężczyzn społeczeństwo, a czego wymagają od siebie sami, mówi Sylwia Stankiewicz
się ten artykuł?