Infekcje dróg moczowych – jak poradzić sobie z uciążliwym problemem
Ból i pieczenie podczas oddawania moczu, ciągłe parcie na pęcherz, skurcze w podbrzuszu – to najczęstsze dolegliwości zwiastujące infekcje dróg moczowych, z którymi przynajmniej raz w życiu zmaga się nawet co druga Polka. Współczesna medycyna potrafi sobie nieźle radzić z tym problemem, ale warto też podjąć działania, by mu zapobiec.
Objawy infekcji dróg moczowych
Zjawisko jest powszechne – ze statystyk wynika, że zakażenia układu moczowego stanowią jedną z najczęstszych przyczyn interwencji lekarskich. Z powodu budowy anatomicznej występują niemal 50 razy częściej u dziewczynek i kobiet, zwłaszcza w wieku 16–35 lat, ze szczególnym nasileniem w okresie ciąży. Po 60. roku życia proporcje zaczynają się wyrównywać, a częstość zachorowań u mężczyzn się zwiększa, co jest związane m.in. z zaburzeniami w odpływie moczu na skutek powiększenia gruczołu krokowego. Mimo to starsze kobiety i tak zmagają się z tego typu schorzeniami dwa razy częściej.
Szacuje się, że blisko połowa Polek przynajmniej raz w życiu doświadcza uciążliwych dolegliwości spowodowanych stanami zapalnymi dolnego odcinka układu moczowego (pęcherza moczowego, cewki moczowej, gruczołu krokowego), górnego (nerek) czy tzw. bakteriomoczem. Zakażenia mogą przybierać postać ostrą lub przewleką, niestety często również nawracają.
Jakie symptomy mogą o nich świadczyć? Najczęstsze objawy to uczucie bólu i pieczenia, parcie na pęcherz z nagłą potrzebą oddania moczu, jego zmętnienie lub nieprzyjemny zapach, ból nerek, brzucha lub pleców odczuwalny w okolicy odcinka lędźwiowo-krzyżowego. Niekiedy zakażeniu towarzyszą też gorączka i wrażenie ogólnego rozbicia. Powodem do niepokoju powinna stać się również krew pojawiająca się w moczu.
Czasem infekcje dróg moczowych przebiegają bezobjawowo.
Przyczyny infekcji dróg moczowych
Skąd bierze się ten problem? Za głównego winowajcę zakażeń dróg moczowych uznaje się bakterie, przede wszystkim ze szczepu Escherichia coli, odpowiedzialnego za zdecydowaną większość infekcji (nawet 85 proc.). W znacznie niższym stopniu powodują je bakterie Staphylococcus saprophyticus i Enterococcus spp czy grzyby z gatunku Candida albicans.
Zakażenie często prowokujemy same. Czynnikami sprzyjającymi namnażaniu się szkodliwych drobnoustrojów są bowiem m.in. niewłaściwa lub niedostateczna higiena miejsc intymnych (także po oddaniu moczu i podczas krwawień miesiączkowych), noszenie nieświeżej bielizny czy zbyt ciasnych spodni – taka odzież uniemożliwia skórze oddychanie i sprzyja poceniu, zaś wilgotne i ciepłe środowisko staje się idealnym miejscem do rozwoju bakterii.
Na ryzyko zakażeń narażamy się także wtedy, gdy zbyt rzadko opróżniamy pęcherz albo za bardzo śpieszymy się w toalecie, nie opróżniając go do końca. Przyczyną infekcji bywają też częste kontakty seksualne z różnymi partnerami, natomiast u mężczyzn stosunki analne. Dolegliwościom sprzyja długotrwałe korzystanie z cewnika oraz utrudniony odpływ moczu spowodowany ciążą (kiedy powiększona macica uciska na moczowody), obecnością kamieni w nerkach czy pęcherzu moczowym albo powiększeniem prostaty u mężczyzn.
Czynnikiem ryzyka bywa zażywanie leków immunosupresyjnych, które upośledzają odporność i odbudowę nabłonka dróg moczowych. Zakażenia często dopadają osoby chorujące na cukrzycę (obecność glukozy w moczu sprzyja rozwojowi bakterii), mające hiperglikemię albo zaburzenia perystaltyki dróg moczowych (zastój moczu w miedniczkach i moczowodach).
Jak zapobiegać zakażeniom dróg moczowych?
Infekcje dróg moczowych zazwyczaj leczy się antybiotykami, najczęściej nitrofurantoiną, trimetoprimem, sulfametoksazolem, fosfomycyną oraz fluorochinolonami (ofloksacyną, cyprofloksacyną, lewofloksacyną). To najskuteczniejszy sposób na dość szybkie uporanie się z zakażeniem. Oczywiście pamiętając, by przyjmować leki w dawkach zaleconych przez lekarza i przez odpowiednią liczbę dni.
Należy też bezwzględnie przestrzegać zasad higieny intymnej, nie zapominając o niej po każdorazowym oddaniu moczu. Codziennie zmieniajmy bieliznę, unikajmy kąpieli z dodatkiem środków pieniących oraz używania dezodorantów intymnych.
Konieczne jest częste i regularne oddawanie moczu z całkowitym opróżnieniem pęcherza moczowego, także po stosunku płciowym i bezpośrednio przed snem. Zrezygnujmy z pokarmów, które mogą nasilać objawy (np. ostrych przypraw, produktów zawierających kofeinę, ciemnej czekolady, alkoholu).
Bardzo ważne jest codzienne wypijanie przynajmniej 2–3 litrów płynów. Najlepiej niegazowanej wody mineralnej, ale warto też sięgać po suplementy zawierające ekstrakt z owoców żurawiny, które – jak wykazały badania naukowe – hamują przyleganie groźnych bakterii do komórek nabłonka. Nic dziwnego, że już przed wiekami medycyna ludowa uznawała je za skuteczne remedium na problemy z drogami moczowymi. Podobnie jak sok z brzozy, który pobudza wydalanie moczu, zapobiega tworzeniu się kamieni oraz wspomaga leczenie stanów zapalnych.
Inną tradycyjną metodą na łagodzenie dolegliwości związanych z infekcjami są nasiadówki z rumianku. Zaparzamy 3–5 saszetek roślinnego suszu, a po przestygnięciu roztworu przelewamy go do miednicy i siadamy (na ok. 15 minut). Zabieg należy powtarzać 2–3 razy dziennie.
Zobacz także
„Nie siadaj na betonie, bo złapiesz wilka”, czyli przeziębienie pęcherza. Czy to prawda?
„To, co jemy, ma wpływ na dno miednicy – na pochwę, pęcherz, macicę, jelita, więzadła i powięzi” – mówi Pani Fizjotrener
„Dziewczynki dostrzegają w sobie zupełnie inne predyspozycje, umiejętności, które nie mają szansy wybrzmieć w klasycznej edukacji” – mówią twórczynie gry „Dziewczyny rządzą”
Polecamy
„Nie lekceważcie krwi w moczu” – apelują Jacek Borkowski i Zbigniew Urbański
Czym jest nykturia? Objawy, rozpoznanie i leczenie nykturii
Jakie są pierwsze objawy choroby nerek?
Skąd bierze się moczówka prosta? Jakie badania wykonać w jej kierunku?
się ten artykuł?