Wirus Heartland atakuje. Jak się chronić przed kleszczami?
Wiosna przynosi nam nie tylko wyższe temperatury i dłuższe dni, ale także… kleszcze. Z roku na rok jest ich coraz więcej. O ile o boreliozie, chorobie przenoszonej przez kleszcze, wielu z nas słyszało, o tyle wirus Heartland jest dla nas czymś zupełnie nowym. Już w jedenastu stanach w USA zidentyfikowano przypadki tego wirusa. Jest on śmiertelnie niebezpieczny. Czy dotrze do Polski?
Wirus Heartland: gdzie występuje?
O chorobie odkleszczowej wywoływanej przez wirusa Heartland zrobiło się głośno już w 2009 roku, kiedy do szpitala w stanie Missouri trafiło dwóch mężczyzn z bólem mięśni, gorączką i biegunką. W badaniach krwi stwierdzono także trombocytopenię i leukopenię. Kolejni chorzy zgłaszali się z podobnymi objawami. W ich organizmach wykryto nieznanego wirusa. Nazwę nadano mu od nazwy ośrodka, w którym go zidentyfikowano – Heartland Regional Medical Center w St. Joseph w stanie Missouri. W 2013 roku naukowcy z CDC i Missouri Western State University po raz pierwszy wyizolowali wirusa Heartland bezpośrednio z kleszcza Lone Star. Do tej pory stwierdzono 50 tego typu przypadków.
Jakie są objawy?
Zakażeni wirusem Heartland skarżyli się na:
– wysoką gorączkę,
– ciągłe zmęczenie,
– zmniejszony apetyt,
– ból głowy,
– nudności,
– biegunkę,
– bóle mięśni i stawów.
Objawy po ukąszeniu przez kleszcza mogą pojawić się nawet po dwóch tygodniach. Oznaki choroby wywołanej wirusem Heartland są często podobne do objawów innych chorób przenoszonych przez kleszcze.
Jak leczyć wirusa?
Wirus Heartland i choroba, którą wywołuje, nadal są przedmiotem badań i obserwacji. Nie ma jeszcze szczepionek i leków, które mogłyby zapobiegać lub leczyć zakażenie tym wirusem. Wiadomo jednak, że choroba jest śmiertelna. Jej ofiarami były osoby w podeszłym wieku.
Dotychczas nie zanotowano jeszcze żadnych przypadków tego wirusa w Polsce i Europie. Ale to nie znaczy, że możemy czuć się bezpiecznie. Ze względu na niski współczynnik reprodukcji wirusa wśród kleszczy, patogen trudno jest wykryć. Wirus szybko ewoluuje i może zainfekować inne kontynenty. Pamiętajmy także, że kleszcze również na naszych terenach stanowią coraz większe zagrożenie. Wydłuża się również okres ich żerowania, który trwa nawet do lutego. Pajęczaki te przenoszą coraz więcej chorób. W Polsce do chorób przenoszonych przez kleszcze należą: borelioza z Lyme, gorączka Q, tularemia, bartoneloza, babeszjoza, erlichioza (anaplazmoza), kleszczowe zapalenie mózgu, a także riketsjozy z grupy gorączek plamistych.
Jak się chronić przed kleszczami?
Kleszcze najbardziej aktywne są w cieplejszych miesiącach, od kwietnia do września. Można je spotkać w lasach, miejskich parkach, na łąkach i innych terenach, które chętnie wybieramy na spacery. Powinniśmy unikać wysokich traw i zarośli, a także stosować preparaty odstraszające owady. Kiedy wrócimy ze spaceru, obejrzyjmy dokładnie całe ciało. Zwróćmy uwagę na miejsca na uszami, kolanami, pod pachami, na głowie, a także na okolice pępka. Dobrym sposobem jest także zakładanie na wiosenny spacer białych ubrań: wtedy szybciej dostrzeżemy pajęczaka.
źródło: www.cdc.gov
Polecamy
Krztusiec atakuje już nie tylko dzieci. Coraz więcej dorosłych zakażonych
Milion złotych za życie Tomka. Warszawianin zmaga się z agresywnym czerniakiem z przerzutami
Coraz więcej chorych na gorączkę króliczą. Groźna bakteria zaatakowała w Słowenii
Lekarze z Olsztyna dali Cristinie z Angoli nowe życie. Teraz 16-latka chce pójść w ich ślady
się ten artykuł?