22-letnia kobieta wygląda jak dziecko. Od ludzi mijanych na ulicy słyszy: „Czy ten dzieciak jest w ciąży?!”
Lyndsey Ashton, chociaż ma 22 lata, wygląda jak dziecko. Wszystko przez bardzo rzadką odmianę raka, na którą zachorowała jako pięciolatka. W wyniku choroby kobieta przestała rosnąć i nie wygląda na swój wiek. W związku z tym na co dzień musi mierzyć się z bardzo przykrymi komentarzami.
Rzadka odmiana raka
O mięśniakomięsaku prążkowanokomórkowym, który jest bardzo rzadką odmianą raka, rodzina Lyndsey dowiedziała się, gdy dziewczynka miała pięć lat.
„Specjaliści z Bristol Children’s Hospital odkryli guza, rosnącego na mojej przysadce mózgowej za lewym okiem i atakującego mój mózg, po tym, jak nie mogłam prawidłowo otworzyć oczu” – powiedziała Ashton w rozmowie z „The Sun”.
I chociaż mała Lyndsey pokonała chorobę, nie wróciła do pewnej sprawności. Dziewczynka przestała rosnąć, pogorszył się również jej wzrok. Specjaliści uważali też, że ma bardzo małe szanse na naturalne zajście w ciążę. Ashton, mając 21 lat, urodziła jednak zdrowego syna – Flynna.
„Czy ten dzieciak jest w ciąży?”
Kobieta nie może w pełni cieszyć się macierzyństwem. Często na ulicy podchodzą do niej obcy ludzie, mówiąc, że dzieci w jej wieku nie powinny mieć swoich dzieci.
„Usłyszałam już: 'Czy ten dzieciak jest w ciąży?’, 'Dlaczego trzymasz dziecko na rękach, dziwaku?’ – opowiedziała w rozmowie z „The Sun”.
Ashton dodaje, że zdaje sobie sprawę z tego, jak wygląda. Komentarze obcych osób sprawiają jej jednak przykrość.
„Przez całe życie spotykałam się z krytyką ludzi, którzy twierdzili, że kłamię na temat swojego wieku. Oskarża się mnie, że jestem 'dziewięciolatką bawiącą się w przebieranki’, podczas gdy mój partner jest obrażany za bycie dziwakiem” – dodała.
22-latka, pomimo wszystko, nie załamuje się, a o swojej chorobie mówi w mediach społecznościowych. W ten sposób chce szerzyć świadomość społeczeństwa na temat rzadkich chorób.
„Jestem przyzwyczajona do złośliwych uwag i poświęcam czas na edukowanie ludzi i wyjaśnianie, że powinni pomyśleć przed pisaniem. Żal mi tych, którzy mnie atakują – gdyby ich córka przeszła przez to, przez co ja przeszłam, pomyśleliby inaczej. To także szansa na podniesienie świadomości na temat mojego raka i jego skutków” – mówiła Ashton w rozmowie z „The Sun”.
Rozwiń
Zobacz także
„Dermatologia to rozliczne choroby, które często mają podłoże genetyczne”. Dermatolog wyjaśnia, czy można uchronić się przed chorobami, które mają nasze matki
5 mniej znanych chorób, których objawem są zaburzenia miesiączkowania
„Czas pozbyć się tej cukrowej pokrywy i zacząć mówić o emocjach i potrzebach rodziców prawdziwie i bez poczucia wstydu”. O depresji poporodowej rozmawiamy z psycholożką Joanną Frejus
Polecamy
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
Magdalena Popławska o samodzielnym macierzyństwie: „Chcę żyć na własnych zasadach. Nie mieć wyrzutów, że nie spełniam oczekiwań innych”
Książę William o chorobie księżnej Kate: „To najtrudniejszy rok mojego życia”
Umierający ojciec szuka domu dla swojego ośmioletniego syna. „Wierzę w dobro ludzi”
się ten artykuł?