Przejdź do treści

Meghan Markle o normalizacji poronienia i o aborcji. „To, co dzieje się w naszych ciałach, jest głęboko osobiste”

Meghan Markle / fot. gettyimages
Meghan Markle / fot. gettyimages
Podoba Ci
się ten artykuł?

Meghan Markle zabrała głos w temacie wyroku Sądu Najwyższego USA, który odebrał kobietom konstytucyjne prawo do aborcji. Markle w rozmowie z dziennikarką Glorią Steinem odniosła się do własnych doświadczeń. „Wiem, jak to jest czuć związek z tym, co rośnie w ciele. To, co się z nim dzieje, jest tak głęboko osobiste, że może prowadzić do milczenia i napiętnowania” – powiedziała Meghan Markle w wywiadzie dla „Vogue’a”. 

Odebranie konstytucyjnych praw do aborcji

Piątek, 24 czerwca zapisał się na kartach historii Stanów Zjednoczonych. Tego dnia amerykański Sąd Najwyższy unieważnił orzeczenie w sprawie Roe vs. Wade, które zalegalizowało aborcję w 1973 roku. Orzeczenie to było podstawą do regulacji prawa do aborcji w całym kraju.

Teraz każdy stan ma możliwość ustanowienia prawa według ustaleń lokalnych władz. Oznacza to wprowadzenie licznych ograniczeń, a nawet całkowitego zakazu aborcji w większości stanów. Kobiety w USA wyszły na ulice w ramach protestu, a głosy oburzenia masowo pojawiły się również w mediach społecznościowych.

Meghan Markle o swoich doświadczeniach

Obojętna wobec wydarzeń nie została też Meghan Markle. W wywiadzie dla „Vogue’a” żona księcia Harry’ego opowiedziała m.in. o swoich doświadczeniach związanych z utratą ciąży.

„Wiem, jak to jest poronić, wypowiadałam się już o tym publicznie. Im bardziej będziemy normalizować rozmowy o tym, co wpływa na nasze życie i ciało, tym więcej ludzi zrozumie, jak ważne jest to, by mieć ochronę i wybór” – powiedziała Meghan Markle.

Księżna Sussex dodała, że kobietom niejako zabrania się mówić o ciemniejszych stronach owego doświadczenia, chociaż tak wiele z nich mierzy się z kryzysami zdrowotnymi.

„Wiem, jak to jest przywiązać się do dziecka rozwijającego się w twoim ciele. To, co dzieje się po poronieniu, jest bardzo intymne, dlatego może doprowadzić do milczenia, do tego, że trudno nam o tym rozmawiać”.

Markle w rozmowie wyjaśniła też, że nie zgadza się z orzeczeniem Sądu Najwyższego uchylającego wyrok w sprawie Roe vs. Wade z 1973 roku.

„Mężczyźni też muszą się włączyć w naszą walkę. Bo takie polityczne decyzje wpływają na nasze związki i rodziny. Dotyczą one przede wszystkim kobiet, ale ich konsekwencje dotkną nas wszystkich. Od paru dni rozmawiamy o tym z mężem. On też jest feministą” – dodała.

Według Meghan Markle, odrzucenie wyroku Roe v. Wade narusza granicę „fizycznego bezpieczeństwa kobiet”, a co za tym idzie również „sprawiedliwość ekonomiczną, autonomię jednostki i tego, kim jesteśmy jako społeczeństwo”. Według księżnej, nikt nie powinien być zmuszany do podjęcia decyzji, której nie chce podjąć.

„Szczerze mówiąc, niezależnie od tego, czy chodzi o kobietę postawioną w sytuacji nie do pomyślenia, kobietę, która nie jest gotowa do założenia rodziny, czy nawet parę, która zasługuje na to, by zaplanować rodzinę w sposób, który będzie dla nich najbardziej sensowny. Chodzi o to, by mieć wybór” – dodała.

Krótka Instrukcja. O poronieniu

Temat poronienia jest nam bardzo bliski. Właśnie dlatego w marcu 2020 r. opublikowaliśmy Krótką Instrukcję: o Poronieniu.

Instrukcja została stworzona z myślą, by wspierać kobiety, które doświadczyły poronienia, ich partnerów oraz wszystkich tych, którzy zastanawiają się, jak wspomagać osoby, które znalazły się w takiej sytuacjiCzy tą osobą jest przyjaciółka, brat, żona, pacjentka czy kolega z pracy.

O Instrukcji myślimy jak o znajomej, która przeszła już drogę, którą masz przed sobą, i chce podzielić się z Tobą swoją wiedzą i doświadczeniem. Daje rzeczowe porady i pomaga oswoić nową, nieznaną sytuację.

Instrukcję stworzyliśmy razem z kobietami, które doświadczyły poronienia, ich partnerami i bliskimi, fundacjami i stowarzyszeniami, które zajmują się tym tematem w Polsce, oraz specjalistami – lekarzami i lekarkami specjalizującymi się w ginekologii i położnictwie, położnymi, prawniczkami, psychologami i psychoterapeutami.

Tematy związane z poczęciem i ciążą są często kontrowersyjne i pojmowane bardzo różnie, zależnie od światopoglądu. Niektóre kobiety wolą używać sformułowania utrata ciąży lub utrata dziecka, niż poronieniePisząc Instrukcję postanowiliśmy stosować te sformułowania zamiennieChcemy skupić się na tym, co nas łączy, nie dzieli, a różnice między nami – uszanować.

Niezależnie od tego, czy było to poronienie na wcześniejszym czy późniejszym etapie ciąży, masz prawo myśleć o swoim doświadczeniu na własny sposób i przeżywać je zgodnie ze sobą i swoimi wartościami. Ten poradnik jest dla każdej i każdego z Was, którzy szukają wsparcia w swojej sytuacji.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?