Pierwsza pomoc w przypadku poparzenia przez meduzę. Sprawdź krok po kroku, jak się zachować
Poparzenie przez meduzy nie należy do przyjemnych doświadczeń urlopowych. Szczególnie jeśli nie wiemy, jak sobie z nim poradzić. O tym, jak przeprowadzić pierwszą pomoc w takiej sytuacji, pisze na swoim profilu na Intagramie ratownica medyczna Ane Piżl. Przestrzega też przed popełnieniem częstego błędu, który może nasilić skutki oparzenia.
Pierwsza pomoc po bliskim spotkaniu z meduzą
„Miały_liście kiedyś bliskie spotkanie z meduzą? To ona powoduje najwięcej obrażeń z różnych jadowitych zwierząt morskich. Najczęściej są to przemijające, miejscowe zmiany, ale istnieją gatunki, których jad może spowodować zaburzenia oddychania, krążenia, objawy neurologiczne – dlatego jeśli została_eś poparzony_a, zawsze natychmiast płyń w stronę płytkiej wody i wyjdź na brzeg!” – podpowiada Ane Piżl na swoim profilu na Instagramie.
Ratownica w kilku krokach wyjaśnia, jak wygląda pierwsza pomoc w takiej sytuacji:
- Opłucz miejsce oparzenia słoną wodą. „Nie polewaj go mineralną wodą i nie przykładaj lodu z lokalnego baru, bo to może nasilić poparzenie” – przestrzega specjalistka.
- Jeżeli na plaży są ratownicy i ratowniczki, zwróć się do nich po pomoc.
- Usuń kawałki meduzy, które zostały na skórze. „Absolutnie nie dotykaj ich gołymi rękami – użyj pęsety albo załóż rękawiczki” – apeluje Piżl.
- Polewaj oparzoną skórę octem spożywczym (5-procentowym). „Na niektórych plażach na świecie jest on dostępny, więc warto sprawdzić, czy nie ma go pod ręką np. w punkcie medycznym, centrum nurkowym lub surfingowym – jeśli akurat jest na twojej plaży” – wskazuje ratownica.
„Meduzy mogą powodować reakcje alergiczne, więc można zażyć w takiej sytuacji leki przeciwhistaminowe plus zastosować miejscowe sterydy. Mogą się też przydać leki miejscowo znieczulające, bo ból może być na maksa dokuczliwy” – dodaje.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Oprócz kilku wskazówek dotyczących tego, jak zachować się po poparzeniu przez meduzę, jest jeszcze parę istotnych kwestii, o których warto pamiętać podczas urlopu nad morzem.
„Jeśli wybierasz się na wakacje nad morze pływowe, to nie zbieraj muszli w czasie odpływu, bo mogą w nich być żywe zwierzęta, np. jadowite ślimaki. I to one są tu u siebie!” – przestrzega ratownica. „W czasie odpływu, jeśli bawisz się na plaży w kałuży wody (lub pozwalasz na to dziecku), sprawdź wcześniej, czy nie ma w niej zwierząt” – dodaje.
Przypomina też, żeby nie wchodzić do wody, jeśli jest ogłoszony zakaz kąpieli. Jak pisze ekspertka, sama pracowała wiele lat nad wodą i potwierdza, że zawsze wśród kąpiących się osób są takie, które „wszystko wiedzą najlepiej”. „I nawet jak ostrzegamy, żeby nie wchodzić, to wchodzą. Nie bądź tą osobą” – apeluje Piżl.
Radzi też, żeby przed wyjazdem na wakacje dowiedzieć się, jakie jadowite zwierzęta morskie można spotkać w danym rejonie. Istotne jest też według niej to, żeby ustalić lokalne numery alarmowe, lokalizację najbliższego szpitala i telefon do ubezpieczyciela działający 24 godziny na dobę. Zapisz sobie wskazówki ratownicy i zapamiętaj je! A my życzymy ci bezpiecznych wakacji.
Ane Piżl – kim jest?
Ane Piżl to ratownica medyczna, kitesurferka, edukatorka. Prowadzi profil na Instagramie @ane_ratownica, który obserwuje ponad 36 tys. osób. Od 18 lat działa na rzecz równości. Jest członkinią Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej i sieci edukatorów i edukatorek Amnesty International. Pomaga firmom tworzyć przestrzeń bezpieczną dla wszystkich, niezależnie od ich orientacji psychoseksualnej, tożsamości płciowej, pochodzenia, wyglądu i stopnia sprawności.
RozwińPolecamy
„Paszport do długowieczności” – nowy trend w podróżowaniu. „Wakacje w 2025 roku będą czymś więcej niż tylko relaksem”
Lekarz pozwolił 13-latce wywiercić dziurę w głowie pacjenta. Media piszą o gigantycznym skandalu
Tragiczna śmierć wybitnej sportowczyni. W jej tchawicy odnaleziono kawałki pokarmu
Czarna słodycz, tajemnica włoskiej księżniczki i piemonckie złoto
się ten artykuł?