Od rozdrażnienia po furię. Psycholożka o tym, co chce nam powiedzieć złość i jak sobie z nią radzić
„Emocja ta jest ważnym sygnałem, że nasze potrzeby zostały naruszone, że zagrożone jest nasze dobre samopoczucie, że coś albo ktoś przekroczył nasze granice. Dlatego złość jest tak potrzebna: bo dzięki niej wiemy, że coś jest nie tak” – przekonuje @psycholog_na_insta, czyli Katarzyna Kucewicz. I podpowiada co zrobić, żeby jednak złość nie zdominowała nam życia.
„Złość jest emocją ważną, wartą uwagi, ale nie wartą silnej eskalacji”
W jednym z najnowszych wpisów na Instagramie Katarzyna Kucewicz, autorka profilu @psycholog_na_insta przypomina, że złość jest jedną z podstawowych, naturalnych emocji człowieka. I nie da się przejść przez życie, nie złoszcząc się na innych, siebie czy okoliczności. Mało tego, złość często chce nam coś powiedzieć.
„Emocja ta jest ważnym sygnałem, że nasze potrzeby zostały naruszone, że zagrożone jest nasze dobre samopoczucie, że coś albo ktoś przekroczył nasze granice. Dlatego złość jest tak potrzebna: bo dzięki niej wiemy, że coś jest nie tak” – wyjaśnia.
I dodaje:
„Problem pojawia się jednak, kiedy tę emocję wyrażamy agresją, furią, przemocą, bezradnością albo innymi zrachowaniami, które sieją spustoszenie w naszym wnętrzu albo w naszych relacjach”.
Psycholożka wymienia tutaj zachowania napastliwe, do których możemy zaliczyć m.in. krzyk, szturchanie, bicie, zastraszanie, upokarzanie, wyszydzanie, pretensje, wyzwiska, niszczenie przedmiotów, okaleczanie oraz zachowania bierno-agresywne: obrażanie się, ignorowanie, drobne złośliwości, przerzucanie odpowiedzialności na drugą stronę, ośmieszanie w towarzystwie, milczenie, złośliwości rzucane niby w przestrzeń, manipulacja, wzbudzanie poczucia winy, pouczanie, strofowanie, zrzucanie winy na karb naszego braku poczucia humoru.
„W czasach kryzysu stres może manifestować się także złością. Dlatego być może nawet jeśli kiedyś się specjalnie nie złościliście – teraz się złościcie. Albo odwrotnie: wydaje się, że nic Was nie złości, a tak naprawdę często odczuwacie rozdygotanie, jest Wam słabo albo macie tendencje do spóźnienia się na spotkania z ludźmi, których niezbyt lubicie. Uwaga: To też może być złość” – wyjaśnia.
Proponuje, żeby sprawdzić, jak dużo jest w nas złości, i w co dobrego można ją przekłuć.
„Bo złość jest emocją ważną, wartą uwagi, ale nie wartą silnej eskalacji” – zaznacza.
Przyznaje, że sama coraz częściej odpuszcza złoszczenie się i świadome schodzenie komuś z drogi niż wchodzenie w konflikt.
„Oczywiście to jest tylko możliwe przy uważnym sprawdzaniu: czego potrzebuję? co będzie dobre dla moich granic i mojego zdrowia?” – zaznacza.
Z jej wpisu możemy dowiedzieć się także, jak poza gniewem manifestuje się złość. Okazuje się, że może przybierać maski, poprzez takie symptomy jak np. brak apetytu, kłopoty ze snem czy też brak energii życiowej. Psycholożka w swoim wpisie prezentuje także dynamikę odczuwania złości, zawierającą pięciostopniową skalę: od rozdrażnienia aż po furię. Dwie ostatnie emocje na skali są niszczące i niezdrowe (szczegóły we wpisie na Instagramie).
Katarzyna Kucewicz – kim jest?
Katarzyna Kucewicz jest psycholożką, pedagożką, psychoterapeutką i terapeutką zaburzeń seksualnych. Współtwórczynią Ośrodka Psychoterapii i Coachingu INNER GARDEN w Warszawie. Propagatorka psychologii i psychoterapii. Na Instagramie prowadzi swój cykl rozmów „Nocne Rozmowy Terapeutów”. Współautorka książki „Pięknie odmienni”. Prowadzi profil @psycholog_na_insta, na którym dzieli się wiedzą. Obserwuje ją ponad 22 tys. osób.
Rozwiń
Zobacz także
– Chociaż jako ludzie jesteśmy nieprawdopodobnie wręcz silni, to każdy ma w sobie taką kruchość, którą łatwo jest zniszczyć – mówi psycholożka i autorka „Zastanawiam się”
„Bycie miłą to przyzwalanie na różne zachowania, na które w środku w sobie zgody nie mamy, ale nie chcemy urazić drugiej osoby” – mówi Monika Perdjon, trenerka zmiany
„Bywamy egocentryczni, mamy cechy narcystyczne, a współczesne trendy sprzyjają ich rozwijaniu” – mówi psycholożka Urszula Struzikowska-Marynicz
Polecamy
Czym jest przemoc psychiczna? Jak się przed nią bronić?
„Te wszystkie przykre słowa były małymi ciosami, przez które coś, co w sobie lubiłam, stawało się moim kompleksem” – mówi Katarzyna Czapraga, ofiara fat shamingu
Jak się twórczo złościć? Wykorzystaj negatywne emocje, by wprowadzić zmiany w życiu!
Odgłosy, które doprowadzają do szału. Czy to mizofonia?
się ten artykuł?