Zabawny pomysł tiktokerki na biznes dla zmęczonych młodych mam. Pomysł na „spa w śpiączce” po porodzie stał się hitem!
„Szczerze mówiąc, sprzedane”, „Kiedy są wolne terminy?” – pytali internauci. Innowacyjny pomysł Kalin Sheick na spa dla młodych mam zdobył rzeszę fanów. „Rzeczy, które ludzie dodają do karty usług po prostu pokazują, że mamy w szczególności, chcą czuć się zaopiekowane i trochę rozpieszczane” – komentuje przedsiębiorcza Tiktokerka.
„Spa w śpiączce”
Kalin Sheick jest mamą trójki dzieci i właśnie wpadła na genialny pomysł. Jak wyjaśniła w opublikowanym wideo na TikToku, młodym mamom po porodzie przydałaby się chwila odpoczynku. Sheick rozpoczęła swój film, żartując, że świeżo upieczone matki potrzebują usługi, dzięki której mogłyby nabrać sił i zadbać o siebie. Jak stwierdziła, świetnym pomysłem byłoby „spa w śpiączce”, w trakcie którego zmęczona mama byłaby w pełni zaopiekowana.
„Potrzebujemy usługi, w której zapadasz w śpiączkę farmakologiczną i kiedy jesteś w tej śpiączce po urodzeniu dziecka, zrobią dla ciebie wszystko” – opisuje Sheick w wirusowym TikToku, który doczekał się ponad 200 tys. wyświetleń.
Tiktokerka z północnego Michigan wyjaśniła, że w trakcie usługi eksperci zadbaliby o każdy aspekt. Młoda mama mogłaby otrzymać nowy kolor włosów czy fryzurę, manicure, wybielanie zębów, a nawet wstrzyknąć sobie botoks.
„I kupują ci nową garderobę, która pasuje, jest stylowa, ale odpowiednia dla wieku” – powiedziała i dodała – „A potem się budzisz i mówisz: „Dziękuję, czym płacę?”
„Mamy chcą czuć się zaopiekowane”
Tiktokerka wyjaśniła, że „spa w śpiączce farmakologicznej” nie tylko zadbałoby o wizualne aspekty.
„Zapominasz o dwóch bardzo ważnych rzeczach, kiedy tam jesteś” – mówi w dalszej części wideo i dodaje – „Dostajesz brazylijski wosk, a oni płacą twoje podatki”.
Wideo stało się hitem w mediach społecznościowych. Doczekało się niemal 300 tys. wyświetleń i ponad 900 komentarzy. Fanki Sheick nie kryły zachwytu jej innowacyjnym pomysłem i potwierdziły, że chętnie skorzystałyby z takiej usługi.
„Szczerze mówiąc, sprzedane”
„Kiedy są wolne terminy?” – czytamy w komentarzach.
Wielu rodziców pisało także swoje propozycje usług, jakie spa dla matek mogłoby mieć w swojej ofercie.
„Również wszelkie formalności, takie jak złożenie aktu urodzenia i dodanie dziecka do ubezpieczenia zdrowotnego”
„Ja też potrzebuję opalenizny” – pisali.
Tiktokerka przyznała, że nie spodziewała się, że jej film stanie się tak popularny.
Rozwiń„Rzeczy, które ludzie dodają do karty usług po prostu pokazują, że mamy w szczególności, chcą czuć się zaopiekowane i trochę rozpieszczane po wystawieniu swoich ciał na tak transformujące wydarzenie [jakim jest poród – dop. red.]” – mówiła w rozmowie z „Today”.
Polecamy
Natalia Fedan: „Chwalone dzieci wcale nie mają lepiej. One niosą ciężki plecak z oczekiwaniami”
Niezwykły poród w centrum Warszawy. Dziewczynka przyszła na świat w… taksówce!
„Social media babies” buntują się przeciw rodzicom. Magda Bigaj: przyzwyczailiśmy się, że „dzieci można używać”
Rekordowo wypaleni rodzice. W Polsce to ogromny problem
się ten artykuł?