Polska psychiatria dziecięca w coraz gorszym stanie. Wszystkie miejsca na oddziałach są zajęte, obłożenie sięga nawet 150 proc.
O dużym obłożeniu placówek psychiatrii dziecięcej w Polsce mówi się już od dawna, tak źle chyba jednak jeszcze nie było. „Wszystkie miejsca na oddziałach psychiatrii dziecięcej w Polsce są obecnie zajęte” – alarmuje RMF FM.
150-procentowe obłożenie na oddziałach
W Polsce działa 35 oddziałów psychiatrii dziecięcej, w których w sumie jest 1200 miejsc. Obecnie, jak podaje RMF FM, wszystkie są zajęte. W części szpitali obłożenie sięga nawet 150 proc. – tam niezbędne są dostawki i dodatkowe łóżka, a to oznacza, że np. w salach 2-osobowych może być nawet 5 pacjentów czy pacjentek. Takie warunki zapewne nie są bez znaczenia, jeśli chodzi o ich samopoczucie i komfort leczenia. Lekarze i lekarki podkreślają jednak, że nie zostawią nikogo bez pomocy.
„Nawet jeżeli dany oddział psychiatryczny nie ma możliwości przyjęcia dziecka, odpowiedzialnością lekarza dyżurnego jest znalezienie takiego miejsca na innym oddziale, czasami w innym szpitalu, czasami także w innym województwie” – podkreśla w rozmowie z RMF FM Lucyna Kicińska z Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego.
Skąd tak duże obłożenie szpitali psychiatrycznych? Wystarczy spojrzeć na statystyki dotyczące zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
W ubiegłym roku w całej Polsce potwierdzonych prób samobójczych u młodych pacjentów i pacjentek było 2031 (najwięcej wśród dziewczynek w wieku trzynastu, czternastu lat). To o ponad 500 więcej niż w 2021 r. Szacuje się, że w ciągu ostatnich trzech lat zaburzenia depresyjne i lękowe w tej grupie osób wzrosły o około 25-30 proc.
Co dalej z psychiatrią dziecięcą?
3 lutego ma zebrać się ministerialny zespół ds. zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, który będzie debatował na temat obecnej trudnej sytuacji. Następnie 6 lutego w Sejmie odbędzie się posiedzenie parlamentarnego zespołu ds. pediatrii.
Jak dowiedziało się RMF FM, dyskusja obu zespołów ma dotyczyć między innymi możliwości poprawienia współpracy pomiędzy pediatrami a psychiatrami w zakresie opieki nad dziećmi i młodzieżą w kryzysie psychicznym, w tym po próbach samobójczych.
Trwająca obecnie reforma psychiatrii dziecięcej zakłada między innymi krótsze pobyty dzieci w szpitalach psychiatrycznych. Ma być to możliwe dzięki większej liczbie oddziałów diagnostycznych. Specjaliści i specjalistki pracujące nad reformą dążą do tego, żeby pobyt w szpitalu był ostatecznością, co ma pomóc osiągnąć lepsza opieka na wcześniejszych etapach: przez psychologów i psychoterapeutów środowiskowych oraz w poradniach zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Kluczowy tu jest na pewno czas, bo sytuacja w szpitalach psychiatrycznych jest coraz gorsza i, jak podkreśla wielu ekspertów i ekspertek, potrzebne są szybkie działania.
Źródło: RMF FM
Zobacz także
Jakie spustoszenie czyni mobbing w psychice? Lek. Monika Tucholska przytacza historię swojej pacjentki
Polscy lekarze wolą pracować za granicą. Do Naczelnej Izby Lekarskiej wpłynęła rekordowa liczba wniosków
„Dieta realnie przekłada się na kondycję zdrowia psychicznego” – podkreśla Zofia Winczewska. Co jeść, żeby zadbać o układ nerwowy?
Polecamy
Colin Farrell zebrał 2,5 mln zł dla cierpiących na rzadką i nieuleczalną chorobę. Sam pobiegnie w charytatywnym maratonie
Zarabiali na noworodkach. 12 dzieci zmarło. Te, które przeżyły, mają poważne problemy zdrowotne
Dlaczego krawaty i gorące herbaty nie są dla lekarzy psychiatrów? Tłumaczy dr Benji Waterhouse
Czy migreny brzuszne występują tylko u dzieci?
się ten artykuł?