Przejdź do treści

Po co kobiecie testosteron?

Po co kobiecie testosteron? / Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?

Choć zazwyczaj mówimy o mężczyznach „kipiących testosteronem”, ten hormon płciowy z grupy androgenów odgrywa istotną rolę również w organizmie kobiety. Zarówno jego niedobór, jak i nadwyżka mogą wywoływać wiele dolegliwości, w tym poważne choroby.

Najbardziej spektakularnym przykładem wpływu testosteronu na kobiecy organizm jest historia Caster Semenyi, słynnej biegaczki z Republiki Południowej Afryki. Jako 18-latka została sensacyjną mistrzynią świata na dystansie 800 metrów, bez problemu pokonując znacznie bardziej utytułowane rywalki. Jednak największe wrażenie robił jej wygląd – przede wszystkim wyjątkowo rozbudowana muskulatura.

Caster Semenya /fot. Ezra Shaw, Getty Images

Władze światowej lekkoatletyki nakazały Semenyi testy płci. U kobiety stwierdzono hiperandrogenizm i trzykrotnie przekroczony poziom testosteronu. Biegaczce pozwolono wprawdzie na dalsze starty, lecz musiała poddać się terapii hormonalnej obniżającej jego stężenie. Początkowo się na to godziła, ale w końcu uznała, że kuracja jest dla niej zbyt uciążliwa, gdyż powoduje m.in. przybieranie na wadze i ataki paniki. Od kilku lat Semenya walczy w sądzie o swoje prawa. Chce nadal brać udział w zawodach, ale nie zgadza się na farmakologiczną ingerencję w swój organizm, przekonując, że podwyższony poziom testosteronu jest darem natury.

Co warto wiedzieć na ten temat?

Rola testosteronu

Testosteron, czyli organiczny związek chemiczny z grupy androgenów, jest podstawowym męskim hormonem płciowym produkowanym przez tzw. komórki śródmiąższowe Leydiga w jądrach. Spełnia wiele ważnych funkcji: kształtuje cechy płciowe, pierwotne (w życiu płodowym) i wtórne (budowa ciała, barwa głosu, typ owłosienia), pobudza syntezę białek, zwiększa popęd seksualny i reguluje spermatogenezę, a nawet wpływa na sferę emocjonalną – odwagę, poziom agresji czy skłonność do podejmowania ryzyka.

Jednak testosteron nie jest tylko męskim hormonem. U kobiet za jego produkcję odpowiadają jajniki i kora nadnerczy, a także łożysko w trakcie ciąży, jednak stężenie związku jest u nich 10-, a nawet 20-krotnie niższe. Najwyższe wskaźniki osiąga ok. 20. roku życia. Poziom testosteronu zaczyna znacząco spadać przed trzydziestką, obniża się gwałtownie między 30. a 39. rokiem życia, zaś przed menopauzą jest mniej więcej o połowę mniejszy niż w wieku 20 lat.

Co ciekawe, zwiększone stężenie hormonu obserwuje się u kobiet z wysokim BMI (parametr powszechnie wykorzystywany do oceny prawidłowości masy ciała, wylicza się go na podstawie stosunku wagi do wzrostu podniesionego do kwadratu). Kiedy się zmniejsza? Gdy zaczynają ćwiczyć i chudną.

Jaką rolę odgrywa testosteron u kobiety?

Jego prawidłowy poziom zapewnia właściwe funkcjonowanie jajników (których optymalna praca zależy m.in. od równowagi między stężeniem testosteronu a ilością estrogenu), co ma bezpośredni wpływ na płodność. Hormon wspiera mineralizację kości. Wykazuje też działanie neuroprotekcyjne, czyli dba o utrzymanie struktury i funkcji komórek nerwowych – udowodniono, że kobiety po menopauzie i z chorobą Alzhaimera miały niższy poziom testosteronu.

Wciąż dyskusyjny jest natomiast jego wpływ na libido. W powszechnej opinii zmniejszone stężenie hormonu uznaje się za jedną z przyczyn obniżonego odczuwania pożądania seksualnego u kobiet. Tymczasem kilka populacyjnych badań przeprowadzonych w latach 1996–2007 nie potwierdziło tej tezy, ewentualnie wykazało tylko niewielką współzależność między poziomem testosteronu a pożądaniem i satysfakcją seksualną.

Gdy równowaga jest zachwiana

U kobiet prawidłowy poziom testosteronu waha się od 15 do 70 nanogramów na decylitr (ng/dl) krwi. Gdy stężenie spada poniżej tej normy, mogą pojawić się problemy z płodnością, nieregularne miesiączki czy zmiany w tkance piersi. Kobiety skarżą się wówczas na zmęczenie, osłabienie mięśni, wypadanie włosów, kłopoty ze snem, suchość pochwy. Długo utrzymujący się niedobór testosteronu grozi niekiedy przyśpieszonym rozwojem osteoporozy.

Spadek poziomu hormonu jest zwykle związany z menopauzą, ale może go powodować także niewydolność jajników lub nadnerczy, stosowanie antykoncepcji hormonalnej albo choroba autoimmunologiczna, np. toczeń rumieniowaty czy reumatoidalne zapalenie stawów. Niebezpieczne bywa również zbyt wysokie stężenie testosteronu, które wpływa m.in. na rozwój zespołu policystycznych jajników (PCOS). Schorzenie charakteryzuje się nie tylko zaburzeniem czynności rozrodczych (zanikiem owulacji oraz zwiększonym ryzykiem poronień nawykowych), ale również wielu procesów metabolicznych. Najczęściej objawia się hirsutyzmem (nadmiernym owłosieniem na twarzy, klatce piersiowej czy brzuchu), łysieniem androgenowym, zmianami trądzikowymi, przetłuszczaniem się skóry oraz przerostem łechtaczki.

U co drugiej kobiety zmagającej się z PCOS występuje nadwaga lub otyłość. Chore skarżą się często na problemy natury psychicznej, co skutkuje zwiększoną skłonnością do depresji, stanów lękowych, a nawet prób samobójczych.

Powodem podwyższonego poziomu testosteronu u kobiet bywają: insulinooporność lub leptynooporność, a także zaburzenia stężenia innych hormonów (estrogenów i progesteronu), nadczynność tarczycy, wrodzony przerost nadnerczy, a nawet otyłość i brak aktywności fizycznej.

Chcesz wesprzeć pracę swoich hormonów? Seed cycling jest dla ciebie / istock

Kiedy na badania?

Gdy istnieją przesłanki mogące świadczyć o nieprawidłowym stężeniu testosteronu, lekarz zaleca wykonanie badania krwi, szczególnie jeśli podejrzewa, że przyczyną zachwiania równowagi hormonalnej jest guz jajnika lub nadnerczy, zespół policystycznych jajników bądź przerost kory nadnerczy. Analizę należy wykonać także w przypadku wystąpienia hirsutyzmu i innych niepokojących objawów, np. obniżenia tembru głosu albo łysienia androgenicznego.

Niekiedy przeprowadza się badanie SHBG, czyli oznaczenie stężenia globuliny – białka wytwarzanego przede wszystkim w wątrobie (u kobiet również w gruczole piersiowym, jajowodach oraz w endometrium) biorącego udział w transporcie testosteronu. Bywa ono pomocne w znalezieniu przyczyn zakłócenia równowagi hormonalnej.

Zaburzeń poziomu testosteronu nie należy leczyć na własną rękę, szczególnie produktami pochodzącymi z niepewnych źródeł. O ewentualnej kuracji powinien zadecydować lekarz.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?