Przejdź do treści

Szybki test na endometriozę dostępny już od przyszłego tygodnia. „Nadzieja na wcześniejsze diagnozy”

Pierwszy na świecie bezinwazyjny test dla kobiet cierpiących na endometriozę
Pierwszy na świecie bezinwazyjny test dla kobiet cierpiących na endometriozę / Źródło: Adobre Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Pierwszy na świecie bezinwazyjny test dla kobiet cierpiących na endometriozę właśnie wchodzi do laboratoriów, a w przyszłym tygodniu trafi do gabinetów ginekologicznych. Opracował go zespół naukowców z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Test ma w znacznym stopniu przyspieszyć diagnozę, która do tej pory trwała latami.

Przełom w diagnozowaniu endometriozy

1 na 10 kobiet w wieku rozrodczym cierpi na endometriozę. Szacuje się, że w Polsce choruje na nią 3 mln Polek. Czas, w jakim pacjentka ostatecznie dowiaduje się o swojej chorobie, to średnio 7, a niekiedy nawet 10 lat. Bo endometrioza to podstępna choroba, która jest trudna do diagnozowania. Do tej pory przyczyną problemów ze zdiagnozowaniem jej był brak testów dających jednoznaczny i szybki wynik. Diagnostyka odbywała się na podstawie ginekologicznego badania USG.

„Jednak na jego podstawie można tylko domniemywać, że pacjentka choruje na endometriozę. Aby potwierdzić diagnozę, konieczne jest wykonanie kosztownego zabiegu laparoskopowego, polegającego na operacyjnym pobraniu wycinka zmian o charakterze endometriozy, a następnie jego badaniu histopatologicznym. Wysoka cena zabiegu hamuje jednak dostęp wielu kobietom do tego badania diagnostycznego” — czytamy w poście opublikowanym na facebookowym profilu WUM.

„Nadzieja na wcześniejsze diagnozy”

Sytuacja kobiet chorujących na endometriozę może już za kilka dni ulec zmianie. EndroRNA to pierwszy na świecie test umożliwiający szybką i mało inwazyjną diagnostykę endometriozy. Test został opracowany przez zespół naukowców z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Prof. Jacek Malejczyk oraz dr Ilona Kalaszczyńska z WUM dokonali odkrycia, że u kobiet cierpiących na endometriozę statystycznie istotnie podwyższona jest ekspresja mRNA – genu FUT4.

Test wynaleziony przez Polaków wykrywa ekspresję tego enzymu. Sposób pobrania materiału do badania przypomina cytologię. Z tą różnicą, że wymaz pobierany nie jest z dolnego odcinka szyjki macicy (jak w przypadku cytologii), a z wnętrza macicy. Badanie trwa dosłownie kilka minut i wykonuje je lekarz ginekolog.

Testy na endometriozę zostały opatentowane w różnych innych krajach, ale żaden z nich nie ma takiej czułości jak nasz. Ponad 95 procent” – opowiada prof. Ewa Barcz w rozmowie dla „Faktów TVN”.

W Polsce test będzie dostępny od przyszłego tygodnia w prywatnych gabinetach ginekologicznych. Szacuje się, że będzie kosztował ok. 2 tys. zł.

„Czynimy starania, żeby cały czas uzupełniać dane kliniczne i żebyśmy mieli jak największą, jak najszerszą wiedzę na temat testu, która będzie wystarczająca do tego, żeby taki test objąć procedurą refundacyjną” – wyjaśnia dr Ilona Kalaszczyńska w rozmowie z reporterką TVN.

dr n. med. Tomasz Songin

Endometrioza – bolesna przypadłość kobiet

Endometrioza to przewlekła choroba, która charakteryzuje się obecnością komórek błony śluzowej trzonu macicy, czyli endometrium, poza jamą macicy, m.in. w: jajnikach, jamie otrzewnej, ścianie pęcherza moczowego lub końcowego odcinka jelita grubego, a także, dużo rzadziej, na powierzchni przepony czy nawet w opłucnej.

W wyniku choroby tworzą się guzy, nacieki i zrosty, co powoduje nie tylko uciążliwe dolegliwości bólowe, ale również często zmniejszoną płodność, a w konsekwencji wpływa także na zdrowie psychiczne i ogólną jakość życia.

Zespół objawów może być bardzo zróżnicowany i zazwyczaj jest uzależniony od lokalizacji zmian. Do typowych dolegliwości, które mogą wskazywać na endometriozę, zalicza się m.in. niezwykle bolesne miesiączki czy przewlekły ból w okolicy podbrzusza.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?