Przejdź do treści

„Modliłam się, żeby niedrożność puściła, bo gdyby tak się nie stało, trafiłabym na SOR, a z niego szybko na stół operacyjny” – opowiada Joanna cierpiąca na chorobę Leśniowskiego-Crohna

Kobieta leży na schodach, zdjęcie jest w ciemnych barwach
Przewlekłe zaparcia potrafią zmienić życie chorych w męczarnię / Fot. pexels Alina Chernii
Podoba Ci
się ten artykuł?

Z przewlekłymi zaparciami zmaga się co ósma Polka – to kobiety chorują częściej od mężczyzn. Częstość występowania zaparć przewlekłych wzrasta wraz z wiekiem, choć zdarza się, że występują one u dzieci i nastolatków. Tak było u Joanny, dziś trzydziestolatki. Choć jej przypadek jest skrajny, pokazuje, że zaparcia mogą znacząco obniżyć jakość życia.

Dla 16-latki przewlekłe zaparcia to wstydliwy temat. Zwłaszcza kiedy jedzie się na wycieczkę szkolną albo idzie na urodziny do koleżanki. Joanna dzielnie je znosiła. Wtedy rozpoczęła się jej odyseja diagnostyczna, co w praktyce oznaczało wędrowanie od jednego lekarza do drugiego. Nawracające ropnie i rany wskazywały na chorobę Leśniowskiego-Crohna, jednak lekarze odrzucali taką diagnozę – Crohn kojarzy się przede wszystkim z biegunkami. Zaparcia w tej chorobie występują rzadziej. U Joasi nie zgadzało się więcej objawów – nie bolał jej brzuch, mogła jeść wszystko, a jej waga nigdy nie spadała.

W końcu wycinki histopatologiczne potwierdziły chorobę Leśniowskiego-Crohna – od jamy ustnej aż po odbytnicę. Od tamtego czasu przeszła wiele operacji, była poddawana różnorodnym terapiom – przyjmowała leki immunosupresyjne, sterydy, antybiotyki. Stosowano u niej leczenie żywieniowe i biologiczne. Niestety, nic nie jest w stanie wprowadzić jej w remisję. Problemy z zaparciami z każdym kolejnym rokiem są coraz większe.

Jak twierdzi Weronika Błaszczyk, lekarz medycyny rodzinnej z Torunia w trakcie specjalizacji, o zaparciach przewlekłych mówimy, gdy pacjent oddaje mniej niż dwa stolce na tydzień, a ta sytuacja trwa dłużej niż trzy miesiące. Zalegające w przewodzie pokarmowym resztki jedzenia powodują, że chory czuje się kiepsko. Jego stolce są twarde, a ich oddawaniu towarzyszy wysiłek i uczucie niepełnego wypróżnienia. Zdaniem lekarki, przewlekłe zaparcia nie są problemem na dużą skalę, choć coraz częściej się zdarzają. – Czasem choroba Leśniowskiego-Crohna przyjmuje właśnie formę zaparciową. Zaparcia mogą być też powikłaniem tej choroby, kiedy dochodzi do zwężenia jelit. Jeśli ma ono charakter zapalny, może się cofnąć dzięki odpowiedniemu leczeniu, jak sterydoterapia czy leki biologiczne. Niekiedy konieczna jest operacja – dodaje Weronika Błaszczyk.

Dr Weronika Błaszczyk, archiwum prywatne

Niekończące się zaparcia

Joanna wypróżniała się raz na kilka dni, ale bywało, że trwało to dłużej. Od przedstawicieli służby zdrowia słyszała, że problemem jest jej psychika i wręczali skierowanie do psychiatry. Powód przewlekłych zaparć poznała niedawno. Przyczyna to… ogromne zwężenie w odbytnicy. Nie zgodziła się na wycięcie jelita i stomię. Szukała alternatywnych rozwiązań.

– W tym czasie praktycznie każdy dzień był gehenną. Nie miałam siły na to, aby chodzić do szkoły, a później pracować. Coraz częściej wpadałam w niedrożności, które były prawdziwym koszmarem. Nie byłam wtedy w stanie oddać nawet gazów, bo jelito kompletnie się zamykało. W tamtych chwilach modliłam się, żeby niedrożność puściła, bo gdyby tak się nie stało, trafiłabym na SOR, a z niego szybko na stół operacyjny – opowiada. Wspomina, że jej brzuch wyglądał, jakby była w ciąży. Pojawiły się dolegliwości bólowe. Joanna przyjmowała kolejne leki rozkurczające, by jelito chociaż trochę się poddało. Lewatywy stały się codziennością.

Przyczyny zaparć przewlekłych

Nie można wskazać jednej przyczyny zaparć przewlekłych. Często występują w chorobach metabolicznych, np. niedoczynności tarczycy i nadczynności przytarczyc oraz w cukrzycy. Mogą towarzyszyć tzw. chorobom kobiecym – guzom jajnika i macicy (gdy występuje ucisk na jelito), endometriozie, zdarzają się również w ciąży. Czynnikiem wywołującym zaparcia przewlekłe mogą być guzki krwawnicze, szczelina w odbycie, zapalenie skórno-mięśniowe, ale też choroby okrężnicy. Na liście powodów pojawiają się też zaburzenia odżywiania, np. bulimia czy anoreksja. Niekiedy przewlekłe zaparcia są konsekwencją przyjmowania leków przeciwbólowych (opioidy, niesteroidowe leki przeciwzapalne), przeciwdepresyjnych, przeciwdrgawkowych, na nadciśnienie czy przedawkowania preparatów z żelazem.

– Zwężenie w jelicie miało zaledwie kilka milimetrów, więc po lewatywie musiałam leżeć i czekać, aż woda chociaż trochę rozpuści kał i pozwoli mu się swobodnie wydostać. Najgorsze w tym wszystkim było parcie. Miałam ogromną ochotę skorzystać z toalety, ale stolec był zbyt szeroki, by się to udało. Wiele razy czułam, jakbym miała pęknąć – Joanna kontynuuje swoją opowieść.

Lewatywy okazywały się jedynym ratunkiem i stałym punktem w harmonogramie dnia. Niestety, czasami zajmowały nawet kilka godzin i przeważnie się nie udawały.

– Mimo wpompowania w siebie ogromnych ilości wody, nic z tego nie wychodziło, a mój brzuch puchł jeszcze bardziej – mówi.

Leczenie przewlekłych zaparć

Większość chorych z przewlekłymi zaparciami może być leczona przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Jeśli zajdzie taka potrzeba, pacjenci zostaną skierowani do specjalisty. Zwykle terapie zaczyna się od modyfikacji diety (kluczowa jest większa podaż błonnika) i włączenia aktywności fizycznej, która pobudza pracę jelita grubego, zmienia konsystencję stolca i zmniejsza ilość gazów w przewodzie pokarmowym. Najczęściej niezbędne jest wprowadzenie leczenia farmakologicznego.

Czasem choroba Leśniowskiego-Crohna przyjmuje właśnie formę zaparciową. Zaparcia mogą być też powikłaniem tej choroby, kiedy dochodzi do zwężenia jelit

lek. Weronika Błaszczyk

– Leki przeczyszczające bezpieczne w chorobie Crohna i we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego to laktuloza w syropie oraz makrogole. Działają one osmotycznie i nie powodują podrażnienia nabłonka jelitowego. Dostępne są w aptekach bez recepty – mówi lek. Weronika Błaszczyk. Pacjenci powinni uważać na długotrwałe stosowanie leków przeczyszczających, których działanie polega na drażnieniu ścian jelita, co w efekcie powoduje przyspieszenie perystaltyki, zmniejszenie wchłaniania wody i elektrolitów. Jeśli pacjent stosuje je zbyt długo, może osiągnąć efekt odwrotny do zamierzonego, nawet do wystąpienia biegunek tłuszczowych. Szczególnie ryzykowne są popularne herbatki z senesu – są one przeciwwskazane w chorobie Crohna i WZJG oraz w innych stanach zapalnych jelita grubego.

Joanna stosowała też inne triki. Jednym z nich było „domowe” poszerzanie jelita. – Normalnie powinnam to robić specjalnym dilatatorem, który można dostać w aptece, ale przy moim zwężeniu nie było o tym mowy. Potrzebowałam czegoś na tyle cienkiego, że zwężenie nie stanowiłoby dla niego problemu. Zdecydowałam się więc na cewnik Foley’a, który przeznaczony jest do cewnikowania pęcherza. Ja wykorzystałam go do innego celu – do dzisiaj robię sobie w ten sposób lewatywy, bo docierają o wiele dalej. Normalnie służy to temu, by cewnik nie wysunął się z pęcherza, ale w moim przypadku wprowadzałam cewnik i w momencie, gdy znajdował się w zwężeniu, pompowałam do niego wodę. W ten sposób balonik się powiększał i nieco rozszerzał zwężenie. Było to niestety bolesne i towarzyszyło temu ogromne parcie. Czasami leżałam tak pół godziny, czasami godzinę – wspomina.

Joanna funkcjonowała w ten sposób kilkanaście miesięcy. Na punkcie lewatyw miała obsesję. Wciąż myślała, czy zabieg dziś się uda? Czy nie będzie miała niedrożności?

Paradoksalnie, najlepiej wspomina czas, gdy miała grypę żołądkową. – Chociaż raz w życiu nie musiałam się wtedy martwić o to, jak skorzystać z łazienki. Gdyby tylko się dało, zarażałabym się co tydzień, byleby tylko podtrzymać ten cudowny stan. Zazdrościłam i do dzisiaj zazdroszczę ludziom z biegunkową formą Crohna, czyli tą najbardziej typową – mówi.

Leki przeczyszczające bezpieczne w chorobie Crohna i we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego to laktuloza w syropie oraz makrogole. Działają one osmotycznie i nie powodują podrażnienia nabłonka jelitowego

lek. Weronika Błaszczyk

Nieustannie szukała rozwiązania, które pozwoliłoby jej zachować jelito. W zagranicznej prasie z Korei Południowej znalazła opis metody, dzięki której można poszerzyć jelito. Długo przekonywała do niej lekarzy. W końcu się zgodzili. Początkowo ten zabieg stosowali u Joanny co trzy tygodnie, z czasem przerwy stały się dłuższe.

– Do tej pory miałam już ponad 30 takich zabiegów i chociaż nie jest to najprzyjemniejsza rzecz na świecie, przynajmniej nie muszę już martwić się niedrożnością. Wiem, że to rozwiązanie czasowe i w pewnym momencie moje jelito po prostu nie wytrzyma i dojdzie do perforacji, ale mimo wszystko mój poziom życia niesamowicie się poprawił – dodaje. Jelita Joanny nadal są oporne i dość powolne. Być może jest to konsekwencja stosowania codziennych lewatyw, a może jedna z odsłon Crohna. Kobieta stara się zaktywizować je do pracy. Po przebudzeniu od razu przekręca się na lewy bok. Wypija ciepłą wodę z miodem. Po 30 minutach idzie do łazienki, w której spędza od 30 do 40 minut. Pod stopy wkłada specjalny stołeczek, co pozwala jej przyjąć odpowiednią pozycję na toalecie. W wypróżnieniu się pomaga też masaż jelit.

– Niestety, zwykłe triki w stylu „zjedz suszone śliwki” ani trochę nie pomagają. Mogę zjeść całe opakowanie śliwek i nie wydarzy się zupełnie nic, jedynie mój brzuch stanie się jeszcze bardziej wzdęty, ale to wszystko – tłumaczy.

Zdaniem lek. Weroniki Błaszczyk najważniejsze w leczeniu zaparć jest to, aby zmienić dotychczasowy styl życia i zadbać o dietę bogatą w błonnik – preferowany jest ten rozpuszczalny. Można go znaleźć w nasionach roślin strączkowych, siemieniu lnianym, warzywach (bataty, brokuł, marchew, cebula, cukinia, dynia) oraz w zbożach (owies, żyto, jęczmień). Zalecana dobowa dawka błonnika w postaci suplementu wynosi 12 g/dobę.

– Pacjent nie może powstrzymywać się od wypróżniania i czekać, aż wróci do domu. Musi przełamać się przed korzystaniem z toalety w każdym miejscu i czasie – mówi specjalistka.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?