Mniej słońca to więcej przeziębień? 5 sposobów, jak uniknąć infekcji
Masz dreszcze na myśl o tym, ile infekcji twoje dziecko „zaliczy” w tym roku? Zamiast czekać na kolejną gorączkę, sprawdź, co możesz zrobić, by uchronić dziecko przed wirusami i bakteriami.
Dlaczego chorujemy jesienią i zimą
Żeby uchronić się przed infekcjami w sezonie jesienno-zimowym, warto wiedzieć, dlaczego akurat w tym okresie zachorowalność jest wyższa. Po pierwsze spadek temperatury sprawia, że wzrasta aktywność drobnoustrojów, a jednocześnie zmiany pogodowe narażają nas na wychłodzenie, co skutecznie obniża odporność. Ciało broni się przed zimnem, więc ma mniej zasobów, by bronić się również przed niewidzialnymi intruzami z zewnątrz.
Co więcej, coraz mniej czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Chcąc chronić się przed chorobami, zamykamy okna i unikamy wychodzenia z domu, co jest błędem – aktywność na powietrzu ma duży wpływ na układ immunologiczny.
Po drugie, słońca jest znacznie mniej, a to właśnie dzięki ekspozycji na jego promienie w naszych organizmach produkowana jest tak ważna dla odporności witamina D3. Niestety w naszej szerokości geograficznej ryby morskie, które poza słońcem stanowią naturalne źródło tego cennego składnika, nie są częstym bywalcem na naszych stołach. Tym bardziej, gdy chodzi o dzieci, które na różnych etapach rozwoju mają różne upodobania kulinarne, które najczęściej dryfują, w kierunku tego, co słodkie i niekoniecznie zdrowe.
Ponadto zmienia się nasza dieta. Wiosną i latem dostęp do świeżych lokalnych warzyw i owoców jest o wiele lepszy niż w innych porach roku. Dzieci chętnie sięgają po arbuza, maliny, truskawki, a wybór spośród warzyw jest szeroki, więc łatwiej jest trafić w dziecięcy gust kulinarny. Latem również więcej pijemy – wysokie temperatury sprawiają, że większą uwagę przykładamy do nawodnienia. Dzieci instynktownie sięgają po chłodną wodę.
Nawodnienie ma bezpośredni wpływ na stan błon śluzowych, które stanowią pierwszą linię obrony przed drobnoustrojami. Blokują przedostawanie się bakterii i wirusów do organizmu oraz wyposażone w przeciwciała, zwalczają intruzów przy pierwszym starciu.
5 sposobów, jak chronić dziecko przed infekcjami po powrocie do szkoły
Przygotowaliśmy krótki poradnik, jak wesprzeć układ immunologiczny dziecka. Sposoby są proste, wymagają jedynie systematyczności i zaangażowania.
- Dostosuj strój dziecka do pogody
Nie tylko wychłodzenie organizmu zwiększa ryzyko infekcji, ale również przegrzanie. Nie ma powodu, by dziecko, nawet lekko przeziębione (pod warunkiem, że nie ma gorączki!), siedziało w domu, czy ubierane było inaczej, niż wymagają tego warunki pogodowe.
Najlepiej jest ubierać dziecko na cebulkę, by w każdych okolicznościach mogło pozbyć się zbędnej warstwy lub założyć na siebie coś w razie chłodu. Dziecko nie powinno być spocone i rozgrzane pod warstwą ubrań. Podczas mrozów strategiczne dla zdrowia są czapka, szalik, rękawiczki, ciepłe buty i kurtka, która zasłania dolną część pleców.
- Podaj dzieciom witaminę słońca
Na zmiany pogodowe nie mamy wpływu, jednak możemy zapobiegać ich skutkom. Zbilansowana „kolorowa” dieta to konieczność, by dziecko dobrze się rozwijało bez względu na porę roku i pogodę za oknem. To profilaktyka nie tylko sezonowych infekcji, ale rozmaitych chorób oraz codzienna dawka siły, witalności i dobrego samopoczucia.
Co ważne, nie każda witamina D ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy! Zawarta w drożdżach, lucernie i żywności wzbogaconej witaminą D (np. płatki śniadaniowe) witamina D2 nie wykazuje dobroczynnych właściwości. W badaniach przeprowadzonych w 2022 roku Wielkiej Brytanii znaleziono dowody, że suplementowanie witaminy D2 nijak ma się do suplementacji witaminy D3 – tylko ta druga wspiera nasz organizm w walce z wirusami i bakteriami oraz stymuluje układ immunologiczny do pracy.
Witamina D3 stymuluje szlak sygnalizacji interferonu I i II, czyli białek wytwarzanych i uwalnianych w kontakcie organizmu z patogenami, takimi jak wirusy, bakterie, czy komórki nowotworowe. Dzięki temu organizm szybko broni się przed infekcją, a stan zapalny jest neutralizowany.
Gdy zaczyna się jesień, słońca jest znacznie mniej, a tłuste ryby morskie, które są alternatywnym źródłem tej witaminy, rzadko goszczą w naszej diecie. Dlatego warto pomyśleć o suplementacji. Witamina D3 to tak ważny składnik dla naszego zdrowia, że lekarze zalecają suplementację nawet przez cały rok, zwłaszcza u dzieci.
Popularny niegdyś tran, znienawidzony przez dzieci z powodu swojego charakterystycznego rybiego smaku lub duże, trudne do połknięcia kapsułki nie są już jedynym wyborem. Na rynku dostępne są dobrej jakości suplementy – naturalne, wegańskie, zawierające wyłącznie cukry naturalnego pochodzenia, w postaci smacznych żelków, co sprawia, że dzieci chętnie po nie sięgają (np. MyKids Vitamin D3 w żelkach od Health Labs Care).
Pozytywny wpływ na układ odpornościowy to jedna z właściwości witaminy D3. Suplementacja wzmacnia również kości i zęby, wspiera pracę mięśni oraz reguluje gospodarkę wapniową i fosforową.
- Zadbaj o jakość powietrza
Nie bójmy się wietrzyć mieszkań. W okresie grzewczym powietrze w naszych domach staje się bardzo suche, co negatywnie wpływa na błony śluzowe górnych dróg oddechowych. Regularne wietrzenie pomieszczeń i nawilżacze skutecznie poprawiają jakość powietrza. Zwróć również uwagę na temperaturę w domu. Przegrzewanie pokoi, zwłaszcza sypialni, także może przyczynić się do obniżenia odporności domowników.
- Ucz higieny
Wirusów i bakterii nie da się uniknąć. I dobrze – nasz układ odpornościowy potrzebuje treningu. Zachowanie podstawowych zasad higieny pomoże jednak uniknąć wielu nieprzyjemności – dokładne mycie rąk, nieoblizywanie palców podczas jedzenia, unikanie dotykania uszu, nosa, ust czy tarcia oczu to dobre nawyki, które warto kształtować w dziecku od samego początku. Pamiętajmy jednak, żeby nie popadać w skrajności. Pozwól maluchowi od czasu do czasu pobrudzić ręce, czy poturlać się po śniegu, ale przy okazji wytłumacz, dlaczego ważna jest higiena po takiej zabawie.
- Bądź wsparciem
Kortyzol, czyli hormon stresu, kiedy utrzymuje się w naszym organizmie na podwyższonym poziomie, ma negatywny wpływ na mikroflorę bakteryjną jelit, która ma strategiczne znaczenie dla odporności. Cała szkolna rzeczywistość to naprawdę sporo trudnych emocji dla dorastającego dziecka. Pozwól mu odpocząć, wyspać się, pobawić. Ta pozornie niezwiązana ze zdrowiem fizycznym część rodzicielstwa także buduje zdrowie i odporność twojego dziecka.
Produkty Health Labs Care, które będą wspierać odporność Twojego dziecka, znajdziesz na www.healthlabs.care.
Źródła:
- Myszka M., Konger M., Immunomodulacyjne działanie witaminy D, Postepy Hig Med Dosw (online), 2014; 68: 865-878 [dostęp: 30.08.2023 r.]
- Kmieć P., Sworczak K., Korzyści i zagrożenia wynikające z suplementacji witaminą D, Forum Medycyny Rodzinnej 2017, tom 11, nr 1, 38–46.
- Maciejewska D., Niedobory witaminy D3 u dzieci i dorosłych – jak diagnozować i leczyć?, Lekarz POZ 1/2020.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Lekarka Róża Hajkuś apeluje do rodziców: „Nauka do sprawdzianu nie jest warta zarywania nocy”
Sandra Kubicka nie pozwala nikomu dotykać swojego dziecka. „Nie i koniec” – podkreśla
Układ immunologiczny, czyli tarcza chroniąca przed rozwojem chorób
Jak witaminy i minerały wspierają organizm w walce z chorobami?
się ten artykuł?