Rekordowa liczba zakażeń HIV w Polsce. „To dziś jedna z wielu chorób przewlekłych”
Rok 2023 jest rekordowy pod względem liczby zakażeń wirusem HIV w Polsce. Tylko do połowy listopada odnotowano 2590 przypadków. O tym, że epidemia HIV zatacza w naszym kraju coraz szersze kręgi, przypominać będzie czerwona kokardka z napisem „Razem przeciw HIV” wyświetlana na fasadach budynków w Warszawie.
„Warto się testować”
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego (NIZP) w 2022 roku w Polsce odnotowano dokładnie 2384 przypadki zakażenia wirusem HIV. I już wtedy mówiło się, że są to rekordowe wyniki. Bieżący rok pod tym względem w statystykach wypada jeszcze gorzej. Jak informuje NIZP, w okresie od 1 stycznia do 15 listopada br. wykryto w Polsce już 2509 nowych zakażeń HIV. Spore grono osób jeszcze nie wie o swoim zakażeniu.
Wirus może dotknąć każdego, o czym przypomina Polska Fundacja Pomocy Humanitarnej „Res Humanae” oraz Gilead Sciences. Organizacje zorganizowały happening, w trakcie którego na fasadach budynków w Warszawie wyświetlana będzie czerwona kokardka z napisem „Razem przeciw HIV”. Jak czytamy, to już ósma taka akcja organizowana w przededniu Światowego Dnia AIDS (1 grudnia), która ma przypomnieć, jak ważne są testy na HIV.
„Badanie takie trzeba wykonać szczególnie po tzw. ryzykownym zachowaniu, czyli choćby seksie bez prezerwatywy. I to przez cały rok, a nie tylko z okazji Europejskiego Tygodnia Testowania, przypadającego w tym roku między 20 a 27 listopada” – wyjaśnia Mateusz Liwski, prezes „Res Humanae”.
Pierwsze objawy zakażenia wirusem HIV pojawiają się po dwóch tygodniach do miesiąca i trwają dwa, trzy tygodnie. Można je pomylić ze zwykłą infekcją, są to bowiem: gorączka, bóle głowy i mięśniowo-stawowe, zapalenie gardła, powiększone węzły chłonne, wysypka – często czerwona, afty w jamie ustnej oraz zmęczenie i ogólne osłabienie organizmu. Z kolei pierwszy miarodajny test na tego wirusa można wykonać dopiero po trzech miesiącach (12 tygodniach) od domniemanej daty zakażenia.
„Każdy, kto wie, że żyje z HIV i przyjmuje bezpłatne w Polsce leczenie, może zachować zdrowie i żyć normalnie do późnej starości. Dlatego warto się testować” – apelują organizatorzy.
Najlepiej zrobić to, korzystając ze strony Krajowego Centrum ds. AIDS. Pacjenci znajdą tam również numer telefonu zaufania oraz adresy placówek wykonujących diagnostykę, a w razie potrzeby leczenie.
„HIV może dotyczyć każdego”
Leczenie HIV w Polsce jest w pełni refundowane dla osób ubezpieczonych, a jego szybkie wdrożenie daje lepsze możliwości, jeśli chodzi o zahamowanie namnażania się wirusa. Dzięki nowoczesnym lekom osoba zakażona może wciąż prowadzić normalne życie.
„HIV to dziś jedna z wielu chorób przewlekłych. Każdy, kto się testuje, a w razie pozytywnego wyniku przyjmuje bezpłatne w Polsce leczenie, może z nim normalnie żyć. Nie ma mowy o rozwoju AIDS, można mieć zdrowe dzieci i pewność, że nie zakazi się partnera, bo osoba lecząca się z czasem staje się niezakaźna” – przekonuje Paweł Mierzejewski z Gilead Sciences, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.
Czerwone kokardki zachęcające do testów w kierunku HIV wyświetlane były już w wielu polskich miastach. W Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Wrocławiu, Toruniu. W tym roku ponownie pojawią się w Warszawie. „Połączyliśmy w tej akcji siły z 'Res Humanae’, bo wierzymy, że tylko działając razem z lekarzami i organizacjami pozarządowymi, możemy zatrzymać HIV” – podsumował Paweł Mierzejewski.
Źródło: Materiały prasowe
Zobacz także
Najstarszy pacjent wyleczony z HIV: „Nie myślałem, że dożyję tego dnia”
„Osoby żyjące z HIV nie zawsze wiedzą, że mogą mieć zdrowe potomstwo”
„Jak ktoś dobrze wygląda i ładnie pachnie, to nie może mieć HIV – osoby, które tak myślą, trafiają do szpitala już na etapie AIDS” – mówi dr Aneta Cybula, specjalistka chorób zakaźnych
Polecamy
Pociąg zatrzymano na 110 minut. Pasażerowie byli pytani o to, czy załatwiali potrzebę na stojąco, czy siadali na desce
Tomasz Siara: „Żyję z HIV od 25 lat. Od 20 lat nie zakażam. Rewolucja już jest, tylko nikt o niej nie wie”
Grypa żołądkowa to chyba najmniejszy problem. Oto jakimi chorobami może skończyć się nieumiejętne korzystanie z toalety publicznej
Ani woda, ani jedzenie nie były powodem zatrucia turystów w Tatrach. Sanepid ujawnił oficjalną przyczynę
się ten artykuł?