„Zimowa choroba żołądka” nie oszczędza nikogo. Jakie objawy powinny nas zaniepokoić?
Rozprzestrzeniają się błyskawicznie, powodując tzw. efekt domina. Chorują całe rodziny, żłobki, przedszkola czy też domy opieki. Infekcje wywołane norowirusami dają nieprzyjemne dolegliwości i szczególnie upodobały sobie zimę. Kto musi uważać na tzw. zimowe wymioty?
Chorujesz? Odizoluj się od reszty domowników
Zimowe wymioty lub zimowa choroba żołądka (ang. winter vomiting disease), to potoczne określenie infekcji wywołanej norowirusami. Do zakażenia dochodzi przez spożycie zainfekowanej żywności (np. dotykanej wcześniej przez zakażone osoby), drogą kropelkową lub poprzez dotykanie zanieczyszczonych przedmiotów typu klamki, telefony. Objawy to:
- nudności
- wymioty
- wodnista biegunka
- bardzo silny ból brzucha
- ból mięśni
- dreszcze
Przykre dolegliwości pojawiają się po 12-48 godzinach od ekspozycji. W większość przypadków symptomy ustępują samoistnie w ciągu 1-3 dni. Niestety nie każdy przebieg jest lekki i łagodny. Bywa, że odwodniony pacjent wymaga hospitalizacji.
Najwięcej zachorowań pojawia się zimą, stąd nazwa „zimowe wymioty”. Norowirus jest bardzo zaraźliwy. Ogniska infekcji pojawiają się w przedszkolach, żłobkach, szpitalach i domach opieki. Nie ma szczepionki przeciw norowirusom, a infekcje wywołane nimi mogą występować wielokrotnie, ze względu na to, że istnieje bardzo dużo podtypów antygenowych należących do tej grupy wirusów. Odporność na wirusa utrzymuje się zaledwie 14 tygodni od zachorowania. Zakażać mogą nawet ozdrowieńcy.
Jak podają statystyki Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH-PIB, do końca grudnia 2023 roku odnotowano 7475 zakażeń jelitowych wywołanych przez norowirusy. Dla porównania w 2022 roku zanotowano ich znacznie mniej, bo 5929.
Jak zapobiegać infekcjom?
„Wraz ze wzrostem aktywności norowirusa ważne jest, abyśmy podjęli kroki w celu powstrzymania jego rozprzestrzeniania się. Jeśli ty lub członek twojej rodziny byłeś chory na norowirusa, powinieneś unikać wizyt w szpitalach i domach opieki i nie wracać do pracy lub szkoły do 48 godzin po ustąpieniu objawów” – zaleca Amy Douglas, epidemiolożka norowirusów w UK Health Security Agency, gdzie również obserwuje się wzrost zachorowań.
Wirus może prowadzić do odwodnienia, szczególnie u niemowląt, osób starszych lub z osłabionym układem odpornościowym. W warunkach domowych możemy zastosować napoje z elektrolitami (dostępne w aptece). W przypadku wystąpienia silnego odwodnienia konieczne jest dożylne podawanie płynów w szpitalu.
Rotawirusy i Campylobacter – jak się objawiają?
Wiele innych wirusów i bakterii może także powodować nieżyt żołądka i jeli,t np. jak rotawirus i Campylobacter. Jak je rozróżnić?
Rotawirusy są drobnoustrojami, które wywołują zakażenie przewodu pokarmowego, głównie żołądka i jelit. Typowe objawy zakażenia rotawirusami obejmują trwające 1-2 dni wymioty, biegunkę utrzymującą się nawet ponad tydzień, a także sięgającą 40 st. C gorączkę. Rotawirusy stały się jedną z najczęstszych przyczyn hospitalizacji niemowląt i małych dzieci, które są główną grupą chorych narażonych na powikłania.
Do zakażenia rotawirusami może dojść przez bezpośredni kontakt z chorą osobą bądź jej wydzielinami. Ponadto zarazić można się przez kontakt pośredni, kiedy korzystamy z tych samych przedmiotów, co osoba zakażona. Wirusy na rękach przeżywają nawet do 4 godzin, a na przedmiotach codziennego użytku czy zabawkach mogą bytować nawet ponad tydzień. Aby doszło do zakażenia wystarczy, że 10 pojedynczych wirusów dostanie się do jamy ustnej. Do zakażenia może dojść również drogą kropelkową.
Campylobacter natomiast, to grupa bakterii, które mogą powodować infekcje żołądka, zwykle z powodu spożywania niedogotowanego drobiu czy niepateryzowanego mleka. Objawy tej infekcji to biegunka (czasami z domieszką krwi), skurcze żołądka, ból w okolicy pępka, który może sięgać też do prawej strony brzucha. Symptomy pojawiają się po 2 do 5 dni od zakażenia i utrzymują się 2-10 dni.
Większość patogenów, które powodują te objawy, jest przenoszona poprzez dotykanie zakażonej osoby, dotykanie powierzchni, na których znajduje się patogen, a następnie dotykanie ust, lub spożywanie skażonej żywności.
Najważniejszą profilaktyką jest dbanie o higienę. Częste mycie rąk wodą z mydłem, szczególnie po korzystaniu z toalety i przed przygotowaniem posiłku, to najlepszy sposób na powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa, Warto zauważyć, że alkoholowe żele do rąk nie powstrzymują infekcji norowirusem. Trzeba pamiętać także o utrzymywaniu czystości w toaletach. Ta praktyka pomoże również w walce z większością innych wirusów i bakterii.
źródło: bbc.com
Najnowsze w naszym serwisie
Twoje ręce są najlepszymi narzędziami diagnostycznymi! Oto jak wykonać samobadanie jąder
Ludzie całujący się rano na pożegnanie żyją średnio 4 lata dłużej
Tabletki antykoncepcyjne a ciąża? Choć zdarza się to rzadko, może gruntownie zmienić nasze życiowe plany
Jedyna taka na świecie kapsuła do wykrywania raka piersi jest w Polsce. „21 tys. pomiarów w 4 minuty”
Polecamy
Selena Gomez ostro odpowiada hejterom: „Mam gdzieś, że nie wyglądam jak patyk. Jestem chora”
Pociąg zatrzymano na 110 minut. Pasażerowie byli pytani o to, czy załatwiali potrzebę na stojąco, czy siadali na desce
Tomasz Siara: „Żyję z HIV od 25 lat. Od 20 lat nie zakażam. Rewolucja już jest, tylko nikt o niej nie wie”
Czy migreny brzuszne występują tylko u dzieci?
się ten artykuł?