„Nawał, uszkodzenie brodawek, totalny nieogar”. Zofia Zborowska dzieli się doświadczeniem z połogu

Pierwsze chwile po porodzie są prawdziwym wyzwaniem dla każdej mamy. Swoim doświadczeniem otwarcie dzieli się Zofia Zborowska, aktorka, która niedawno powitała na świecie drugie dziecko. Z jej relacji w mediach społecznościowych wynika, że połóg niesie ze sobą wiele trudności. „Mnie chyba wszystko ciut przerosło” – przyznała z rozbrajającą szczerością.

„To miało być piękne zdjęcie”

Zofia Zborowska, popularna aktorka i influencerka, niedawno po raz drugi została mamą. Na świat w połowie maja przyszła Jaśmina. Internauci o drugiej ciąży Zborowskiej dowiedzieli się już w listopadzie i towarzyszyli jej w oczekiwaniach na narodziny kolejnej córki. W jaki sposób? Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie opowiada o swoim życiu prywatnym i macierzyństwie. Często łamie tabu i pokazuje te trudniejsze strony rodzicielstwa. Jej poczynania śledzi prawie pół miliona obserwatorów, którzy doceniają jej szczerość, otwartość i dystans.

Zofia Zborowska postanowiła relacjonować na Instagramie także pierwsze chwile po porodzie. Niedawno zamieściła zdjęcie z połogu. Bez makijażu, z piersiami owiniętymi pieluszką tetrową, z różowym smoczkiem na dekolcie. Zero filtrów i upiększeń. Z jej wpisu wynika, że rzeczywistość połogowa wygląda inaczej niż w jej wyobraźni czy wspomnieniach.

„To miało być piękne zdjęcie w pięknej bluzie, którą zamówiłam sobie na moje urodziny. Miałam po powrocie ze szpitala wziąć prysznic, ogarnąć się, zrobić fotkę urodzinową, wstawić ją tu wczoraj (w moje urodziny lol) i ogóle wiecie (…) no ale wyszło, proszę ja Was, ŻYCIE” – zwróciła się do swoich fanek

Dalej napisała, z czym się mierzy w połogu:

„Nawał, uszkodzenie brodawek, totalny nieogar, mózg zalany mlekiem” – wymieniła.

Opis opatrzyła hasztagiem #nieumiemwpołóg.

Ciałopozytywne podejście oraz szczerość bardzo spodobały się fankom, które trzymają kciuki za dzielną mamę i mogą w niej zobaczyć odbicie własnych trudności.

„Właśnie dlatego, Zosiu, masz tylu obserwatorów, że pokazujesz życie takie, jakie jest. I na dodatek z humorem. Nie cukierkowo różowe obrazki z wyglancowanego na błysk domu. Gdzie wszystko oczywiście musi być idealne i ułożone pod sznurek. I gdzie mamusie po porodzie wyglądają jakby wyszły prosto od fryzjera i makijażystki” – celnie zauważyła jedna z internautek.

Aktorka zamieściła link do tego właśnie posta w Instastory. Poprosiła obserwatorki, aby napisały jej, jak się czuły po wyjściu ze szpitala z noworodkiem. Szczerze wyznała, że nie jest to dla niej łatwy czas.

„Mnie chyba wszystko ciut przerosło” – przyznała

Niedawno w mediach społecznościowych umieściła także selfie, na którym eksponuje swój poporodowy brzuch. Jest mocno zaokrąglony (co jest całkowicie normalne po porodzie) oraz obklejony plastrami, które mają przyspieszyć proces regeneracji skóry.

„Jest super” – skwitowała dowcipnie aktorka

Połóg: co to jest?

Połóg to czas w życiu mamy, kiedy ciało goi się porodzie i wraca do normy po ciąży. Bez względu na to, czy dziecko przyszło na świat siłami natury, czy poprzez cesarskie cięcie, organizm musi dojść do siebie. Czas ten niesie ze sobą wiele wyzwań.

U każdej kobiety rekonwalescencja może trwać przez inny czas. Długość połogu zależy m.in. od:

• wieku rodzącej,
• doświadczenia macierzyńskiego,
• rodzaju porodu (naturalny czy poprzez cesarskie cięcie),
• ewentualnych komplikacji podczas porodu,
• pomocy od partnera, rodziców czy opiekunki,
• zdolności regeneracyjnych organizmu,
• diety, aktywności fizycznej, pory roku.

W połogu możemy spodziewać się:

• bólu krocza,
• bólu głowy,
• gorączki,
• opuchlizny nóg (po cesarskim cięciu),
• irytacji, rozdrażnienia,
• potów,
• wilczego apetytu.