Nie chcesz znaleźć się na środku morza na różowym flamingu? Posłuchaj rady ratownicy Ane Piżl
„Nie daj się wynieść w morze!” – ostrzega Ane Piżl na swoim profilu na Instagramie. Ratownica medyczna wyjaśnia, w jaki sposób ustrzec się przed znalezieniem się na środku morza na dmuchanym materacu. „Zasada jest prosta” – podkreśla.
„Nie daj się wynieść w morze”
„Nie daj się wynieść w morze!” – apeluje na swoim profilu na Instagramie Ane Piżl. Ratownica medyczna tłumaczy, co należy zrobić, by nasze dziecko (lub my) nie znalazło się nagle na środku morza na materacu lub dmuchanej zabawce.
„Jeżeli nie specjalnie macie ochotę, żeby wasze dziecko, bawiąc się na dmuchanym różowym flamingu, zostało wyniesione w morze i tam być może podejmowane przez załogę promu, weźcie ode mnie dobrą radę” – mówi na udostępnionym wideo.
Piżl wyjaśnia, że wystarczy przed wejściem do wody sprawdzić, skąd wieje wiatr.
„Jeżeli wiatr wieje od lądu w stronę wody, to zrezygnuj tego dnia z zabawy na dmuchanych materacach, kołach, flamingach” – radzi.
I dodaje, by nie dać się zwieść wrażeniu, że wiatr na plaży jest słaby. Jak tłumaczy, przy brzegu mogą go zasłaniać wydmy. W takiej sytuacji nie będziemy czuli, że wieje.
„Ale kiedy zacznie dziecko (lub ty) oddalać się od plaży na dmuchańcu, za chwilę ten wiatr zacznie rosnąć, a potem nagle gwałtownie zacznie odpychać cię od plaży”- ostrzega.
Jak sprawdzić kierunek wiatru?
Ane Piżl w dalszej części swojego filmu wyjaśnia także, w jaki sposób można ocenić niebezpieczeństwo. Ekspertka zaznacza, by na plaży stanąć nosem pod wiatr.
„Jeżeli w jednym uchu słyszysz więcej wiatru niż w drugim, to znaczy, że trzeba właśnie w tamtą stronę skręcić. Moment, w którym czujesz idealne stereo, to jest moment, kiedy stoisz nosem pod wiatr” – tłumaczy.
Specjalistka dodaje, że pomocny może być również piasek. Wystarczy wziąć go w garść i puścić z wysoka. Strona, w którą umyka, pokaże nam kierunek wiatru.
„Zasada jest prosta, jeżeli stojąc nosem pod wiatr, widzisz wodę, to znaczy, że wieje dobrze, wieje znad morza w stronę lądu. A jeżeli stojąc z nosem pod wiatr, widzisz tylko wydmy, tylko plażę, to tego dnia buduj zamki z piasku” – podsumowuje.
Kim jest Ane Piżl?
Ane Piżl to ratownica medyczna, edukatorka, promotorka kultury równości i języka inkluzywnego, który nikogo nie wyklucza. Aktywistka. Jest założycielką i szefową jednego z centrów szkoleniowych w zakresie ratownictwa medycznego, wodnego i górskiego. Swoją wiedzą i doświadczeniem dzieli się na Instagramie. Jej profil @ane_ratownica śledzi niemal 83 tys. osób.
RozwińPolecamy
Czarna słodycz, tajemnica włoskiej księżniczki i piemonckie złoto
Przyjmujesz leki na wakacjach? GIF ostrzega: niektóre mogą wywołać reakcje fototoksyczne i fotoalergiczne
Dryfowała na dmuchanym materacu w kierunku Szwecji. Była już 400 m od brzegu
Sandra Kubicka nie pozwala nikomu dotykać swojego dziecka. „Nie i koniec” – podkreśla
się ten artykuł?