HelloZdrowie › Taco Hemingway poruszył temat depresji w trakcie koncertu na PGE Narodowym: „To jest coś, co wykańcza, jak się nikomu nie powie” Taco Hemingway poruszył temat depresji w trakcie koncertu na PGE Narodowym: „To jest coś, co wykańcza, jak się nikomu nie powie” Ewa Wojciechowska Opublikowano: 24.06.2024 12:32Aktualizacja: 24.06.2024 14:44 Taco Hemingway w trakcie koncertu zaapelował do fanów, by prosili o pomoc, jeśli mają depresję/ fot. Karol Makurat/East News Podoba Cisię ten artykuł? Podoba Cisię ten artykuł? „Zrobiłem coś, czego nigdy w życiu nie zrobiłem, czyli po prostu powiedziałem to moim bliskim” – mówił ze sceny podczas koncertu na Stadionie Narodowym Taco Hemingway, przyznając się do swoich zmagań z depresją. Artysta zaapelował do wszystkich, którzy są w kryzysie psychicznym, by nie bali się prosić o pomoc. Spis treści Głos pokolenia w muzycznej melancholiiTaco Hemingway o depresji: „Nie bądźcie z tym nigdy sami, proszę was. Nie warto” Głos pokolenia w muzycznej melancholii Taco Hemingway, czyli Filip Szcześniak, jest jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych artystów współczesnej polskiej sceny muzycznej. Jego teksty, pełne osobistych refleksji, społecznych obserwacji i subtelnej ironii, zdobyły serca wielu słuchaczy. Jednym z powracających tematów w jego twórczości jest depresja, która wydaje się być zarówno osobistym doświadczeniem artysty, jak i głosem całego pokolenia młodych Polaków. W tekstach Taco Hemingwaya często można znaleźć nawiązania do depresji, samotności i egzystencjalnych lęków. Piosenki, takie jak „Następna stacja” z albumu „Umowa o dzieło” czy „Deszcz na betonie” z albumu „Szprycer”, pokazują wrażliwość artysty na tematy związane z psychicznym dobrostanem. Taco Hemingway często jest nazywany „głosem pokolenia” czy „poetą milenialsów”, a jego muzyka stanowi swoisty manifest młodych ludzi dorastających obecnie w Polsce. W jego utworach odbijają się realia życia w wielkim mieście, presja sukcesu, alienacja oraz trudności związane z nawiązywaniem i utrzymywaniem relacji międzyludzkich. Polecamy Ile kosztuje nas depresja Polaków? Nowy raport wskazuje na miliardy złotych straty Marta Dragan 22.04.2024 Taco Hemingway o depresji: „Nie bądźcie z tym nigdy sami, proszę was. Nie warto” Taco Hemingway temat depresji porusza nie tylko w swoich utworach, ale także podczas występów scenicznych. Na szczere wyznanie zdobył się w trakcie sobotniego koncertu, który zagrał na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jak przyznał, kiedy jego zdrowie psychiczne mocno podupadło, postanowił powiedzieć o tym swoim najbliższym. I to była najważniejsza życiowa decyzja. „Spałem po paręnaście godzin na dobę. Zrobiłem coś, czego nigdy w życiu nie zrobiłem, czyli po prostu powiedziałem to moim bliskim. Nie chciałem tego wyciągać, bo pomyślałem sobie: „Każdy ma swoje życie, każdy ma swoje ciężary, nie chcę komuś zrzucać bagaż”, ale przysięgam, że było już tak źle, że musiałem. Więc chciałem do was zaapelować, żebyście nigdy nie myśleli, że jesteście sami z czymkolwiek. Zawsze powiedzcie to swoim ludziom, jak macie depresję. Błagam was, bo to jest coś, co wykańcza, jak się nikomu nie powie” – przekazał ze sceny. Artysta zaprezentował warszawskiej publiczności także krótkie wideo, w trakcie którego opowiadał o presji, jaka na nim ciążyła kilka lat temu. I ponownie zaapelował, by nie bać się prosić o pomoc w trudnych chwilach. Publiczność zareagowała na wyznanie rapera gromkimi brawami. „Nie chcę nikogo stresować, ludzie, którzy przychodzą tu, chcą to usłyszeć. Błagam was, bo ja całe życie sam przez to przeszedłem, sam to napisałem w studio, a teraz to powiedziałem i wszyscy się mną zaopiekowali: i rodzina, i Iga, siostra, przyjaciele, Borek Borucci [producent muzyczny – przy. red.] codziennie do mnie pisał co u mnie. Kocham was wszystkich i pamiętajcie: nie bądźcie z tym nigdy sami, proszę was. Nie warto” – dodał Taco. Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń Udostępnij artykuł Zobacz także Adrianna Sobol: „Depresja i otyłość to choroby demokratyczne, na które możemy zachorować na każdym etapie naszego życia. Kiedy występują razem, tworzą zamknięte koło” WHO alarmuje: Do 2030 r. z depresją będzie zmagać się większość społeczeństwa na całym świecie „Depresja to choroba, której nie widać. Można się z niej pośmiać, podważyć ją i bezkarnie uznać, że ludzie o niej mówią pod publikę” – mówią Małgorzata Serafin i Marek Sekielski Ewa Wojciechowska Dziennikarka, filolożka, politolożka, reportażystka, feministka. Pisze, od kiedy pamięta, a w międzyczasie lubi słuchać i obserwować innych Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Choroby psychiczne depresja kryzys psychiczny Polecamy 04.06.2024 Pomaszeruj przez las i pomóż dzieciom i młodzieży budować siłę psychiczną. Marsz Mocy z Markiem Kamińskim już 8 czerwca! 27.05.2024 29-letnia Zoraya ter Beek nie żyje. Holenderka poddała się legalnej eutanazji, mimo że fizycznie była zdrowa 25.05.2024 Kiedy stosuje się elektrowstrząsy i czy są one bezpieczne? 23.05.2024 „Po pięciu minutach od każdego wypisu pojawia się nowy pacjent. Łóżka na korytarzu były, są i będą”. Jak Polska radzi sobie z kryzysem w psychiatrii?