HelloZdrowie › „Okres musi boleć”, „Po ciąży wszystko się unormuje”, „Próbowała pani schudnąć?”, czyli wszystko, co kobiety słyszą u lekarza „Okres musi boleć”, „Po ciąży wszystko się unormuje”, „Próbowała pani schudnąć?”, czyli wszystko, co kobiety słyszą u lekarza Ewa Wojciechowska Opublikowano: 02.07.2024 13:57 Martyna Kaczmarek wymienia, co kobiety słyszą u lekarza, choć nie powinny/ fot. printscreen TikTok Martyna Kaczmarek Podoba Cisię ten artykuł? Podoba Cisię ten artykuł? „Lekarz powiedział, że jestem za młoda, żeby mieć problemy z sercem”, „Usłyszałam: 'a próbowałaś się odprężyć i napić herbaty?'”, „Pytając o badania, usłyszałam, że one nic nie pokażą” – komentują internautki wideo Martyny Kaczmarek. Aktywistka swoim filmem, w którym wymienia najczęściej spotykane teksty, z jakimi spotykają się kobiety w gabinetach lekarskich, wywołała spore poruszenie w mediach społecznościowych. Spis treści „Teksty, które kobiety słyszą u lekarza, a nie powinny”„Czy my mamy tego samego lekarza?”Martyna Kaczmarek – kim jest? „Teksty, które kobiety słyszą u lekarza, a nie powinny” „Wszystkie te teksty są prawdziwe” – podkreśla na swoim profilu na TikToku Martyna Kaczmarek. Feministka oraz promotorka idei ciałopozytywności i siostrzeństwa opublikowała krótki film, w którym wymieniła, co słyszą kobiety w gabinetach lekarskich, choć nie powinny. Zwróciła w ten sposób uwagę na to, jak problemy zdrowotne kobiet są powszechnie bagatelizowane. Jak wymienia, jednym z najczęściej powtarzających się zdań jest tłumaczenie, że ciąża jest rozwiązaniem na wszelkie bolączki. „Trzeba zajść w ciążę i po ciąży wszystko się ureguluje i unormuje, zobaczy pani” – mówi Martyna Kaczmarek wcielająca się na filmie w lekarza. Kaczmarek w swoim charakterystycznym stylu przedstawia sceny, które spotkały ją i inne kobiety podczas wizyt lekarskich. Jej wideo staje się głosem przeciwko nietaktowi i nieodpowiednim zachowaniom personelu medycznego wobec pacjentek. Co jeszcze wymienia? „Badania hormonów? Nie, nie, nie, ja po prostu przepiszę tabletki antykoncepcyjne. Ale okres musi boleć. W skali od 1 do 10 jak bardzo panią boli? 10?! Jest pani pewna? Dobrze, ja wystawię skierowania na te badania. A planuje pani ciążę? Nie? A, to nie ma sensu. Obfite krwawienia? No tak, podczas okresu się krwawi. Podejrzewa pani ADHD? Nie. To typowe dla chłopców” – mówi. Kaczmarek pokazała także sytuacje, w których kobiety doświadczają niepotrzebnych komentarzy na temat ich ciała, intymności czy wyglądu. „Ból głowy? A próbowała pani schudnąć? „To jest na tle nerwowym. Próbowała się pani może zrelaksować? Spać lepiej? A próbowała pani może tej nowej diety?” – wylicza. Polecamy Utwór o zdrowiu kobiet stał się viralem. „Uczyńmy ją piosenką lata” – apelują instagramerki Ewa Wojciechowska 20.06.2024 „Czy my mamy tego samego lekarza?” „Czy my mamy tego samego lekarza?” – pytają obserwatorki Martyny Kaczmarek. Komentujące kobiety zwracają uwagę, że nagminnie spotykają się z podobnymi sytuacjami. To pokazuje, że problem jest rozległy. „Ilu lekarzy zleca badanie hormonów???? Mam wrażenie, że 1 na 100”, „To tak prawdziwe, że się zirytowałam, jak to usłyszałam. Ostatnia wizyta mi się przypomniała”; „Mam problemy ze snem, jest mi zimno, głowa mnie boli i mam kołatania serca. Lekarz powiedział, że jestem za młoda, żeby mieć problemy z sercem i to wina stresu”, „Z powodu bólu okresowego traciłam przytomność, myślałam, że oszaleję z bólu. Usłyszałam: 'a próbowałaś się odprężyć i napić herbaty?'”, „Poszłam do lekarza z silnymi zawrotami głowy i brakiem miesiączki. Pytając o badania, usłyszałam, że one nic nie pokażą”, „A gdzie: 'taka pani uroda’?” – czytamy w komentarzach. Każda wizyta u lekarza powinna być bezpieczna i pełna szacunku. Jak jednak podsumowuje całą sytuację z żalem jedna z komentujących wideo kobiet: „To przerażające, że same musimy iść w zaparte, wydawać pieniądze na prywatnych lekarzy, żeby ktoś w końcu nas wysłuchał”. Martyna Kaczmarek – kim jest? Martyna Kaczmarek to feministka oraz promotorka idei ciałopozytywności i siostrzeństwa, autorka profilu na TikToku @martynakaczmarek. Mierzy się na nim ze stereotypami na temat feministek i feminizmu, dyskryminacją oraz body shamingiem. Jej profil obserwuje 50,5 tys. osób. Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń Udostępnij artykuł Zobacz także Maja Staśko przez lata szukała źródła potwornego bólu brzucha. „Wiem, że nie jestem jedyna. Boję się o nas wszystkie” – podkreśla „Wystarczy ukłucie komara lub zjedzone na ulicznym straganie krewetki, żeby wymarzone wakacje popsuła nam choroba” – mówi Milena Dorosz, ekspertka chorób zakaźnych i medycyny podróży Księżniczka Eugenia dziękuje swojej mamie Sarze Ferguson: „Dzięki niej mogę być dumna ze swojej blizny” Ewa Wojciechowska Dziennikarka, filolożka, politolożka, reportażystka, feministka. Pisze, od kiedy pamięta, a w międzyczasie lubi słuchać i obserwować innych Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: dyskryminacja kobiet Kobiety zdrowie kobiet i Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Polecamy Artykuł sponsorowany 20.05.2024 Aneta Sobczyńska: „Stworzyliśmy komplementarny ekosystem, który umożliwia realizację w jednym miejscu wszystkich oczekiwań pacjenta” 06.02.2024 Anna Puślecka rusza z wyjątkowym wydarzeniem: „KLUB ZDROWIA. Holistycznie: zdrowie, regeneracja, witalność” 30.01.2024 Szpitale bez klauzuli sumienia. Ważne zmiany w sprawie aborcji 04.01.2024 Endometrium – od norm do patologii. Przegląd kluczowych aspektów