Polscy transplantolodzy doszczepili pacjentce fragment wątroby. To pierwsza tego typu operacja na świecie
51- letnia Aldona Oszczypała, pacjentka, która uległa wypadkowi samochodowemu, przeszła nowatorską operację. Transplantolodzy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wszczepili jej kawałek wątroby od zmarłego dawcy na czas, dopóki jej własna się nie zregeneruje. Pierwsze na świecie przeszczepienie wspomagające wątroby zakończyło się sukcesem. Ale lekarze mają jeszcze inne powody do radości…
„To jest pierwsza taka operacja na świecie”
W maju 2024 r. pani Aldona uległa wypadkowi samochodowemu. Najbardziej ucierpiała jej wątroba, która została zniszczona w 80 proc.
„Mój stan zdrowia był poważny. Stwierdzono w Ostrowcu w szpitalu, że moja wątroba jest bardzo uszkodzona i nie da się jej uratować w żaden sposób” – wspomina.
O ile lekarze z Ostrowca uznali, że nie ma szans na odratowanie wątroby, o tyle transplantolodzy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, do którego została przetransportowana śmigłowcem, wpadli na nietuzinkowy pomysł. Uznali, że u pacjentki jest szansa na sprawny i działający narząd, ale trzeba podjąć się nowatorskiego rozwiązania. Najpierw więc wszczepili jej fragment wątroby od zmarłego dawcy, a później, kiedy jej własna się zregenerowała i osiągnęła zadawalające rozmiary: wyszczepili.
„Fragment wątroby wykorzystaliśmy do tego, nie żeby leczyć ostrą niewydolność, ale żeby do tej ostrej niewydolności wątroby pooperacyjnej nie doszło. To jest taka pierwsza operacja na świecie. Zupełnie inna koncepcja chirurgiczna podejścia do leczenia chorych z największymi urazami wątroby” – podkreśla profesor Michał Grąt, kierownik Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, cytowany przez TVN24.pl
Dlaczego ta operacja jest pionierska i przełomowa? Po pierwsze, pacjentka dzięki niej uniknęła transplantacji całego narządu. Po drugie lekarze po raz pierwszy na świecie wykonali tego typu zabieg w celu regeneracji narządu. Po trzecie było to bezprecedensowe przeszczepienie wspomagające wątroby pacjentki po urazie własnego narządu.
„Wątroba jest mądrzejsza niż nam się wydaje”
Już po 11 dniach lekarze zaobserwowali, że wątroba pacjentki działa samodzielnie i zaczyna się rozrastać: ten niewielki, ocalały kawałek powiększył się aż trzykrotnie. Podjęto więc decyzję o usunięciu fragmentu wątroby pobranego od dawcy.
Dr hab. Wojciech Figiel, kierownik Oddziału Intensywnej Terapii Chirurgicznej Kliniki Chirurgii Ogólnej, Transplantacyjnej i Wątroby nie może się nadziwić jak szybko ten narząd odrósł i prawidłowo podjął swoją funkcję. Czas regeneracji wątroby zależy od stopnia jej uszkodzenia.
„Wątroba jest mądrzejsza niż nam się wydaje” – stwierdził.
Dziś pacjentka czuje się dobrze i cieszy się zdrowiem. Nie wymaga leczenia immunosupresyjnego, czyli takiego, jakie stosuje się po przeszczepie narządów. Jest bardzo wdzięczna lekarzom, którzy uratowali jej życie. Nie odczuwa żadnych dolegliwości: zmienił się tylko jej smak.
„Ja to się tak śmieję nawet, że dlatego mi się ten smak zmienił, ponieważ ona (wątroba- red.) jest młoda i ona się musi do tego przyzwyczaić, do tych kaw, do tego wszystkiego” – żartuje Aldona Oszczypała, cytowana przez TVN24.pl.
Pionierska operacja wspomagającego przeszczepu wątroby otwiera drzwi do kolejnych tego typu rozwiązań w polskiej transplantologii.
Wątroba: dlaczego jest tak ważna?
Wątroba jest największym gruczołem człowieka. Znajduje się po prawej stronie jamy brzusznej, tuż pod przeponą. U kobiet osiąga masę ok. 1400 g, a u mężczyzn ok. 1600 g. Pełni wiele ważnych funkcji w organizmie, dlatego tak groźne dla naszego zdrowia jest jej uszkodzenie. Do tych funkcji zalicza się:
- magazynowanie, np. glukozy;
- przekształcanie cukrów i białek w tłuszcze;
- wytwarzanie kwasów tłuszczowych;
- wytwarzanie większości białek organizmu;
- neutralizacja toksyn;
- metabolizm leków czy hormonów;
- regulacja poziomu bilirubiny we krwi;
- produkcja żółci;
- właściwości immunologiczne.
Z powodu tak wielu ról, jakie odgrywa w ludzkim ciele, uszkodzenie narządu, jakim jest wątroba, prowadzi do szeregu powikłań i zaburzeń wielu szlaków metabolicznych, co może być niebezpieczne nie tylko dla zdrowia, ale również życia. Dlatego pani Aldona traktuje – powodzenie tej przełomowej i pionierskiej operacji – jako wygraną.
„Na razie muszę się oswoić z tym wszystkim, z tą prawdą, która jest, że się to wszystko udało, że mogło mnie tu nie być, że miałam małe szanse, a że wygrałam. Nigdy tak naprawdę w życiu nic nie wygrałam, a tu wygrałam” – podkreśla.
Rozwiń
źródło: fakty.tvn24.pl, warszawa.tvp.pl, polskieradio24.pl
Zobacz także
Kolejny przełom w transplantologii. Pierwszy żywy biorca otrzymał wątrobę od genetycznie zmodyfikowanej świni
„Brak narządów do przeszczepu wynika głównie z wymogu stwierdzenia śmierci według kryteriów neurologicznych, nie z tego, że społeczeństwo jest niechętne pomaganiu” – mówi prof. Maciej Kosieradzki
Polecamy
Wspólny marsz po nowe życie już za kilka dni w Warszawie. Dołącz i ty!
Lekarz pozwolił 13-latce wywiercić dziurę w głowie pacjenta. Media piszą o gigantycznym skandalu
Lekarze z Olsztyna dali Cristinie z Angoli nowe życie. Teraz 16-latka chce pójść w ich ślady
HELLO PONIEDZIAŁEK: Zoperowali serce pacjentki bez rozcinania klatki piersiowej! Sukces polskich kardiochirurgów
się ten artykuł?