Przejdź do treści

Co się dzieje podczas moczenia „cziczi” w wannie, basenie lub jeziorku, tłumaczy Aga Szuścik

Wieczorna kąpiel w jeziorze- Hello Zdrowie
Aga Szuścik: W zdrowej waginie nie ma żadnych niebezpiecznych bakterii czy toksyn źródło: Adobe Stock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Z lekkością, z przymrużeniem oka i w żartobliwym tonie, ale za to w bardzo ważnym temacie wypowiedziała się w najnowszym nagraniu na Instagramie Aga Szuścik. Edukatorka ginekologiczna i onkologiczna wyjaśnia, czy jeśli znajdziemy się w basenie, jeziorze, morzu czy jacuzzi, to nasza wagina wypełni się wodą. „Twoje filmiki w szkole powinni dzieciakom puszczać” – komentują zachwycone internautki.

„Nie wleci tam woda, powietrze, czy wakacyjny eurodance”

„Warto wiedzieć, jak działa wagina w basenie, jeziorze, morzu, stawie, jacuzzi, a nawet wannie. Weźmy balonik, dmuchane kółko i wykres z prawami fizyki, wskoczmy do wody i o tym pogadajmy!” – pisze pod nagraniem na swoim profilu na Instagramie.

Aga Szuścik rzeczywiście wskakuje do wody, wyposażona w liczne gadżety, żeby jak najdokładniej zobrazować zjawisko.

Pochwa nie działa jak słoik, lecz jak balonik – tłumaczy, jednocześnie posługując się obiema rzeczami. – Jest bardzo rozciągliwa, ale jak nikt jej nie zaczepia, jej ściany stykają się ze sobą. Nie wleci tam woda, powietrze, czy wakacyjny eurodance. U większości osób sytuacja ta nie zmienia się podczas moczenia cziczi w wannie, basenie lub jeziorku”.

A co z osobami, które zamiast spokojnej kąpieli wybierają wodne szaleństwo?

„Jak ci się przywariaci na zjeżdżalni, z frisbee lub na dmuchanym kółku, no to fizyka proszę państwa. Woda wpycha się jak kot do pudełka. Wtedy wychodzisz i czujesz ciepłą rzeczkę” – wyjaśnia edukatorka.

Dodaje, że to może zdarzyć się także bez wygibasów, jeśli kobieta ma szerokie wejście do pochwy naturalnie lub powstałe w wyniku np. porodu.

„Tu warto uciąć sobie pogawędkę z ginekologiem lub ginekolożką i ustalić, czy ruszacie ten temat, czy nie” – zachęca.

A co, jeśli woda już wleje się do pochwy? Czy nam w jakiś sposób zagraża?

Do pochwy lepiej nic nie wlewać, bo wypłucze to mieszkające tam ziomalskie pałeczki kwasu mlekowego, które współpracując z wydzieliną, utrzymują zdrowie i porządek. W środku nie trzeba nic myć, płukać i oczyszczać. Bo w zdrowej waginie nie ma żadnych niebezpiecznych bakterii, toksyn czy innych gangusów” – odpowiada nadal w żartobliwym tonie.

I dodaje w tym samym stylu:

„Woda z pochwy nie wpłynie przez szyjkę do macicy, nie popłynie przez jajowody do brzucha i nie wypłynie uszami”.

Na koniec Aga Szuścik zachęca do kąpieli w jeziorze zamiast basenu.

Jezioro jest dla cziczi zdrowsze niż basen, bo chlor tłukąc bakterie, tłucze przy okazji pałeczki kwasu mlekowego„- uzasadnia.

Jej nagranie zachwyciło internautki, o czym świadczą liczne komentarze:

 „Edukacyjne i z humorkiem jak zwykle. Kawał dobrej roboty. Twoje filmiki w szkole powinni dzieciakom puszczać”.

„Jesteś mistrzem przekazywania informacji”.

„Szalona jesteś, ale podoba mi się, że otwarcie mówisz o rzeczach, o których inni nie mówią, bo 'tabu'”.

9 nawyków, które nie służą pochwie / pexels

Aga Szuścik: kim jest?

Agnieszka Szuścik-Zieba – działa jako Aga Szuścik, jest edukatorką ginekologiczną i onkologiczną, artystką społeczną, autorką bloga „Życie po raku”, specjalistką patient experience i medical art, a także syrenką, czyli osobą, której z powodu nowotworu wycięto część lub całość narządów rodnych. Autorka książki „GinekoLOGICZNIE. Poradnik napisany przez pacjentkę, sprawdzony przez lekarki, lekarzy i nie tylko”. Jej profil na Instagramie @agaszuscik obserwuje niemal 96 tys. osób.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?