Ma alergię na własną miesiączkę. „Ciągle łzawiły mi oczy, a policzki były zaczerwienione” – mówiła 28-latka
Georgina Jelley, 28-latka z Wielkiej Brytanii, cierpi na rzadką i niezwykle trudną do zdiagnozowania chorobę – alergię na własną miesiączkę. Dolegliwość, znana jako nadwrażliwość na progesteron, zmieniła jej życie w ciągłą walkę z bólem i dyskomfortem. „Moje oczy były tak czerwone. Wyglądało to tak, jakbym nosiła maskę na oczy. To wpływało na mój wzrok” – mówiła.
„Ciągle łzawiły mi oczy, a policzki były zaczerwienione”
Georgina Jelley, 28-latka pochodząca z Wielkiej Brytanii, pierwsze objawy rzadkiej choroby zaczęła odczuwać po tym, jak przeszła zabieg założenia wkładki wewnątrzmacicznej. Zauważyła wtedy, że pojawiały się u niej nasilające się reakcje alergiczne, obejmujące bolesne obrzęki, pokrzywkę, swędzenie i pieczenie oczu oraz bóle głowy. Lekarze początkowo uznali, że wystąpiła u niej zwykła reakcja alergiczna. Przepisali jej doustne sterydy i leki przeciwhistaminowe, dzięki którym objawy ustąpiły po kilku dniach.
„To było dziwne uczucie pieczenia w oczach. Ciągle łzawiły, a policzki były zaczerwienione” – powiedziała cytowana przez NY Post i dodała – „Pomyślałam, że to może reakcja na płyn do płukania tkanin lub coś takiego. Poszłam do lekarza rodzinnego, który przepisał mi sterydy i wszystko się uspokoiło”.
Objawy jednak wróciły po trzech tygodniach w większym natężeniu. Były też znacznie poważniejsze. Wpłynęły na jej wzrok i spowodowały poważne bóle głowy.
„To było okropne (…) Moje oczy były tak czerwone. Wyglądało to tak, jakbym nosiła maskę na oczy. To wpływało na mój wzrok. To było tak bolesne, tak się martwiłam” – mówiła.
Jelley trafiła do szpitala St. Mary’s, gdzie lekarze wykonali jej badanie rezonansem magnetycznym. Nie wykazano jednak żadnych przyczyn jej pogarszającego się stanu zdrowia. Stwierdzono, że symptomy są wynikiem egzemy.
„Wiedziałam, że tak nie jest. Czułam się lekceważona. Lekarze powtarzali mi, że to tylko egzema i próbowali podawać mi miejscowe sterydy, ale po prostu wiedziałam, że to nie jest odpowiednia przyczyna”
Następna reakcja alergiczna u 28-latki wystąpiła trzy tygodnie później.
„Jęknęłam do mojego partnera, że również mam okres, co dodatkowo pogarszało to, przez co przechodziłam” – wspominała i dodała „Wtedy doznałam olśnienia i zdałam sobie sprawę, że za każdym razem, gdy miałam reakcje, miałam okres”.
„Może ludzie po prostu nie wiedzą, że ją mają”
Georgina Jelley zaczęła podejrzewać, że zmaga się z nadwrażliwością na progesteron. Udała się do lekarza, by uzyskać oficjalną diagnozę. To choroba autoimmunologiczna, w której organizm błędnie rozpoznaje własny hormon jako zagrożenie, wobec czego wywołuje reakcje alergiczne. U Georginy Jelley każda miesiączka stawała się nie tylko źródłem bólu i dyskomfortu, lecz także realnym zagrożeniem dla jej zdrowia i życia.
„Powiedziano mi, że to rzadka przypadłość, a czasem jest też tak, że kobiety po prostu nie wiedzą, że ją mają” – powiedziała i dodała – „To było szokujące, że tak naprawdę mam alergię na własne miesiączki”.
Od chwili diagnozy Jelley przyjmuje leki antykoncepcyjne w celu zatrzymania miesiączkowania. Dzięki temu nie występuje u niej reakcja alergiczna. Teraz jej celem jest, by jak najwięcej osób dowiedziało się o tej chorobie.
„Chcę zwiększyć świadomość nadwrażliwości na progesteron. Wiedziałam, że to nie tylko egzema. Znasz swoje ciało i zawsze powinnaś go słuchać” – podsumowała.
Zobacz także
Polecamy
Domowe sposoby na ból głowy. Co pomaga łagodzić dolegliwości?
Charlize Mystery o endometriozie: „Czułam, jakby moje jelita były ściskane przez imadło, a brzuch ktoś raz za razem okładał pięściami”
Ból głowy przed okresem często występuje razem z zawrotami. Dlaczego?
Senność przed okresem – dlaczego się pojawia? Jak sobie z nią radzić?
się ten artykuł?