Przejdź do treści

Chorych w domach będą wspierać roboty. „Z czasem staną się dostępne jak smartfony” – mówi prof. Aleksandra Przegalińska, specjalistka od AI

Prof. Aleksandra Przegalińska - Hello Zdrowie
Prof. Aleksandra Przegalińska / fot. archiwum prywatne
Podoba Ci
się ten artykuł?

4 minuty* – mniej więcej tyle lekarz jest w stanie poświęcić na badanie pacjenta. W takiej sytuacji łatwo o błąd. Poza tym czasem diagnozy różnią się między sobą – 3 lekarzy zgadza się ze sobą średnio w zaledwie 46 procentach. O tym, czy sztuczna inteligencja zastąpi lekarzy, pomoże w opracowaniu skutecznych leków na raka i tym samym przedłuży nam życie, rozmawiamy z prof. Aleksandrą Przegalińską, specjalistką od AI.

 

Aleksandra Zalewska-Stankiewicz: Śledzi pani zagadnienia dotyczące sztucznej inteligencji, podróżując w tym celu po całym świecie. Na ile obszar wykorzystania AI w medycynie jest tematem międzynarodowych spotkań?

Prof. Aleksandra Przegalińska: Obserwuję, że AI w medycynie to obecnie gorący temat na światowych konferencjach. Praktycznie każde spotkanie naukowe, w którym uczestniczę, porusza tę kwestię. Szczególnie intensywnie specjaliści dyskutują na temat takich obszarów, jak diagnostyka obrazowa, personalizacja leczenia czy odkrywanie nowych leków. Dyskusja przybrała na sile w czasie pandemii COVID-19, która z pewnością znacząco przyspieszyła rozwój i adopcję  technologii AI.

Sztuczna inteligencja pomogła w walce z koronawirusem?

Niewątpliwie bez niej tak szybko nie pojawiłyby się szczepionki przeciw COVID-19. Budowanie skutecznych terapii i sposobów szczepienia w modelu mRNA wymaga bardzo dużych mocy obliczeniowych i tworzenia pewnych symulacji. Dzięki nim wiemy, jaka jest odpowiedź organizmu na daną szczepionkę. Takie symulacje można budować tylko na bazie sztucznej inteligencji. To AI jest odpowiedzialna za tworzenie większości innowacyjnych terapii, dlatego że daje możliwość sprawdzenia w wirtualnym środowisku – bez wykonania wielu testów i eksperymentów – na ile dany lek czy szczepionka będą skuteczne.

Jakie nowe rozwiązania z obszaru zdrowotnego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji panią ostatnio zaskoczyły?

Jest wiele takich rozwiązań, choć na pewno w czołówce jest robochirurgia – obszar, w którym maszyny potrafią wykonywać pewne procedury chirurgiczne. To pokazuje, jak daleko posunęła się automatyzacja nawet w tak delikatnej  i precyzyjnej dziedzinie. Zastosowanie robotów już teraz zmienia oblicze operacji onkologicznych. Dzięki robochirurgii zabiegi są bardziej precyzyjne – chirurg przy pomocy urządzeń może dotrzeć nawet do bardzo trudno zlokalizowanych zmian, nie uszkadzając przy tym innych narządów. Przykładem jest choćby rak krtani.

Kobieta na badaniu piersi w kapsule Ailiscare

A które obszary są szczególnie ciekawe dla pani?

Mnie osobiście najbardziej fascynuje potencjał AI w profilaktyce zdrowotnej i wczesnym wykrywaniu chorób, w tym onkologicznych. Uważam, że to właśnie w tym obszarze możemy spodziewać się najbardziej rewolucyjnych zmian w najbliższej przyszłości.

Czy patrząc na rozwój AI, jest szansa na to, że w przyszłości będzie więcej profilaktyki niż leczenia w naszym życiu?

Jestem wręcz przekonana, że będziemy zmierzać w kierunku większej profilaktyki. Systemy AI, analizujące dane z naszych urządzeń ubieralnych i innych źródeł, będą mogły przewidywać problemy zdrowotne, zanim się one pojawią. Mówiąc o urządzeniach ubieralnych, mam na myśli wyroby medyczne, odzież czy biżuterię noszoną na ciele. Tego typu rozwiązania pozwalają na monitorowanie danych fizjologicznych pacjenta, takich jak tętno, saturacja, częstotliwość oddychania czy temperatura. Dzięki nim łatwiej będzie wychwycić grupy pacjentów, którym grożą konkretne schorzenia, jak np. nadciśnienie, choroba wieńcowa, anemia. Już teraz świetnie sprawdzają się choćby sensory dla cukrzyków, ułatwiające kontrolowanie poziomów glikemii.

Jestem przekonana, że w najbliższej przyszłości systemy do ciągłego monitorowania parametrów życiowych będą wykrywać nawet subtelne zmiany wskazujące na potencjalne problemy zdrowotne. Również onkologia zmierza w stronę programów przesiewowych – wszystko po to, aby jak najszybciej znaleźć osoby chore.

AI może zrewolucjonizować rynek opieki nad osobami starszymi, po wypadkach i z niepełnosprawnościami, poprzez automatyzację rutynowych zadań, personalizację opieki i umożliwienie większej samodzielności. Systemy AI mogą pomagać w rehabilitacji, monitorowaniu stanu zdrowia i zapewnianiu wsparcia emocjonalnego

Jest szansa, że dzięki rozwiązaniom wypracowanym przy pomocy AI, będzie można nie tylko szybciej wykryć nowotwory, ale także całkowicie je wyleczyć, a tym samym wydłużyć życie?

Już w tej chwili rozwiązania z zastosowaniem sztucznej inteligencji wykorzystywane są w terapiach na agresywnego raka piersi. Jest też kilka innych nowotworów, gdzie AI może sprawić, że immunoterapia będzie skuteczniejsza. Sztuczna inteligencja tak naprawdę pojawia się na różnych etapach leczenia – choćby na etapie dostosowywania leku do konkretnych pacjentów i  sprawdzenia skuteczności terapii.

Mam za sobą różne doświadczenia zdrowotne. I wiem, jak bardzo dużo ludzi czeka na skuteczniejsze leczenie i bardziej spersonalizowane terapie. Sztuczna inteligencja i możliwość jej zastosowania w tym obszarze medycyny jest nie do przecenienia. Mówimy tutaj i o wymyśleniu leku, jak i o tym, jaki on powinien mieć skład, jak mógłby potencjalnie działać na organizm. W konsekwencji pacjent z określonym śladem cyfrowym, mający taką a nie inną historię medyczną, będzie mógł otrzymać terapię skuteczną dla niego. To tak zwana hiperpersonalizacja.

Pandemia pokazała nam, że w celu kontaktu z lekarzem wcale nie musimy udać się na osobistą wizytę do gabinetu. Jednak czy pójdziemy o krok dalej i sztuczna inteligencja będzie w stanie zastąpić lekarza? A może już tak się dzieje?

Myślę, że pełne zastąpienie lekarzy przez AI nie nastąpi w najbliższej przyszłości, w dalszej pewnie też nie. Mam małą wiarę w pełną automatyzację pracy z uwagi na ograniczenia maszyn, a też uważam, że jest to zwyczajnie kierunek społecznie i ekonomicznie niepożądany. Sztuczna inteligencja już teraz wspomaga lekarzy w diagnostyce i podejmowaniu decyzji, ale element ludzkiego osądu i empatii pozostaje kluczowy. Widzę raczej model, w którym AI będzie coraz bardziej zaawansowanym narzędziem w rękach lekarzy. Diagnoza wygenerowana przez algorytm na pewno bardziej będzie wspierać diagnostę niż go zastępować.

Jakie maszyny już teraz zastępują człowieka w ochronie zdrowia? W Polsce przeprowadzane są m.in. operacje robotyczne, ale jednak taka maszyna wciąż wymaga operatora-człowieka. A może słyszała pani o takich rozwiązaniach, które obecności człowieka nie wymagają?

Tak jak wspomniałam – skupiając się na teraźniejszości i wybiegając w przyszłość – bardziej mówimy o wspieraniu, a nie zastępowaniu człowieka w ochronie zdrowia. Poza robotami chirurgicznymi mamy już skuteczne systemy AI do analizy badań obrazowych czy monitorowania stanu pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. Pamiętajmy jednak, że nadal wymagają one nadzoru człowieka.

Wykorzystanie sztucznej inteligencji do opieki nad seniorami to temat, z którym wiąże się duże nadzieje na całym świecie. Jakie rozwiązania będą wspomagać osoby starsze i ich opiekunów?

W tej dziedzinie AI będzie odgrywać kluczową rolę. Widzę tu zastosowanie robotów asystujących w codziennych czynnościach oraz systemów VR (z ang. virtual reality, czyli rzeczywistość wirtualna – przyp. AZS) do stymulacji poznawczej i socjalizacji. Dodajmy do tego zaawansowane urządzenia ubieralne monitorujące zdrowie i zapobiegające upadkom.

AI może zrewolucjonizować rynek opieki nad osobami starszymi, po wypadkach i z niepełnosprawnościami, poprzez automatyzację rutynowych zadań, personalizację opieki i umożliwienie większej samodzielności. Systemy AI mogą pomagać w rehabilitacji, monitorowaniu stanu zdrowia i zapewnianiu wsparcia emocjonalnego.

Wątpliwości prawne? Dyskutuje się nt. odpowiedzialności za błędy AI w diagnostyce i leczeniu, ochrony danych medycznych wykorzystywanych przez systemy sztucznej inteligencji oraz etycznych aspektów podejmowania decyzji medycznych przez maszyny

Czyli seniorowi zamiast opiekunki będzie towarzyszył robot, który będzie na przykład podawał leki, mierzył ciśnienie, przypominał o wyłączeniu gazu, a dodatkowo jeszcze prowadził rozmowę… Załóżmy, że roboty humanoidalne w końcu trafią do naszych domów. Kiedy to może nastąpić i czy finansowo będą w zasięgu typowego Kowalskiego?

Faktycznie, wspomniany scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny. Co do robotów humanoidalnych w domach, myślę, że to kwestia najbliższych 10-15 lat, chociaż nie będą to nadal systemy przypominające człowieka, raczej asystenckie. Pewnie początkowo będą drogie, ale z czasem staną się bardziej dostępne, podobnie jak smartfony.

O jakich wątpliwościach prawnych mówi się w środowisku futurologów w obszarze wykorzystania AI w medycynie?

Główne dyskusje dotyczą odpowiedzialności za błędy AI w diagnostyce i leczeniu, ochrony danych medycznych wykorzystywanych przez systemy sztucznej inteligencji oraz etycznych aspektów podejmowania decyzji medycznych przez maszyny. To oczywiście bardzo złożone tematy i każdy z nich zasługuje na głębszą dyskusję.

Jako badaczka AI jestem podekscytowana możliwościami, jakie ta technologia otwiera w medycynie, ale jednocześnie świadoma wyzwań etycznych i prawnych, które przed nami stoją. Na razie brakuje klarownych rozstrzygnięć, choć pewnie część uregulowań wyniknie z uchwalonego w Europie AI Act (pierwszego na świecie aktu prawnego regulującego korzystanie ze sztucznej inteligencji – przyp. AZS). Rozporządzenie unijne zostało przyjęte przez Parlament Europejski 13 marca 2024 roku, więc sprawa jest jeszcze świeża.

 

 

Prof. Akademii Leona Kuźmińskiego dr hab. Aleksandra Przegalińska – filozofka, futurolożka, badaczka rozwoju nowych technologii, zwłaszcza technologii zielonej i zrównoważonej, humanoidalnej sztucznej inteligencji, robotów społecznych i technologii ubieralnych. Autorka książki „Sztuczna Inteligencja. Nieludzka, arcyludzka”. Stopień doktora nauk humanistycznych w dyscyplinie filozofia uzyskała w 2014 roku w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwentka The New School for Social Research w Nowym Jorku, gdzie uczestniczyła w badaniach dotyczących tożsamości w rzeczywistości wirtualnej, ze szczególnym uwzględnieniem Second Life.

*Raport „E-zdrowie oczami Polaków – wiedza i opinie Polaków na temat sytuacji e-zdrowia i telemedycyny w Polsce”.

Czy korzystasz na co dzień z pomocy sztucznej inteligencji?

TAK
NIE
Zobacz wyniki ankiety

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?