Colin Farrell zebrał 2,5 mln zł dla cierpiących na rzadką i nieuleczalną chorobę. Sam pobiegnie w charytatywnym maratonie
Colin Farrell wraz z przyjaciółką, aktywistką Emmą Fogarty wystąpili w popularnym programie „Late Late Show”. Przed kamerami zachęcali do wspierania chorych na pęcherzowe oddzielanie się naskórka. W czasie emisji show udało się uzbierać aż 475 tys. funtów (czyli 2,5 mln zł). Teraz parę przyjaciół czeka wspólny finisz na charytatywnym maratonie.
Zmieniło go ojcostwo
Colin Farrell, 48-letni irlandzki aktor, którego talent fani podziwiają obecnie w świecącym triumfy serialu „Pingwin”, nie stronił przed laty od skandali. Diametralnie zmienił swoje życie dopiero po przyjściu na świat syna Jamesa, chorującego na zespół Angelmana. To choroba genetyczna, która wpływa na rozwój mózgu i całego układu nerwowego, prowadząc do upośledzenia umysłowego i ruchowego. Chorzy posiadają także charakterystyczne cechy twarzy, które są nazywane zmianami dysmorficznymi.
Aktor przeszedł odwyk i wyszedł z uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Jak mówi, siłę do walki z nałogami dało mu właśnie ojcostwo.
„Gdyby nie moja trzeźwość, nie zdołałbym trwać przy Jamesie, wspierać go i cieszyć się cudami jego życia” – mówił niegdyś w rozmowie z „People”.
Drugim synem aktora jest Henry, owoc dawnego związku z polską aktorką Alicją Bachledą-Curuś.
Colin Farrell zmienił się, uporządkował swoje priorytety i postanowił pomagać innym. Niedawno powołał fundację Colin Farrell Foundation niosącą wsparcie osobom z niepełnosprawnościami intelektualnymi oraz ich rodzinom. ZOBACZ TEŻ: Colin Farrell otwiera fundację na cześć chorego syna. „Chcę, aby świat traktował go z życzliwością i szacunkiem”.
Pobiegnie w maratonie
Aktor wykorzystał ostatnio swoją popularność do podnoszenia świadomości na temat pęcherzowego oddzielania się naskórka, rzadkiej genetycznej nieuleczalnej choroby. Jej przyczyną są mutacje genów, które uniemożliwiają prawidłowe połączenie naskórka ze skórą właściwą. W rezultacie skóra staje się niezwykle delikatna, a nawet najmniejsze tarcie może prowadzić do powstawania pękających pęcherzy.
Colin Farrel w towarzystwie swojej przyjaciółki i aktywistki Emmy Fogarty pojawił się niedawno w programie „Late Late Show”. Emma Forgaty zmaga się z najcięższą postacią tego schorzenia. Podczas programu aktor zachęcał do przekazywania darowizn na rzecz irlandzkiej organizacji non-profit Debra Ireland, która niesie pomoc chorym i ich rodzinom.
„Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie są niesamowicie ofiarni. Każda kwota się liczy – wasze wsparcie ma ogromne znaczenie” – przekonywał aktor w programie.
Podczas emisji programu udało się zebrać aż 475 tys. funtów, czyli blisko 2,5 mln złotych.
Jednak aktor sam nie zamierza być bezczynnym. Już 27 października pobiegnie w charytatywnym maratonie Irish Life Dublin Marathon. Kiedy będzie już cztery kilometry przed metą, Fogarty dołączy do niego na wózku inwalidzkim, by razem mogli ukończyć bieg. W ten sposób gwiazdor chce uczcić 40. urodziny chorej przyjaciółki.
„Istnieją cztery formy tej choroby, a Emma ma tę najbardziej zaawansowaną. Jest trzecią osobą w Irlandii z jej typem choroby, która dożyła 40 lat – jest prawdziwym cudem i legendą” – podkreślił Colin Farrel w programie.
Jego przyjaciółka dodała, że choć 4 km mogą wydawać się śmiesznie małym dystansem, dla niej będzie to „bardzo długa i wymagająca podróż”.
Dochód z biegu charytatywnego zasili także organizację Debra Ireland.
źródło: PAP, www.eurogct.org
Zobacz także
„Sama myśl, że kolejne 3 miesiące spędzę z fokami, była oszałamiająca!”. Kim są współcześni wolontariusze?
„Jestem pewna, że pacjenci miesiącami nie mają stawianej prawidłowej diagnozy”. W USA pojawiają się kolejne przypadki choroby, którą wielu lekarzy zna tylko z… Biblii
Dziwne choroby. Poznaj 8 rzadkich schorzeń o niepokojących objawach
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
„To choroba, której reguł codziennie uczymy się na nowo”. Katarzyna Kazimierowska i jej osobista historia cukrzycy typu 1
Młodsza córka Dawida Kubackiego ma tę samą wadę genetyczną co jego żona. „Leki trzeba brać do końca życia”
„Choroby z autoagresji lubią niestety chodzić parami”. O chorobach autoimmunologicznych opowiada lek. Agata Skwarek-Szewczyk
Zarabiali na noworodkach. 12 dzieci zmarło. Te, które przeżyły, mają poważne problemy zdrowotne
się ten artykuł?