„Wiek pierwszego kontaktu drastycznie się obniżył i dziś dotyczy nawet dzieci 7-, 8-letnich”. Z seksuolożką Aleksandrą Żyłkowską rozmawiamy o pornografii
„Pornografia dostarcza gotowych scenariuszy, co zubaża naturalne zdolności fantazjowania”. W świecie, w którym pornografia jest dostępna tak łatwo jak bajki czy seriale, młodzież coraz częściej popada w uzależnienie. O tym, jak takie treści kształtują młodych ludzi oraz jak rozpoznać niepokojące sygnały u nastolatka, mówi w rozmowie z Hello Zdrowie seksuolożka Aleksandra Żyłkowska.
Ewa Wojciechowska: Z badań Mediapanelu wynika, że 1,5 mln osób przeglądających strony pornograficzne w Polsce to dzieci i młodzież w wieku 7-17 lat. Według Państwowego Instytutu Badawczego NASK częściej niż co drugi nastolatek chociaż raz widział treści o charakterze seksualnym. Dotyczy to prawie 70 proc. 16-latków i blisko połowy młodszych osób. Co piąta młoda osoba widziała pierwsze treści pornograficzne przed skończeniem 10. roku życia. Ile z tych dzieci może być narażone na uzależnienie od pornografii?
Aleksandra Żyłkowska: Fakt, że tak młode osoby mają kontakt z pornografią, jest jednak wyjątkowo niepokojący. Młodzież jest bardziej podatna na wykształcenie nawyków, które mogą prowadzić do uzależnienia, dlatego część z tych osób może już znajdować się w grupie ryzyka.
Nawet jeśli formalna diagnoza nie została jeszcze postawiona, problem narasta. Młode osoby mają kontakt z pornografią coraz wcześniej, co wpływa na ich rozwój psychiczny i emocjonalny. W efekcie wiek pierwszego kontaktu z tego typu treściami drastycznie się obniżył, co widzę też po rozmowach z młodzieżą. Jeszcze kilka lat temu wynosił średnio około 12 lat, a obecnie widzimy, że nawet dzieci w wieku 7–8 lat mają do nich dostęp. Dodatkowo, u chłopców pornografia może przyspieszać inicjację seksualną. Badania potwierdzają, że chłopcy oglądający pornografię mogą rozpoczynać aktywność seksualną nawet przed 15. rokiem życia, podczas gdy jeszcze kilkanaście lat temu średnia wynosiła 18–19 lat.
Jak to możliwe, że młodsze pokolenie ma łatwiejszy dostęp do pornografii niż do bajek?
Kiedy pytam pacjentów, w jaki sposób po raz pierwszy natrafili na treści pornograficzne, najczęściej słyszę, że pokazali im je rówieśnicy – koledzy z klasy, kuzyni, starsze rodzeństwo. Często jest to też przypadkowe odkrycie w internecie napędzane ciekawością. Niestety w obecnych czasach pornografia jest znacznie bardziej dostępna niż dwie dekady temu. Łatwy dostęp do smartfonów oraz sposoby weryfikacji na stronach erotycznych, brak skutecznych zabezpieczeń rodzicielskich i powszechna obecność internetu sprawiają, że pornografia staje się niemal na wyciągnięcie ręki. Kiedyś wymagało to większego wysiłku i słyszało się o podkradzionej tacie kasecie VHS. Dziś wystarczy kliknięcie. Zawsze jednak jest to indywidualna decyzja, czy będziemy brnąć w to dalej.
Wspomniała pani o podkradzionej tacie kasecie VHS. Jak seksualność wcześniejszych pokoleń różni się od seksualności osób, które dorastają już z pornografią dostępną w internecie?
W okresie dojrzewania kluczowe jest rozwijanie wyobraźni i fantazji seksualnych, które są częścią zdrowego rozwoju emocjonalnego. Jeśli ten obszar zastąpimy pornografią, nie wykonujemy dla siebie ważnego zadania rozwojowego, jakim jest rozbudowanie wyobraźni poprzez stymulowanie pożądania i wymyślanie scenariuszy w głowie. Pornografia oferuje gotowe obrazy, co może zubażać te naturalne zdolności.
”Długotrwałe narażenie na treści pornograficzne prowadzi do zmian w strukturze mózgu, zwłaszcza w obszarach odpowiedzialnych za odczuwanie nagrody, motywację oraz kontrolę impulsów”
Co motywuje młodzież do dalszego odkrywania takich treści?
Bywa, że chcą zaimponować rówieśnikom i pochwalić się, że znają takie strony, lub po prostu chcą zobaczyć, jak wygląda kontakt seksualny, jak robią to inni, jakie są kobiety. Takie zainteresowanie jest naturalnym etapem rozwoju, jednak powinno być kierowane na relacje z innymi ludźmi, a nie na treści dla dorosłych, a to powinno być przypilnowane przez rodziców. Niezależnie od powodów, jakimi kieruje się dziecko, pornografia może je zainteresować do tego stopnia, że będzie poświęcało jej coraz więcej czasu kosztem innych relacji, aż z czasem może doprowadzi do uzależnienia.
Jakie zmiany zachodzą w młodej osobie, która ma zbyt wcześnie kontakt z pornografią?
Pornografia oddziałuje podobnie jak inne uzależniające bodźce, takie jak narkotyki czy alkohol. Długotrwałe narażenie na treści pornograficzne prowadzi do zmian w strukturze mózgu, zwłaszcza w obszarach odpowiedzialnych za odczuwanie nagrody, motywację oraz kontrolę impulsów. W badaniach rezonansem magnetycznym wykazano, że u osób regularnie korzystających z pornografii, szczególnie w młodym wieku, dochodzi do zmian w istocie szarej mózgu. Te zmiany mogą skutkować nadmierną aktywnością w obszarach odpowiedzialnych za pobudzenie seksualne oraz osłabieniem zdolności kontroli impulsów, co jest kluczowym elementem uzależnienia.
Pornografia wpływa także na sposób myślenia i zachowanie młodych osób, ponieważ ich system wartości i tożsamość dopiero się kształtują. Korzystanie z pornografii może powodować utrwalanie niewłaściwych przekonań na temat relacji międzyludzkich, seksu oraz ról płciowych. Długofalowe badania pokazują, że chłopcy oglądający pornografię we wczesnym okresie dojrzewania, częściej prezentują zachowania z parasola przemocy seksualnej w późniejszym wieku w stosunku do swoich partnerek czy partnerów.
Mogą nasilać mity o gwałcie, ponieważ tacy chłopcy częściej stosują agresywne postawy wobec kobiet, a także mogą wykształcać oczekiwania, że ich partnerki powinny spełniać określone fantazje seksualne, nierzadko bardzo odległe od rzeczywistości.
”Chłopcy, którzy są nabodźcowani pornografią, chętniej inicjują kontakty analne, oralne, inaczej traktują kobiety”
Jakie jeszcze konsekwencje niesie za sobą wpływ pornografii na młodzież?
Pornografia może uprzedmiotawiać drugą osobę, z którą ma się kontakt seksualny, co prowadzi do dehumanizacji i mniejszej empatii wobec partnerów. Chłopcy, którzy są nabodźcowani pornografią, chętniej inicjują kontakty analne, oralne, inaczej traktują kobiety, więc szerokokątnie jest to niepokojące zjawisko. Jako seksuolożka zauważam, że pornografia wpływa na dysfunkcje seksualne i może je pogłębiać. W dłuższej perspektywie może wpływać to na trudności w nawiązywaniu zdrowych, intymnych relacji oraz na problemy emocjonalne, takie jak poczucie osamotnienia czy brak satysfakcji z życia intymnego. Co więcej, z wywiadów ze sprawcami przestępstw seksualnych wynika, że wielu z nich w okresie dojrzewania intensywnie korzystało z pornografii, co miało wpływ na ich późniejsze postawy i zachowania.
Takie zachowania z wiekiem mogą się pogłębiać?
Niestety tak. Pornografia działa na mózg w sposób, który sprawia, że z czasem potrzeba coraz silniejszych bodźców, by uzyskać ten sam poziom zadowolenia. To, co na początku wydawało się wystarczające, przestaje spełniać swoją rolę i może prowadzić do eskalacji zachowań, w tym przemocy. Badania przeprowadzone na parach małżeńskich regularnie oglądających pornografię wykazały, że długoterminowo zubażają one życie seksualne. Choć na początku pornografia może być postrzegana jako narzędzie do rozpalenia zmysłów, w efekcie prowadzi do sytuacji, w której to, co cieszy pary nieoglądające pornografii, przestaje wystarczać tym, które ją konsumują. Ostatecznie eksperymenty w związku i pobudzenie pożądania przynoszą odwrotny efekt.
Czy taki nastolatek, który ogląda pornografię, będzie bardziej wątpił w siebie i miał problemy z samooceną?
W okresie dojrzewania młode osoby mają silną tendencję do porównywania się z innymi. Chłopcy mogą mieć kompleksy związane z wyglądem ciała, ponieważ w pornografii mężczyźni często przedstawiani są jako wysportowani, opaleni, z idealnie wyrzeźbionymi sylwetkami. Takie nierealistyczne porównania mogą prowadzić do obniżonej samooceny i braku akceptacji własnego ciała. Dodatkowo nastolatki odkrywające swoją seksualność mogą czuć się zagubione, jeśli ich rzeczywiste doświadczenia nie pokrywają się z tym, co widzą w filmach pornograficznych.
”Nierzadko zdarza się, że najmłodsi oglądają treści pornograficzne nawet codziennie przez dłuższy czas”
W jakim stopniu młody człowiek szybciej uzależnia się od pornografii niż dorosły?
Dynamiczne filmy pornograficzne silnie oddziałują na ośrodki dopaminy w mózgu. Oglądanie pornografii daje wrażenie natychmiastowej nagrody i poczucie szczęścia. Im częściej bodźcujemy tę część mózgu, tym łatwiej wpadamy w mechanizm uzależnienia. Młode osoby mogą być bardziej podatne na ten wpływ, ponieważ dopiero się rozwijają. Poza tym często mają więcej wolnego czasu niż dorośli, którzy muszą zajmować się innymi obowiązkami. W dodatku krótkie filmy, np. na TikToku czy YouTubie, również działają na układ dopaminowy. To sprawia, że młodzież spędza jeszcze więcej czasu w internecie i szuka kolejnych bodźców.
Współcześnie zagrożeniem są także influencerzy, którzy mają ogromny wpływ na młode osoby. Często większy niż ich rodzice. Kiedy mówią otwarcie o tym, że zarabiają na rozbieraniu się, normalizują takie zachowania w oczach swoich młodych fanów. Może to być bardzo niebezpieczne, ponieważ internet daje łatwy dostęp do takich treści, a dzieci mogą nie rozumieć konsekwencji tych działań, szczególnie jeśli ich idole przedstawiają to jako coś normalnego i akceptowalnego.
Istnieje również pytanie, czy zaprzestanie oglądania pornografii może odwrócić zmiany, jakie zaszły w mózgu osób uzależnionych…
Terapia z pewnością może pomóc w poprawie, jednak uzależnienie od pornografii ma tendencję do progresji. Mózg domaga się coraz silniejszych bodźców, przez co wpadamy w pętlę uzależnienia behawioralnego. Nie bez powodu ktoś wymyślił, że osiemnasty rok życia to moment, od którego dopuszcza się oglądanie treści pornograficznych. Okres dojrzewania to czas, w którym przechodzimy trening społeczny. Bardzo ważne jest, by młodzi ludzie koncentrowali się wtedy na rozwijaniu tych umiejętności, nawiązywaniu relacji, randkowaniu i przez to uaktywniali się też między innymi seksualnie. Ważniejsza jest tutaj samoświadomość czy nawet masturbacja i rozwijanie własnych fantazji, niż sięganie po gotowe wzorce z pornografii. Jeśli już, to można rozważyć tzw. soft porno, które jest mniej przemocowe i bardziej zbliżone do rzeczywistych relacji, czy waniliowe filmy erotyczne, które przedstawiają większą namiętność między partnerami. Trzeba jednak uważać, ponieważ granica między ekscytacją a uzależnieniem jest bardzo cienka. Nierzadko zdarza się, że najmłodsi oglądają treści pornograficzne nawet codziennie przez dłuższy czas. A rodzice nie zawsze mają świadomość, co ich dzieci robią w internecie.
A co pani powie o książkach erotycznych? Widziałam na jednym z forum wpis mamy nastolatki. Martwiła się, że jej córka czyta taką literaturę.
One angażują wyobraźnię w inny sposób niż filmy pornograficzne. Czytając, tworzymy w głowie obrazy, co może sprzyjać rozwijaniu własnych fantazji. Należy jednak zwrócić uwagę na to, czy młodzież nie sięga po treści przeznaczone dla dorosłych zbyt wcześnie.
”Coraz częściej obserwuję w swoim gabinecie młode osoby, które mają trudności z budowaniem bliskości w relacjach międzyludzkich”
Można zakładać, że przez łatwy dostęp i powszechność pornografii młodzi ludzie w przyszłości będą mieć do czynienia z deficytem miłości romantycznej?
Coraz częściej obserwuję w swoim gabinecie młode osoby, które mają trudności z budowaniem bliskości w relacjach międzyludzkich. W szczególności, jeśli w rodzinie brakowało ciepła i bliskości, pornografia może stać się dla nastolatków substytutem. Zamiast budować zdrowe relacje oparte na zaufaniu i wzajemnym szacunku, dziecko może zacząć traktować kontakt seksualny jako narzędzie do uzyskania bliskości. Istnieje wtedy duże ryzyko, że taki nastolatek mocno się rozczaruje, gdy jego oczekiwania nie zostaną spełnione. To może spowodować potężny konflikt psychiczny, z którym młody człowiek pójdzie dalej przez życie. I pytanie czy ktoś może się tym zaopiekować i z kim może o tym porozmawiać. Obawiam się, że nie zawsze jest taka możliwość. W takich sytuacjach pornografia może pogłębiać problem, uprzedmiotawiając kontakty seksualne i oddalając młode osoby od możliwości budowania trwałych, romantycznych relacji.
Pacjenci, którzy regularnie oglądają pornografię i masturbują się do niej, mogą też mieć trudności z osiągnięciem satysfakcji w relacjach fizycznych z drugą osobą. Przyzwyczajają się do specyficznych doznań manualnych, co może utrudniać czerpanie przyjemności z kontaktu seksualnego genitalno-genitalnego. Kontakty seksualne z partnerem mogą być postrzegane jako bardziej wymagające emocjonalnie i czasowo. Wtedy potrzeba zdesensytyzować pewien bodziec, czyli odwrażliwić się od czynności manualnych.
Poza tym motywacja do kontaktów seksualnych nie tylko wynika z podniecenia drugą osobą czy chęci zbudowania relacji, lecz czasami odreagowania stresu, wyrażenia złości czy lęku. To może być obszar do pracy psychoterapeutycznej.
Jakie sygnały powinny zaniepokoić rodziców?
Uzależnienie często prowadzi do izolacji społecznej. Jeśli nastolatek wycofuje się z kontaktów z rówieśnikami i zamiast spędzać czas w grupie, pozostaje w domu przed komputerem, to może być sygnał alarmowy. Brak zainteresowania relacjami w kluczowym okresie rozwojowym jest niepokojący. Pornografia może także skłonić młode osoby do nieodpowiedniego zachowania w grupie, np. do dzielenia się treściami pornograficznymi, zdjęciami lub filmami i narażania innych na takie treści. To też nie musi spotykać się z akceptacją grupy.
Rodziców powinny też zaniepokoić zachowania, które odbiegają od norm rozwojowych. Na przykład, jeśli wszystkie dzieci czymś się interesują, a nasze dziecko nie. Tak samo, jeśli słucha wulgarnych piosenek, a jego żarty są agresywne lub seksualnie uprzedmiotawiające, to warto przyjrzeć się temu bliżej. Sposób opowiadania i komentarze nastolatka, jak np. „kobiety to…” lub „facet zaczyna się od 10 tys. w górę”, mogą wskazywać na problem. Czasami żart użyty w konkretnym kontekście może być elementem agresji psychicznej. To są jasne wskazówki, że coś może się dziać z tym nastolatkiem. Oczywiście to nie musi być kwestia pornografii. Może być to jednorazowa sprawa lub dziecko będzie przechodzić przez jakieś inne trudności w tym wieku. Długotrwałe odbieganie od normy jednak jest warte rozmowy nastolatka z rodzicami lub specjalistą.
Spotkałam się też na forach z opiniami rodziców, którzy twierdzili, że sami mieli styczność z treściami erotycznymi w młodym wieku i „wyrośli na ludzi”.
Nie możemy porównywać tego samego etapu rozwojowego w różnych czasach. Te się zmieniły, a liczba bodźców i informacji, jakie młodzież otrzymuje dziś, jest o wiele większa niż kiedyś. Badania nad pornografią pokazują, że jej nadmierna konsumpcja może prowadzić do poważnych problemów psychologicznych i behawioralnych, takich jak uzależnienie, trudności w relacjach czy problemy z samokontrolą.
Mówienie „ja też coś zrobiłem”, nie jest adekwatne. Jedna osoba spróbuje i nic się nie stanie, a kilka innych uzależni się. Równie dobrze ktoś może powiedzieć, że był bity przez rodziców, a i tak wyrósł na człowieka. To nie znaczy, że ta osoba ma swoje dziecko bić. Nie szłabym w takie uproszczenie, ponieważ jednak bazujemy na pornografii i używaniu jej jako elemencie uzależnienia, więc to jest naprawdę poważna sprawa.
”Ważne, by rodzice byli otwarci na dyskusję na temat seksualności i uczyli dzieci, jak bezpiecznie i odpowiedzialnie korzystać z treści w internecie”
Co rodzic powinien zrobić, jeśli odkryje, że jego dziecko wysyłało nagie zdjęcia lub korzystało z sex kamerek? Widziałam też takie posty na grupach na Facebooku…
Należy przede wszystkim rozmawiać. To poważne zagrożenie, ponieważ istnieje świat dorosłych mężczyzn, którzy interesują się dziećmi i nastolatkami. Warto przede wszystkim dowiedzieć się, czy dziecko robiło to z własnej woli, czy było do tego zmuszane, ponieważ w przypadku przymusu mamy do czynienia z przestępstwem. Sexting w swoim pierwotnym znaczeniu jest dobrowolny, ale jeśli nastolatek czuje się zmuszony do wysyłania nagich zdjęć, sytuacja staje się poważna. Jeśli takie zachowanie jest jednorazowe, spokojna rozmowa może pomóc. Czasami dzieci, nastolatkowie nie wiedzą, że robią coś złego. Natomiast gdy dziecko regularnie angażuje się w tego rodzaju aktywności, np. zarabia na sex kamerkach, należy zastanowić się, co skłoniło je do takiego działania i rozważyć konsultację ze specjalistą.
Warto też ostrzegać dziecko przed kradzieżą tożsamości i utrwalaniem w taki sposób niskiej samooceny. Jeśli młoda osoba traktuje swoją seksualność jako towar, może to prowadzić do uprzedmiotowienia siebie. Istnieje ryzyko, że będzie uważała, że jej wartość zależy od pieniędzy lub pochwał w internecie, co może negatywnie wpływać na jej rozwój osobowości.
Jak chronić dziecko przed pornografią?
Niezwykle ważna jest edukacja seksualna, której niestety w Polsce brakuje. W krajach zachodnich, jak Niemcy, młodzi ludzie mają możliwość skorzystania z terapii, jeśli mają problem z pornografią, jeszcze w okresie szkolnym. W Polsce temat ten wciąż jest tabu. Kluczem do ochrony dzieci przed pornografią pozostaje więc bliska relacja z rodzicem. Brak takich rozmów sprawia, że młodzież szuka informacji gdzie indziej. Ważne jest, by rodzice byli otwarci na dyskusję na temat seksualności i uczyli dzieci, jak bezpiecznie i odpowiedzialnie korzystać z treści w internecie. Jeśli nie rozmawiamy o tym w domu, dziecko może czerpać swoje wzorce z niezdrowych źródeł, pozostanie z problemem samo i może czuć się osamotnione, co może prowadzić do różnych zaburzeń emocjonalnych, takich jak lęk czy depresja. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, ile rozmowa może zmienić. To właśnie ona sprawia, że dziecko może czuć się na tyle bezpiecznie, by zwrócić się do nas o pomoc.
Zobacz także
Mgiełka do cipki dla nastolatek. „Tak właśnie proszę państwa tworzy się kompleksy już u najmłodszych kobiet”
Aneta Korycińska: „Literatura YA to nowa subkultura. Autorzy traktowani są jak gwiazdy rocka, a tłumy na targach książki zaczynają się już o szóstej rano”
WHO alarmuje: Nastolatki uprawiają seks bez zabezpieczenia. „Zbieramy gorzkie owoce zaniedbania edukacji seksualnej”
Polecamy
Tom Holland żyje w trzeźwości od blisko trzech lat. Teraz stworzył… piwo bezalkoholowe
Popularna marka whisky wykorzystuje wizerunek gwiazdy, którą picie alkoholu prawie zabiło. Marta Markiewicz ironicznie: „Taki mały śmieszek”
Gdy twoje dziecko się boi, sięgnij po tę książkę. „Lęk u dzieci” pod matronatem Hello Zdrowie
„Wszyscy moi dilerzy byli lekarzami”. Kelly Osbourne obnaża wstrząsającą prawdę o celebryckich odwykach
się ten artykuł?