Coraz więcej przypadków „chodzącego zapalenia płuc” wśród dzieci. Pediatra: „Łatwo przegapić początek choroby”
„Przypadki Mycoplasma pneumoniae – bakterii powodującej tzw. 'chodzące zapalenie płuc’ – gwałtownie rosną, szczególnie wśród najmłodszych” – informuje na swoim profilu na Instagramie pediatra, immunolog dr hab. n. med. Wojciech Feleszko. Lekarz wyjaśnia, czym charakteryzuje się ta choroba i jakie daje objawy. Z relacji rodziców wynika, że często dopiero RTG klatki piersiowej daje odpowiedź na przedłużający się katar i kaszel u dzieci.
Na „chodzące zapalenie płuc” choruje coraz więcej dzieci
Dr hab. n. med. Wojciech Feleszko w swoim najnowszym wpisie na Instagramie poruszył temat zakażenia Mycoplasma pneumoniae, którego najczęstszą manifestacją jest tzw. atypowe zapalenie płuc, nazywane też „chodzącym zapaleniem płuc”. Choroba ta zazwyczaj dotyka dzieci w wieku szkolnym i nastoletnim, ale – jak informuje pediatra – w ostatnim czasie zauważono gwałtowny wzrost zachorowań także u dzieci młodszych, 2-4-letnich.
„Przypadki Mycoplasma pneumoniae – bakterii powodującej tzw. 'chodzące zapalenie płuc’ – gwałtownie rosną, szczególnie wśród najmłodszych” – alarmuje lekarz, którego profil na Instagramie obserwuje blisko 110 tys. osób.
Przy atypowym zapaleniu płuc nie występują symptomy charakterystyczne dla typowej, bakteryjnej odmiany tej choroby, takie jak: wysoka temperatura ciała, odkrztuszanie ropnej wydzieliny, dreszcze czy poty. Dlatego też tę odmianę jest trudno zdiagnozować.
„Chodzące zapalenie płuc” – jak się objawia?
Jak tłumaczy dr Wojciech Feleszko, określenie „chodzące zapalenie płuc” wzięło się stąd, że choroba ma zwykle łagodniejszy przebieg niż inne formy zapalenia płuc.
„Objawy są na tyle łagodne, że dziecko może normalnie funkcjonować, choć odczuwa pewne dolegliwości” – podkreśla pediatra.
I dodaje, że najbardziej charakterystycznym objawem „chodzącego zapalenia płuc” jest długotrwały kaszel, który na początku jest suchy, ale z czasem pojawia się gęsty śluz.
Przy tej odmianie schorzenia pojawiają się, takie symptomy jak:
- umiarkowanie podwyższona temperatura ciała (stan podgorączkowy),
- bóle gardła i mięśni,
- suchy, męczący kaszel.
„Dzieci często zaczynają od gorączki, bólu gardła, a potem rozwija się coś w rodzaju 'przeziębienia w klatce piersiowej’. Objawy rozwijają się bardzo powoli – łatwo przegapić początek choroby” – tłumaczy pediatra.
Aspekt pozornej bezobjawowości potwierdzają rodzice w komentarzach pod postem.
„Brzmi jak aktualna choroba u naszego 4-latka. Tydzień temu zdiagnozowane zapalenie płuc po samym osłuchaniu. Nie wiem, czy bardziej zdziwił się lekarz, czy my rodzice, dziecko miało tylko kaszel (i wcale nie był bardzo duży), biega, bawi się, nic po nim nie widać. żeby mu coś dolegało” – pisze jedna z mam.
Kolejna internautka dodaje, że jej 4-tygodniowa córka przeszła „chodzące zapalenie płuc” praktycznie bezobjawowo. „Sporadyczny suchy kaszel jakby odkrztuszenie. Poszłam na kontrolną wizytę przed wyjazdem na wakacje, okazało się, że zapalenie płuc bezobjawowe” – wyjaśniła.
Rozwiń„Dwukrotnie przerobione w ciągu ostatniego roku. Bez gorączki. Tylko katar i kaszel – ale też nie stały. Dziecko osłuchowo czyste na kilku wizytach i wreszcie trafiłam na wspaniałą Panią Doktor, która jest pulmonologiem, zrozumiała moje zaniepokojenie 'katarkiem’ i zleciła nam RTG płuc. Dlatego jak rodzice twierdzą, że katarek to nie choroba, to dobrze nie prognozuje. Może jak Pan Doktor trafi tym postem do rodziców, to coś się zmieni” – czytamy.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Norweska księżna walczy z poważną chorobą. Pałac poinformował, że Mette-Marit wycofuje się ze swoich obowiązków
Ból głowy przy kaszlu. Skąd się bierze kaszlowy ból głowy?
Pani Anna miała zakrzep, a leczyli ją na zapalenie płuc. Pacjentka zmarła, lekarze staną przed sądem
Joanna Pęksa: „Marzę, by spakować mukowiscydozę do walizki i nie pozwolić, by ograniczała moje możliwości”
się ten artykuł?