Historyczna operacja w Kajetanach. Polscy lekarze jako pierwsi na świecie wszczepili implant słuchowy pod skórę
Polscy lekarze przeprowadzili przełomową operację w Światowym Centrum Słuchu w Kajetanach. Eksperci jako pierwsi na świecie zastosowali implant słuchowy całkowicie wszczepiany pod skórę. „W urządzeniu wykorzystano szereg nowych technologii, które pozwoliły całkowicie umieścić implant w powłokach na głowie pacjenta” – powiedział prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii I Patologii Słuchu w Kajetanach.
Wszczepili najmniejszy na świecie implant słuchowy pod skórę
Profesor Henryk Skarżyński, światowej sławy otorynolaryngolog i dyrektor Światowego Centrum Słuchu, wraz z zespołem lekarzy dokonał pierwszego wszczepienia innowacyjnego implantu słuchowego Mi2000. Urządzenie zostało umieszczone pod skórą głowy, co czyni je niemal niewidocznym dla pacjenta.
Implant słuchowy jest przeznaczony dla osób z częściową głuchotą, czyli takich, które zachowały zdolność słyszenia niskich częstotliwości, ale mają trudności z odbiorem dźwięków o wyższej tonacji. Urządzenie wzmacnia dźwięki i przesyła je bezpośrednio do ucha wewnętrznego, co pozwala na lepsze zrozumienie mowy oraz odbiór wysokich tonów.
„W urządzeniu tym wykorzystano szereg nowych technologii, które pozwoliły całkowicie umieścić implant w powłokach na głowie pacjenta, zapewnić swobodny odbiór dźwięków z otoczenia i ich rozumienie – zwłaszcza mowy (…) i jednocześnie wyeliminować odgłosy naturalne, które są w organizmie człowieka i mogą być słyszalne przez ucho człowieka, a tym samym przez wszczepione urządzenie” – powiedział prof. Skarżyński w rozmowie z portalem „PolskieRadio24.pl”.
Jak podkreślił lekarz, implant zasilany jest akumulatorowo. Urządzenie ładuje się indukcyjnie przez skórę.
„Daliśmy pacjentom nowe szanse na usłyszenie tego, czego nie słyszeli nigdy lub co stracili”
Zabieg został wykonany w poniedziałek, 9 grudnia br. u 36-letniej pacjentki z częściową głuchotą, która przez lata używała implantu ślimakowego, by lepiej słyszeć. Operacja przebiegła pomyślnie, a pacjentka od razu odczuła poprawę słuchu.
„Jest jedyną taką osobą w świecie, która może powiedzieć, jak to działa. My możemy mówić o tym, że to działa, my możemy opierać się na badaniach przedklinicznych i badaniach klinicznych, natomiast ona jest użytkownikiem i ona jest najbardziej prawdziwa w tym wszystkim, co powie” – komentował w rozmowie z TVN24 prof. Henryk Skarżyński.
W ośrodku w Kajetanach lekarze przeprowadzą w najbliższym czasie kolejne cztery operacje wszczepienia nowatorskiego implantu słuchowego.
„To wielka radość, bo zaoferowaliśmy naszym pacjentom nowe technologie, a tym samym daliśmy im nowe szanse na usłyszenie tego, czego nie słyszeli nigdy lub co stracili” – powiedział cytowany przez PAP prof. Henryk Skarżyński.
„To ważny dzień wielkiego przełomu”
Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach jest uznawane za jedno z najważniejszych ośrodków badawczych i leczniczych na świecie. Placówka od lat wprowadza nowatorskie metody leczenia słuchu, które zmieniają życie pacjentów nie tylko z Polski, ale też z innych krajów. W tym samym dniu, kiedy lekarze wszczepili implant pani Marlenie, w ośrodku przeprowadzono także dwie inne nowatorskie operacje wszczepienia implantów słuchowych. Jak poinformowali eksperci w mediach społecznościowych ośrodka w Kajetanach, dokonano także po raz pierwszy w Polsce wszczepienia implantu Sentio osobie dorosłej oraz implantu ucha środkowego typu OSIA zastosowanego u dziecka.
„To ważny dzień wielkiego przełomu” – podkreślono.
Specjaliści zapowiadają, że implant Mi2000 w niedalekiej przyszłości będzie mógł pomóc nie tylko dorosłym, ale również dzieciom, które zmagają się z częściową utratą słuchu. Urządzenie powinno być dostępne na rynku w ciągu roku do czterech lat.
„Głuchota jest niepełnosprawnością związaną z pewnym stygmatyzowaniem, a teraz pacjenci będą uwolnieni od tych zewnętrznych akcesoriów” – podkreślił prof. Artur Lorens z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, Kierownik Zakładu Implantów i Percepcji Słuchowej.
Rozwiń
Źródło: TVN24, Polskie Radio 24
Zobacz także
Iwona, niesłysząca tancerka: „Tango to dla mnie najlepszy psycholog. Tańcząc, opowiadam swoją historię, zwierzam się mu”
„Dla osoby głuchej język polski jest językiem obcym. We własnym kraju czujemy się jak obcokrajowcy” – mówi Zuzanna Szymańska z Akademii Młodych Głuchych
Pierwsza w historii Barbie z aparatem słuchowym. „Jesteśmy zobowiązani odzwierciedlić różnorodność, jaką dzieci widzą w świecie”
Polecamy
Nadwrażliwość na dźwięki. Jak sobie z nią radzić w codziennym życiu?
Sarsa o otosklerozie: „Byłam przekonana, że to koniec mojej kariery”
Sarsa o komplikacjach po operacji słuchu. „Słyszałam, że synek płacze. Biegłam do niego do pokoju, on spał”
Sarsa szczerze o swojej chorobie: „Bałam się, że to moja ostatnia płyta. Ubytki słuchu to jest wciąż temat tabu”
się ten artykuł?