Tiktokerowi polecono w szpitalu umycie się przy łóżku. Bo na oddziale nie było żadnej łazienki dla osób na wózku
Łukasz Wala to były zawodnik judo, który od kilku lat porusza się na wózku inwalidzkim, a swoją perspektywą dzieli się w mediach społecznościowych. W nowym nagraniu 25-latek zrelacjonował pobyt w jednym z polskich szpitali, do którego trafił z zapaleniem pęcherza. Tiktoker ujawnił, że nie mógł się wykąpać, gdyż na całym oddziale brakowało… łazienki przystosowanej dla osób z niepełnosprawnością.
Oddział bez łazienki dla osób z niepełnosprawnością
Łukasz Wala był zawodnikiem judo, członkiem kadry narodowej i medalistą mistrzostw Polski i Pucharu Europy. Jego karierę sportową przerwał jednak poważny wypadek samochodowy, któremu uległ, wracając z zawodów w Japonii. W drodze z warszawskiego lotniska do Katowic auto, którym podróżował, wpadło w poślizg i przekoziołkowało. W wyniku kolizji judoka z Rybnika doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego, które spowodowało u niego całkowity niedowład kończyn od pasa w dół i częściowy niedowład rąk. Od tamtego czasu mężczyzna porusza się na wózku inwalidzkim. Mimo początkowego załamania z powodu utraty dotychczasowego życia, Wala nie tylko zaakceptował obecny stan, ale też obrał sobie za cel zwiększenie świadomości społecznej w temacie osób z niepełnosprawnościami. Swoją perspektywą zaczął dzielić się w mediach społecznościowych.
„Uprawiałem sport codziennie, dwa razy dziennie, wyczynowo. Moje życie się zmieniło. Niestety, świadomość ludzi jest taka, że osoba na wózku jest niesamodzielna, która nic nie robi w życiu. A ja poznałem wiele osób na wózku, które mają rodziny, biznesy i wiedzie im się świetnie. Chcę pokazać ludziom, że możemy robić dużo fajnych rzecz” – tłumaczył swoje motywacje na castingu do programu „Top Model”, do którego również się zgłosił.
Jego profil na TikToku obserwuje 1,2 mln internautów. Ostatnio 25-latek udostępnił w sieci nagranie z wizyty w szpitalu, do którego trafił z powodu zapalenia pęcherza. Pobyt w placówce był dla niego okazją, by pokazać realia, w jakich funkcjonują hospitalizowane osoby z niepełnosprawnościami. Jednym z wyzwań było wzięcie kąpieli.
„Gdybym nie był dociekliwy, to musiałbym się myć w łóżku”
Jak się okazało, na oddziale, na którym przebywał tiktoker, brakowało łazienki, która byłaby przystosowana dla osób z niepełnosprawnością ruchową.
„Jestem w szpitalu i chciałem się wykąpać, niestety okazało się, że łazienki wyglądają w ten sposób: 40-centymetrowy próg bez krzesła, czyli nawet nie ma możliwości wzięcia prysznica. Ale dostałem propozycje umycia się przy łóżku, czyli pielęgniarka przychodzi i mnie obmywa” – relacjonował.
I dodał, że z jego perspektywy była to kuriozalna sytuacja, ponieważ jego stan pozwalał na to, by sam się wykąpał, ale nie było do tego warunków. Stwierdził jednak, że nie pozostawi tej kwestii bez interwencji. Po rozmowach z personelem dowiedział się, że na terenie szpitala, ale na innym oddziale, jest łazienka, z której może skorzystać.
Rozwiń„Oddział obok jest wyremontowana łazienka dla kobiet, czyli misja zaliczona, ale łatwo nie było. Musiałem się jakby dopytać, doprosić. Nikt mi nie powiedział z góry, że ta łazienka jest. Gdybym nie był dociekliwy, to musiałbym się myć w łóżku” – skwitował tiktoker.
Zobacz także
Agnieszka Hajdukiewicz: „Pokazuję swoją niepełnosprawność, bo to jest część mnie”
Renata Orłowska: „My, osoby z niepełnosprawnościami, jesteśmy wykluczane nawet przez grupy, które same walczą z wykluczeniem”
Umierają, bo ich objawy się często bagatelizuje. Danuta i Andrzej Wolscy: „My badamy się raz na trzy, pięć lat. A kiedy idziemy z osobą niepełnosprawną do lekarza? Jak dzieje się coś poważnego”
Polecamy
Katarzyna Dinst: „Toalety dostosowane do osób z niepełnosprawnością często są zamykane na klucz. Absurd. Gdzie tu jest równy dostęp?”
Agata Sawicka ponownie zamieszkała z Wojtkiem z „Life on Wheelz”. „Czasem, aby pójść krok do przodu, trzeba zrobić dwa kroki w tył”
„Nie możesz, nie dasz rady, zostań w domu”. To codzienność 5 milionów Polaków. Czas na nastanie epoki dostępności!
„Wszyscy mówili: zszyje się, będzie wyglądało. To nie jest prawda”. Marta opowiada o swojej walce o zdrowie córki z całkowitym obustronnym rozszczepem
się ten artykuł?