Seks tantryczny – co to jest? Tantra, czyli inny wymiar miłości
Seks tantryczny – co może wnieść do naszego życia erotycznego? I jak rozeznać się w coraz bogatszej ofercie tantrycznej, tak aby od kosmicznych orgazmów nie stracić głowy?
Seks tantryczny – czym jest?
Seks tantryczny to taki, który jest uprawiany według wskazań starohinduskiej sztuki miłości i filozofii – tantry. Wyjaśnienie fenomenu tego zjawiska zajęłoby nam zdecydowanie zbyt wiele czasu, więc skupię się na tzw. tantrze nowoczesnej – nowym prądzie, który pojawił się w Indiach w latach 60. zeszłego stulecia. Potem rozlał się po świecie, pączkując w rozliczne odłamy, szkoły, kierunki.
Jak w każdej ścieżce rozwoju osobistego, która uwzględnia duchowość, możemy napotkać charyzmatycznych liderów i równie pociągających nauczycieli o skłonnościach sekciarskich. Jak każda ścieżka oferuje pewien sposób patrzenia na świat, który można uwzględniać, studiować lub też traktować z religijnym zapałem i nabożnością. Tak więc tantra to szerszy fenomen, zawierający w sobie także techniki wzbogacania życia seksualnego.
Na czym polega seks tantryczny?
Seks tantryczny jest uprawiany dla przyjemności, ale też aby powiększyć naszą świadomość, obecność empatię, otwartość. To znaczy, że wchodząc w praktykę tantry, ćwiczymy długie stosunki seksualne, realizowane powoli i w pełnym kontakcie emocjonalnym między kochankami, ale równolegle poszerzamy granice naszej psychiki. Przepracowujemy zranienia z przeszłości, sprzątamy nasze wewnętrzne konflikty, dowiadujemy się więcej o sobie, swoich potrzebach i uczymy się rozumieć lepiej i lepiej dostrzegać naszego partnera/partnerkę. Tak rozwijana seksualność opiera się upływowi czasu, nudzie, a nawet poważnym kryzysom, bo jest budowana na solidniejszych fundamentach.
Czym seks tantryczny różni się od zwykłego seksu?
Można powiedzieć, że jest zupełnie inny niż seks, który uprawiamy zazwyczaj. Jest dużo powolniejszy, bardziej uważny. Poprzedza go dość długie przygotowanie ciała, by weszło w pełne rozluźnienie oraz przygotowanie emocji, by się wyciszyć i otworzyć na przepływ energii seksualnej. Nim dojdzie do samej penetracji, kochankowie odprawiają rytuały i medytują, zazwyczaj realizując szczegółowe wskazówki uzyskane od nauczycieli, obejmujące np. zdania, które należy wypowiedzieć w określonych momentach spotkania. Mogą to być sugestie związane z psychologicznym aspektem seksu – np. mężczyzna pyta głośno kobietę o jej otwartość na określoną aktywność – albo poetyckie frazy, które kochankowie szepczą sobie do ucha, by podnieść atmosferę chwili.
Na początku celem praktyki jest zmiana dotychczasowych schematów związanych z seksem. Adepci uczą się uważnego, obecnego dotyku, zmieniają sposób rozpoczynania stosunku, jego czas, przebieg i zakończenie. Tak naprawdę muszą oduczyć się tego, co uważają za oczywiste. Potem ćwiczą pracę z energią, która odmienia jakość ich orgazmów.
Energia seksualna i wąż Kundalini
Gdy kochankowie nabiorą już pewnej wprawy, ich celem staje się zjednoczenie energii w akcie seksualnym. Oznacza to, że z czasem zainteresowanie przenosi się z prostych technik na bardziej wyrafinowane – odczuwanie energii seksualnej, zarządzanie nią, ułatwianie jej przepływu. To ona stanowi tantryczny elan vital – siłę życia. Energia seksualna jest skarbem oraz oczkiem w głowie tantryków. W zasadzie trafniej byłoby powiedzieć – jest ich wężem w plecach, bo tak jest przedstawiana. Energia Kundalini, świętego węża symbolizującego energię seksualną, ma swoje źródło u podstawy kręgosłupa i wzdłuż niego wędruje w kierunku głowy. By energia mogła płynąć swobodnie, zasilając całe ciało i spełniając w całości swoją wzmacniającą rolę w czasie aktu seksualnego, ludzkie ciało potrzebuje pozostawać w stanie relaksu. Praca z uwalnianiem ciała, budzeniem energii seksualnej i gromadzeniem jej oraz rozpraszaniem stanowi znaczną część pracy na warsztatach tantrycznych.
Tantra odwołuje się do pozycji, które znajdziemy także w Kamasutrze, korzysta z wiedzy o czakrach – energetycznych strefach ludzkiego ciała, którą znamy z min. taoizmu, jest oparta o religijną symbolikę hinduizmu, ale tworzy odmienne, właściwe tylko sobie, jakości. Posługuje się także własnym językiem, który na początku może wydawać się obcy – wiele w nim wzmianek o bogach i boginiach – ale z czasem staje się naturalną formą wyrażania treści w sposób symboliczny.
Orgazm tantryczny, czyli jak kochać się coraz lepiej
Jakościowy seks ma w tym systemie podstawowe znaczenie, służy nie tylko rozkoszy kochanków, ale także poszerzaniu ich świadomości, pomaga osiągać cele metafizyczne. Ale nawet osobom niezainteresowanym duchowością, narzędzia pochodzące z seksu tantrycznego mogą przynieść bardzo wiele dobrego w seksie. Zmieniają podejście do seksu z modelu zorientowanego na penetrację i orgazmy, na holistyczne doświadczenie, w którym równie istotne są potrzeby zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Techniki te oswajają kochanków z bliskością i otwartością, której często unikamy w naszym intymnym życiu. Wnoszą bardzo wiele do powiększenia naszej receptywności, czyli umiejętności zmysłowego przyswajania bodźców, co pogłębia odczucia seksualne i emocjonalne. Wspólnie medytując, uczymy się wyciszać, być razem bez rozproszenia i w pełnej uważności. To czyni z seksu tantrycznego ciekawą propozycję dla osób poszukujących nowych dróg rozwoju, niezależnie czy pozostają w związkach krótszych, dłuższych czy też są solistami. Tantra z pewnością nie posłuży osobom, które z trudnością opuszczają swoją strefę komfortu, ponieważ jej istotą jest nieustanne przepychanie, poszerzanie ludzkich granic.
Seks tantryczny stanowić może znakomite rozwinięcie życia intymnego w wieloletnim związku zagrożonym rutyną i znudzeniem. Dostarcza inspiracji zarówno z zakresie pieszczot, sposobów na urozmaicenie spotkań we dwoje i metod na poczucie prawdziwej namiętności w miejscu, gdzie sądzimy, że dawno wygasła. Rozliczne techniki oddechowe, medytacyjne, skupiania uwagi, masażu, zupełnie inne podejście do ludzkiego ciała, powodują, że nauka seksu tantrycznego nie znudzi się przez długi czas i będzie dostarczała nam coraz to nowych wyzwań.
Niebezpieczeństwa związane z seksem tantrycznym
Tantrę, podobnie jak NLP, coaching czy nawet psychologię, można realizować w celu tworzenia dla ludzi nowych płaszczyzn rozwoju, można też po to, by mieć nad ludźmi władzę lub korzystać z ich naiwności czy zagubienia. W rozpoznaniu pozytywnej, wzmacniającej oferty tantrycznej przyda się ten sam zdrowy rozsądek, którym kierujemy się w doborze przyjaciół, lekarza czy psychologa. Zawsze sprawdzajmy, czy możemy zaufać nauczycielowi, czy kieruje się on w swojej pracy jasnymi i znanymi zasadami, czy respektuje swoje granice i nie chce przekraczać naszych – nawet jeżeli na skutek uwiedzenia wizją mielibyśmy przez chwilę na to ochotę. Zawsze w czasie pracy, szkolenia powinno być miejsce na nasz sprzeciw, protest, niezgodę na zrobienie czegokolwiek, bez wyciągania wobec nas konsekwencji. Respektowanie takiego rozwojowego bhp pozwoli nam ustrzec się błędów i rozczarowań.
Polecamy
„Sztukę flirtowania trzeba aktualizować” – mówi seksuolożka Patrycja Wonatowska
Medroxy: „Ludzie mają mnóstwo ohydnych określeń na to, co robimy i kim jesteśmy, a ja chcę, żeby wiedzieli, że praca seksualna to mój wybór”
WHO alarmuje: Nastolatki uprawiają seks bez zabezpieczenia. „Zbieramy gorzkie owoce zaniedbania edukacji seksualnej”
Renata Orłowska: „My, osoby z niepełnosprawnościami, jesteśmy wykluczane nawet przez grupy, które same walczą z wykluczeniem”
się ten artykuł?