Bartosz Obuchowicz o walce z alkoholizmem: „To choroba śmiertelna, nieuleczalna i cholernie podstępna”
Bartosz Obuchowicz w programie śniadaniowym Telewizji Polskiej otworzył się na temat choroby alkoholowej i zmagań z nią. Podkreślił, że przez dwa lata nieskutecznie usiłował zerwać z uzależnieniem. Udało się dopiero, gdy zwrócił się po pomoc do specjalisty. „Każdy musi zaliczyć jakieś swoje dno. Moim dnem było to, że nic mnie już nie cieszyło” – zaznaczył.
Bartosz Obuchowicz o uzależnieniu od alkoholu
Bartosz Obuchowicz to aktor, znany szerszej publiczności z roli Tomka Burskiego w serialu „Na dobre i na złe”. Prywatnie jest szczęśliwym mężem, a także ojcem trzech córek. To właśnie przez wgląd na bliskie mu kobiety podjął się walki z uzależnieniem od alkoholu. „Ocknąłem się i postanowiłem uciec śmierci spod kosy” – podkreślił w wywiadzie, którego udzielił w listopadzie dla portalu „Plejada”, podkreślając, że alkoholizm to śmiertelna choroba. Na podobne wyznanie zdobył się w niedzielnym wydaniu programu „Pytanie na śniadanie”.
„Choroba alkoholowa jest chorobą śmiertelną, nieuleczalną i cholernie podstępną. Samemu nie da się sobie z tym poradzić, trzeba się do kogoś zwrócić. Dochodzi się do takiego momentu, że człowiek nie wie, co zrobić. W pewnym momencie choroba alkoholowa jest taka, że człowiek chce przestać, a nie może.” – zaznaczył.
W rozmowie z prowadzącymi Katarzyną Dowbor i Filipem Antonowiczem opowiedział o swoim osobistym doświadczeniu. Podkreślił, że przez dwa lata usilnie próbował zerwać z uzależnieniem. „Codziennie mówiłem 'to koniec’, codziennie wieczorem była ta ostatnia (butelka – przyp. red.)” – mówił dodając, że rano ponownie sięgał po alkohol. Zatrzymało
„Każdy musi zaliczyć jakieś dno. (…) Moim dniem było to, że nic mnie nie bawi. Snowboard, deskorolka, rowery górskie” – zaczął.
Aktor podkreślił, że przerażające było, kiedy zderzył się z poczuciem obojętności.
„Mam tak, że mi się z dzieckiem nie chce bawić, jak ja się nie napiję. To mnie tak przeraziło, dopiero to mnie zatrzymało” – wyznał.
„Przestałem kłamać”
Aktor podkreślił, że punktem zwrotnym było dla niego zrozumienie, że ma problem z alkoholem. Długo nie dopuszczał do siebie takiej myśli. Wyparcie – jak zaznaczył – jest częstym mechanizmem osób uzależnionych.
„Wylądowałem na ostrym dyżurze nie tak dawno, gdzie musiałem spędzić noc. Wkoło mnie wszyscy po alkoholu. Ci ludzie, jak przychodził do nich lekarz czy policjant, żeby zrobić wywiad i pytał czy 'masz problem z alkoholem, czy jesteś może w cugu’, to każdy jeden odpowiadał jednym zdaniem: 'nie, ja tylko jedno piwko wypiłem’. Mówiłem tak samo. Człowiek sam siebie oszukuje” – wyjaśnił.
I dodał, że zmierzenie się z tą prawdą o sobie dało mu ogromną ulgę.
„To, co mi dało największy luz, to jest to, że przestałem kłamać”- zaznaczył.
Obuchowicz przyznał, że po dwóch latach zrezygnował też z palenia papierosów. 42-latek podkreślił, że bardzo cieszy go obecnie promowany trend na niepicie, jednocześnie zauważa, jak wiele zachowań alkoholowych jest wciąż tolerowanych.
„Jak na to teraz patrzę, po czasie, szczególnie odkąd trzeźwieję, to widzę, jak niektóre zachowania alkoholowe są tolerowane w społeczeństwie i to jest uważane jako norma, a nie powinno tak być” – zaznaczył.
Źródło: Pytanie na śniadanie
Zobacz także
Paris Jackson świętuje pięć lat bez alkoholu. „Jestem trzeźwa, dzięki temu mogę tworzyć, czuć i rozumieć”
Marta Markiewicz: „Cały czas żyłam w przekonaniu, że coś jest we mnie popsute. Nie przyszło mi do głowy, że jestem alkoholiczką i narkomanką”
Łukasz Tchórzewski: „Kultura” picia alkoholu w Polsce jest zjawiskiem patologicznym. W ten sposób wychowuje się pokolenia kolejnych alkoholików
Polecamy
Paris Jackson świętuje pięć lat bez alkoholu. „Jestem trzeźwa, dzięki temu mogę tworzyć, czuć i rozumieć”
Rihanna: „Nie piłam drinka przez cały rok”. I nie tylko ona. To coraz popularniejszy trend wśród gwiazd
„4 na 10 osób uważają, że 'małpki’ są dla nastolatków”. Szokujący raport o kulturze picia Polaków
„Nie oszukujmy się, te miliony sprzedanych małpek do 12:00 to nie tylko 'panowie z budowy'” – alarmuje psychoterapeutka Izabela Słoniewska
się ten artykuł?