Fala zakażeń żółtaczką w przedszkolach. Zamknięte placówki i chaos informacyjny

Ogniska wirusowego zapalenia wątroby typu A, znanego jako żółtaczka, pojawiły się na terenie Gorzowa Wielkopolskiego. „Choroba brudnych rąk” dotknęła kilka przedszkoli i szkół. Kolejne placówki są zamykane w celu dezynfekcji pomieszczeń. „Coraz więcej rodziców panikuje i boi się o własne pociechy. Problem nabiera na sile” – mówi pani Anna, mama dziecka uczęszczającego do jednego z przedszkoli w Gorzowie.

Ogniska żółtaczki w Gorzowie Wielkopolskim

WZW A, inaczej “choroba brudnych rąk” lub żółtaczka pokarmowa, to schorzenie wywołane przez wirusa zapalenia wątroby typu A (HAV). Okres inkubacji tego wirusa wynosi od 15 do 50 dni. Zakaźność w WZW A jest obecna 2-3 tygodnie przed wystąpieniem żółtaczki oraz 5-7 dni po jej ujawnieniu się. Do zakażenia dochodzi najczęściej przez spożycie żywności lub zanieczyszczonej wody, a także przez kontakt bezpośredni lub kontakt seksualny z osobą chorą.

Do głównych objawów choroby należy charakterystyczne zażółcenie skóry i gałek oczu, bóle brzucha, nudności i wymioty, gorączka, powiększenie węzłów chłonnych, wątroby i śledziony. U dorosłych zapalenie wątroby typu A częściej ma ciężki przebieg, a w 70 proc. przypadków występuje żółtaczka.

Jak informuje serwis gorzowianin.com, z powodu podwyższonej liczby zakażeń wirusowym zapaleniem wątroby typu A zamykane są kolejne placówki w Gorzowie Wielkopolskim. Pierwszy przypadek tej choroby pojawił się w grudniu w Szkole Podstawowej nr 11 przy ul. Stanisławskiego. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gorzowie podaje, że w ostatnich tygodniach WZW A pojawiła się w sześciu placówkach przedszkolnych i szkolnych na terenie miasta.

„Zgodnie z procedurami zostały podjęte odpowiednie działania. W przedszkolach i szkołach, gdzie pojawiły się pojedyncze przypadki żółtaczki, prowadzimy akcje edukacyjne. Ponadto we wszystkich placówkach została przeprowadzona dezynfekcja. Są to rutynowe i prewencyjne działania, które mają zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wirusa” – podkreśla mgr inż. Dorota Słowińska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie, cytowania przez serwis gorzowianin.com.

Zapobieganie WZW typu A opiera się na przestrzeganiu zasad higieny i wykonaniu szczepionki. Stacje sanitarne przypominają mieszkańcom, że ręce należy myć nie tylko po wizycie w toalecie, ale także przed każdym posiłkiem oraz po powrocie do domu.

„Na 26 dzieci jest 21 chorych”

Informację o wzroście zachorowań w Gorzowie trafiły do lokalnych mediów za sprawą zaniepokojonych rodziców, którzy są oburzeni brakiem szczegółowych wytycznych na temat sytuacji w placówkach i tego, ile dzieci faktycznie jest chorych.

„W kolejnych placówkach pojawiają się dzieci chore na żółtaczkę. Coraz więcej rodziców panikuje i boi się o własne pociechy. Problem nabiera na sile, ale niestety nikt nie bierze go na poważnie. A przecież żółtaczka może prowadzić do poważnych powikłań” – mówi w rozmowie z serwisem pani Anna, mama dziecka uczęszczającego do Przedszkola Miejskiego nr 12.

Rodzice podkreślają, że oficjalne komunikaty placówek ograniczają się jedynie do informacji o prowadzonych dezynfekcjach ze względu na zagrożenie epidemiologiczne żółtaczką WZW typu A, ale brakuje w nich konkretnej liczby chorych. Co z ich punktu widzenia wydaje się bardzo istotne.

„Z grupy mojego syna na 26 dzieci jest 21 chorych, ale nie wiadomo na co. Nie wiem, czy moje dziecko mogło coś załapać” – komentuje pani Dorota, mama chłopca z Przedszkola Miejskiego nr 32 przy ul. Stilonowej.

Jak ustalił serwis gorzowianin.com, sanepid nie chce podawać informacji o liczbie dzieci chorych na żółtaczkę w danej placówce „ze względu na ich dobro”.

Przed WZW A chroni szczepionka

Szczepienie na WZW A to podstawowy sposób profilaktyki choroby. W Programie Szczepień Ochronnych stanowi zalecaną szczepionkę, ale wystarczy zapytać o nią lekarza rodzinnego, który wypisze receptę. W Polsce dostępne są szczepionki podstawowe (tylko na WZW A) i skojarzone (na WZW A i B), które podaje się w dwóch lub trzech dawkach.

Do grup, dla których zgodnie z danymi GIS szczepionka jest najbardziej zalecana, należą:

• osoby wyjeżdżające do krajów o dużej lub umiarkowanej liczbie zachorowań na WZW A (szczepionkę należy wtedy podać min. 2 tygodnie przed podróżą),
• pracownicy zatrudnieni przy produkcji i dystrybucji żywności, usuwaniu odpadów komunalnych i płynnych nieczystości oraz konserwacji urządzeń wykorzystywanych do tego celu,
• dzieci od osiągnięcia wieku przedszkolnego oraz młodzież (jeśli nie chorowały wcześniej na WZW typu A).

Badania pokazują, że po 2 dawkach szczepionki przeciwciała ochronne utrzymują się we krwi nie krócej niż 15 lat (często odporność pozostaje nawet na 25 lat lub dłużej).

Źródło: gorzowianin.com, Hello Zdrowie