E-recepty od stycznia realizowane w polskich aptekach

E-recepta zaczęła oficjalnie obowiązywać od 1 stycznia 2019 w całej Polsce. Oznacza to, że każda apteka musi obsługiwać system elektronicznych recept. E-recepta to odpowiednik papierowej wersji, zamiast ręcznie wypisanej recepty dostaniemy elektroniczną formę.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że wprowadzenie e-recepty zminimalizuje ryzyko niebezpiecznych pomyłek, które wynikają z nieczytelnego pisma lekarza lub nieodczytania w prawidłowy sposób wypisanej recepty przez farmaceutę. Dodatkowo, dokument elektroniczny trudniej jest podrobić. Nowe rozwiązanie jest korzystne także dla pacjentów. Dzięki e-recepcie chory nie będzie musiał wracać do gabinetu lekarskiego, żeby uzupełnić braki, jakie pojawiły się w dokumencie. Ułatwi ona także zakup trudno dostępnych leków.
Zobacz także: Medyczna marihuana już dostępna w aptekach
Jak działa e-recepta?
Chory musi założyć internetowe konto pacjenta IKP – Internetowe Konto Pacjenta, na którym ma dostęp do aktualnych recept i własnej historii medycznej. W celu rejestracji należy podać swój numer telefonu, wówczas w formie SMS pacjent dostanie kod dostępu, który poda w aptece wraz z numerem PESEL. Alternatywą jest podanie adresu e-mail, wówczas receptę otrzyma w formie PDF. Osoby, które nie korzystają z internetu albo nie założyły konta pacjenta, otrzymają od lekarza wydruk. Nie będzie na nim jednak ani pieczątek, ani dodatkowych podpisów.
Zobacz także: Nowa lista leków refundowanych – nowe opcje terapeutyczne dla pacjentów onkologicznych
Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że wystawianie e-recept pozwoli lekarzowi oszczędzić czas, a możliwość śledzenia historii przepisanych leków poprawi monitorowanie terapii.
Celem jest stworzenie europejskiego systemu opieki zdrowotnej w Europie. Podobne e-recepty działają w już w wielu krajach, między innymi: Estonia, Norwegia, Dania, Finlandia, Szwecja, Belgia, Holandia, Włochy, Islandia, Grecja, Anglia, Szkocja, Walia, Irlandia Północna.
Polecamy

Nowy „bilans zdrowia” zastąpi „profilaktykę 40+”. Może objąć nawet 30 mln Polaków

Blisko 30 nowych leków na liście refundacyjnej od 1 kwietnia. MZ podało szczegóły

Nie założą cewnika, nie nakarmią sondą, nie podłączą kroplówki. Opiekunowie medyczni: „Cofniemy się z naszym zawodem o kilka kroków”

400 porodów albo likwidacja. Ministerstwo Zdrowia wycofuje się z kontrowersyjnego pomysłu
się ten artykuł?